tegoż rodzaju zjawisk, co powyżej opisane. Często skuteczność modlitwy o dobra ziemskie wynika z koncentracji i znacznej intensywności wkładanej przez pobożnie modlącego się człowieka w modlitwę. Ten sam stopień skupienia i siły dałby takiż wynik bez uciekania się do modlitwy. Modlitwa naturalnie bywa czasami i w inny sposób skuteczna, mianowicie, przyciągając ku osobie, za którą się modlimy, uwagę jakiejś istoty nadludzkiej lub inteligencji ludzkiej, która osiągnęła wysoki stopień rozwoju. Wtenczas pomoc może być udzielona tej osobie wprost i w daleko większej mierze niżby zdołał uczynić to modlący się.
Annie Besant
W tym czasie Andrea mówiła do mnie:
– Felix też przepada za tym opowiadaniem. Szkoda, że go pan nie widział w samolocie. Co chwila potrząsał głową i wciąż się zaśmiewał. Gdzie ma pan to zamiar wydrukować? Może Felix pogada z...
Wymieniła nazwisko: Knabel. Ale dla kogoś, czyje opowiadania ukazywały się dotąd tylko w kwartalniku uniwersyteckim, skutek był nie mniejszy, niż gdyby powiedziała: „Po tym przyjęciu muszę wracać do hotelu, żeby w barze przeprowadzić wywiad z marszałkiem Tito, ale w tym czasie Felix mógłby z holu wznieść się do nieba i porozmawiać o pańskim zabawnym opowiadaniu z autorem „Braci Karamazow”. Poznaliśmy go z Felixem na Syberii, zwiedzając tamtejsze więzienia.”
Philip Roth
WANDA JUNE
Cołem. Jestem Wanda June. Dzisiaj miały być moje urodziny, ale zanim dosło do psyjęcia, wpadłam pod auto lodziaza. Jestem niezywa. Posłam do Nieba. Dlatego moi rodzice nie odebrali tortu z cukierni. Nie złoscę się na kierowcę od lodziaza, chociaz potrącił mnie po pijanemu. wcale tak strasnie nie bolało. Nawet mniej niz ukąsenie tsmiela. Teraz jestem naprawdę scęśliwa! W Niebie jest bardzo fajnie. Ciesę się, ze ten kierowca był pijany. Gdyby był tseźwy, nie wiadomo, ile lat jesce musiałabym cekać na pójście do Nieba. (...) U nas w Niebie wsyscy są scęśliwi - i zwiezęta, i zabici zołnieze, i skazani na ksesło elektrycne, i w ogóle. Kazdy się ciesy z tego, za co się tutaj dostał. Nikt się nie złości. Nikt nie ma na to casu, bo bez pserwy gramy w cymbergaja. więc jezeli ktoś z państwa ma ochotę kogoś zabić, to niech się nie psejmuje, tylko zabija. Wasa ofiara będzie wam za to tylko wdziecna.
Kurt Vonnegut
Annie Besant
W tym czasie Andrea mówiła do mnie:
– Felix też przepada za tym opowiadaniem. Szkoda, że go pan nie widział w samolocie. Co chwila potrząsał głową i wciąż się zaśmiewał. Gdzie ma pan to zamiar wydrukować? Może Felix pogada z...
Wymieniła nazwisko: Knabel. Ale dla kogoś, czyje opowiadania ukazywały się dotąd tylko w kwartalniku uniwersyteckim, skutek był nie mniejszy, niż gdyby powiedziała: „Po tym przyjęciu muszę wracać do hotelu, żeby w barze przeprowadzić wywiad z marszałkiem Tito, ale w tym czasie Felix mógłby z holu wznieść się do nieba i porozmawiać o pańskim zabawnym opowiadaniu z autorem „Braci Karamazow”. Poznaliśmy go z Felixem na Syberii, zwiedzając tamtejsze więzienia.”
Philip Roth
WANDA JUNE
Cołem. Jestem Wanda June. Dzisiaj miały być moje urodziny, ale zanim dosło do psyjęcia, wpadłam pod auto lodziaza. Jestem niezywa. Posłam do Nieba. Dlatego moi rodzice nie odebrali tortu z cukierni. Nie złoscę się na kierowcę od lodziaza, chociaz potrącił mnie po pijanemu. wcale tak strasnie nie bolało. Nawet mniej niz ukąsenie tsmiela. Teraz jestem naprawdę scęśliwa! W Niebie jest bardzo fajnie. Ciesę się, ze ten kierowca był pijany. Gdyby był tseźwy, nie wiadomo, ile lat jesce musiałabym cekać na pójście do Nieba. (...) U nas w Niebie wsyscy są scęśliwi - i zwiezęta, i zabici zołnieze, i skazani na ksesło elektrycne, i w ogóle. Kazdy się ciesy z tego, za co się tutaj dostał. Nikt się nie złości. Nikt nie ma na to casu, bo bez pserwy gramy w cymbergaja. więc jezeli ktoś z państwa ma ochotę kogoś zabić, to niech się nie psejmuje, tylko zabija. Wasa ofiara będzie wam za to tylko wdziecna.
Kurt Vonnegut