i uśmiechnęła się do niego. - Pomyśl o tych wszystkich słowach, które ukrywałam wewnątrz siebie przez cały ten czas, gdy nie znałam twoich intencji. Kiedy przyszedłeś do mnie do salonu i oznajmiłeś, że mnie kochasz, odtrącenie cię wtedy było najtrudniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek dotąd zrobiłam. Powiedziałeś, że kochasz słowa mego serca i kształt mej duszy. Pamiętam. Pamiętam każde słowo wypowiedziane przez ciebie do tej pory. Nigdy ich nie zapomnę. Jest tak wiele słów, które chciałabym ci powiedzieć i tak wiele chciałabym usłyszeć od ciebie. Mam nadzieję, że mamy całe życie na powiedzenie ich sobie.
Cassandra Clare
Większość macior zapładnia się wielokrotnie, miot po miocie, aż ich ciała odmawiają posłuszeństwa. Wtedy idą na rzeź. Dopóki jednak są jeszcze do czegoś przydatne, służą do karmienia. Leżą na boku przypasane do podłogi w klatkach pełnych prosiąt, z rozciągniętymi nogami i wystawionymi sutkami. Świnie to niezwykle inteligentne i towarzyskie istoty, ale taka wymuszana na potrzeby linii produkcyjnej bliskość wywołuje w nich pragnienie śmierci. Która nadchodzi, kiedy tylko wysychają.
Już na samą myśl o takich praktykach czułam odrazę. Jednak ich widok sprawia, że człowiek czuje się mniej ludzki. To tak, jakby obojętnie patrzeć na gwałt.
Gillian Flynn
(...) animozje międzyetniczne istniały przed epoką kolonialną, ale ziarna dzisiejszej wrogości zasiali Brytyjczycy. Wygnali Kikujów z ich ziemi, prowadzili przymusowe przesiedlenia, stworzyli etniczne enklawy, napuszczali jednych na drugich. Dawali na przykład przywileje Kalendżinom czy Luo, a dyskryminowali Kikujów, w myśl zasady "dziel i rządź". (...)
Kikujowie rzucili Brytyjczykom wyzwanie. W latach pięćdziesiątych prowadzili wojnę partyzancką, nazywaną powstaniem Mau Mau. Władze kolonialne utopiły rebelię we krwi, a pokonanych pozamykały w obozach pracy. Z głodu, wycieńczenia, chorób i tortur zmarło być może nawet trzysta tysięcy Kikujów - szacunki historyków są różne. Działo się to zaledwie kilka lat po Auschwitz i radzieckich gułagach.
Artur Domosławski
Cassandra Clare
Większość macior zapładnia się wielokrotnie, miot po miocie, aż ich ciała odmawiają posłuszeństwa. Wtedy idą na rzeź. Dopóki jednak są jeszcze do czegoś przydatne, służą do karmienia. Leżą na boku przypasane do podłogi w klatkach pełnych prosiąt, z rozciągniętymi nogami i wystawionymi sutkami. Świnie to niezwykle inteligentne i towarzyskie istoty, ale taka wymuszana na potrzeby linii produkcyjnej bliskość wywołuje w nich pragnienie śmierci. Która nadchodzi, kiedy tylko wysychają.
Już na samą myśl o takich praktykach czułam odrazę. Jednak ich widok sprawia, że człowiek czuje się mniej ludzki. To tak, jakby obojętnie patrzeć na gwałt.
Gillian Flynn
(...) animozje międzyetniczne istniały przed epoką kolonialną, ale ziarna dzisiejszej wrogości zasiali Brytyjczycy. Wygnali Kikujów z ich ziemi, prowadzili przymusowe przesiedlenia, stworzyli etniczne enklawy, napuszczali jednych na drugich. Dawali na przykład przywileje Kalendżinom czy Luo, a dyskryminowali Kikujów, w myśl zasady "dziel i rządź". (...)
Kikujowie rzucili Brytyjczykom wyzwanie. W latach pięćdziesiątych prowadzili wojnę partyzancką, nazywaną powstaniem Mau Mau. Władze kolonialne utopiły rebelię we krwi, a pokonanych pozamykały w obozach pracy. Z głodu, wycieńczenia, chorób i tortur zmarło być może nawet trzysta tysięcy Kikujów - szacunki historyków są różne. Działo się to zaledwie kilka lat po Auschwitz i radzieckich gułagach.
Artur Domosławski