programie kosmicznym, i w rezultacie są nieświadome, jakie z niego czerpią korzyści. Wielu ludzi sprzeciwia się "marnowaniu pieniędzy w kosmosie", nie mając pojęcia, ile się właściwie wydaje na eksplorację przestrzeni pozaziemskiej. Budżet CSA [Kanadyjska Agencja Kosmiczna] na przykład jest niższy od kwoty, jaką Kanadyjczycy wydają co roku na słodycze na Halloween, a większość tych środków przeznacza się na takie cele jak rozwój satelitów telekomunikacyjnych i systemów radarowych, które dostarczają danych do prognozowania pogody i jakości powietrza, monitorowania środowiska oraz badań zmian klimatu.
Chris Hadfield
Oppède. Mała gmina w Vaucluse, ze średniowiecznymi domami, opuszczonymi albo w ruinie, i z zamkiem wzniesionym przez hrabiego Tuluzy Rajmunda VI. Tam zamieszkaliśmy, żeby założyć niewielką wspólnotę artystów i uprawiać sztukę. (...) Przyjechałam więc do tej miejscowości pięknej, szalonej, kiedy był mistral...
Przyjął mnie Bernard Zehrfuss, młody, utalentowany architekt.
- Trzeba wziąć się wzajem za ręce. Utworzyć łańcuch. Staniemy się mocniejsi... Oppède, sama zobaczysz, to niby nic a wszystko... To nasze serce i siła. Nasza cywilizacja, przekreślona teraz, pozostawiła nam przecież swoje nauki. Miłość do form, miłość rysunku. Kiedy świat upada, kiedy pozostają tylko ruiny, jedyni, którzy się liczą, to robotnicy albo artyści, jak wolisz; to znaczy ci, co potrafią budować...
Consuelo de Saint-Exupéry
- Teraz, dziecko moje - dam ci jedną, jedyna radę, którą staraj się zapamiętać... Znasz tę naszą wiśnię, co zwiesza się przez parkan na ulicę?... Kto w Boga wierzy, obrywa ją nie tylko z owoców dojrzałych i niedojrzałych, ale nawet z kwiatów, liści i gałęzi... Otóż, kochanko, tobie grozi to samo...
- Mnie, tatku?
- Tak. Ludzie z każdym człowiekiem postępują tak samo: zabierają mu pieniądze, czas, pracę, piękność, rozum, serce, nawet dobre imię... Wszystko mu zabiorą, jeżeli nie obroni go własny egoizm... Dlatego umiarkowany egoizm jest siłą dobroczynną, parkanem dla wiśni...
[...]
PAMIĘTAJ, ABY ŚWIAT NIE OBDARŁ I NIE POŁAMAŁ CIĘ TAK, JAK ULICZNICY NASZĄ WISIENKĘ...
Bolesław Prus
Chris Hadfield
Oppède. Mała gmina w Vaucluse, ze średniowiecznymi domami, opuszczonymi albo w ruinie, i z zamkiem wzniesionym przez hrabiego Tuluzy Rajmunda VI. Tam zamieszkaliśmy, żeby założyć niewielką wspólnotę artystów i uprawiać sztukę. (...) Przyjechałam więc do tej miejscowości pięknej, szalonej, kiedy był mistral...
Przyjął mnie Bernard Zehrfuss, młody, utalentowany architekt.
- Trzeba wziąć się wzajem za ręce. Utworzyć łańcuch. Staniemy się mocniejsi... Oppède, sama zobaczysz, to niby nic a wszystko... To nasze serce i siła. Nasza cywilizacja, przekreślona teraz, pozostawiła nam przecież swoje nauki. Miłość do form, miłość rysunku. Kiedy świat upada, kiedy pozostają tylko ruiny, jedyni, którzy się liczą, to robotnicy albo artyści, jak wolisz; to znaczy ci, co potrafią budować...
Consuelo de Saint-Exupéry
- Teraz, dziecko moje - dam ci jedną, jedyna radę, którą staraj się zapamiętać... Znasz tę naszą wiśnię, co zwiesza się przez parkan na ulicę?... Kto w Boga wierzy, obrywa ją nie tylko z owoców dojrzałych i niedojrzałych, ale nawet z kwiatów, liści i gałęzi... Otóż, kochanko, tobie grozi to samo...
- Mnie, tatku?
- Tak. Ludzie z każdym człowiekiem postępują tak samo: zabierają mu pieniądze, czas, pracę, piękność, rozum, serce, nawet dobre imię... Wszystko mu zabiorą, jeżeli nie obroni go własny egoizm... Dlatego umiarkowany egoizm jest siłą dobroczynną, parkanem dla wiśni...
[...]
PAMIĘTAJ, ABY ŚWIAT NIE OBDARŁ I NIE POŁAMAŁ CIĘ TAK, JAK ULICZNICY NASZĄ WISIENKĘ...
Bolesław Prus