go w pozór; przeżywać niemożność życia to przedłużać na całe życie pozór samobójstwa; odkryć, że się jest "niemożliwą nicością", to stwierdzić, że kontynuując w sobie swoją własną likwidację, człowiek jawi się samemu sobie jako likwidator. Schronić się w wyniosłej świadomości refleksyjnej to odkryć, że świadomość zredukowała się do pozoru, i sprawić, by powróciła do siebie, gdzie odkrywa, że ona nie ma innego bytu poza tym, w jakim się pojawia, to znaczy, że istnieje tylko wówczas, gdy objawia się samej sobie.
Jean-Paul Sartre
- Na czym ma polegać ta wewnętrzna formacja ekumeniczna?
- Na przezwyciężaniu podziałów w sobie. Na tym, żeby nie ranić innych. Dobrze jest przyjrzeć się temu, co mówimy o innych, gdy jesteśmy sami. Kiedy oni nas nie słyszą. Czy nie deprecjonujemy ich, czy nie wyrażamy się o nich z dezaprobatą lub pogardą? Czy nie powtarzamy w naszych środowiskach stereotypowych i grzeszących wielką ignorancją opinii o innych chrześcijanach? Czy nie opowiadamy, że na przykład polskie prawosławie jest owocem rozbiorów Polski, owocem rusyfikacji, że wcześniej prawosławnych w Polsce nie było? To są historyczne zafałszowania. Trzeba mieć w sobie pragnienie prawdy o naszej historii. Cieniem na naszym stosunku do ekumenii kładą się czasy germanizacji i rusyfikacji, przedłużając w ten sposób żywot poglądu, że Polak to katolik. Jak mało wiemy o tym, ilu protestantów i prawosławnych jest zasłużonych dla naszej kultury, dla sprawy narodowej. (...) Zabójcza jest tylko obojętność.
Wacław Hryniewicz
Każdy człowiek w każdej sekundzie swojego życia projektuje swoją przyszłość. Każda rzecz, którą robi, myśli i mówi, jest czymś w rodzaju balonika, który unosi go ku przyszłości. Zależnie od tego jakie powietrze znajduje się w baloniku, leci wolniej albo szybciej, bliżej kurzu i ziemi albo bliżej ciepła i słońca.
W zależności od tego jakie emocje towarzyszą ci na co dzień, taka energia znajduje się w unoszącym cię baloniku. Im więcej jest w tobie złości, zazdrości, zła, nienawiści, narzekania, koncentrowania się na wadach i brakach, tym cięższa jest twoja aura i tym niżej latasz.
Im więcej jest w tobie zdrowego optymizmu, dobrych myśli, pozytywnej energii, skoncentrowania na tym, co ważne, tym jesteś lżejszy i szybciej fruwasz. I tym łatwiej dostajesz się do jaśniejszych miejsc w naszej galaktyce".
Beata Pawlikowska
Jean-Paul Sartre
- Na czym ma polegać ta wewnętrzna formacja ekumeniczna?
- Na przezwyciężaniu podziałów w sobie. Na tym, żeby nie ranić innych. Dobrze jest przyjrzeć się temu, co mówimy o innych, gdy jesteśmy sami. Kiedy oni nas nie słyszą. Czy nie deprecjonujemy ich, czy nie wyrażamy się o nich z dezaprobatą lub pogardą? Czy nie powtarzamy w naszych środowiskach stereotypowych i grzeszących wielką ignorancją opinii o innych chrześcijanach? Czy nie opowiadamy, że na przykład polskie prawosławie jest owocem rozbiorów Polski, owocem rusyfikacji, że wcześniej prawosławnych w Polsce nie było? To są historyczne zafałszowania. Trzeba mieć w sobie pragnienie prawdy o naszej historii. Cieniem na naszym stosunku do ekumenii kładą się czasy germanizacji i rusyfikacji, przedłużając w ten sposób żywot poglądu, że Polak to katolik. Jak mało wiemy o tym, ilu protestantów i prawosławnych jest zasłużonych dla naszej kultury, dla sprawy narodowej. (...) Zabójcza jest tylko obojętność.
Wacław Hryniewicz
Każdy człowiek w każdej sekundzie swojego życia projektuje swoją przyszłość. Każda rzecz, którą robi, myśli i mówi, jest czymś w rodzaju balonika, który unosi go ku przyszłości. Zależnie od tego jakie powietrze znajduje się w baloniku, leci wolniej albo szybciej, bliżej kurzu i ziemi albo bliżej ciepła i słońca.
W zależności od tego jakie emocje towarzyszą ci na co dzień, taka energia znajduje się w unoszącym cię baloniku. Im więcej jest w tobie złości, zazdrości, zła, nienawiści, narzekania, koncentrowania się na wadach i brakach, tym cięższa jest twoja aura i tym niżej latasz.
Im więcej jest w tobie zdrowego optymizmu, dobrych myśli, pozytywnej energii, skoncentrowania na tym, co ważne, tym jesteś lżejszy i szybciej fruwasz. I tym łatwiej dostajesz się do jaśniejszych miejsc w naszej galaktyce".
Beata Pawlikowska