wszystkich ludzi dobrej woli, o szerokim widnokręgu do wspólnej pracy, aby przyczynić się do religijnego - odrodzenia naszego społeczeństwa. Bez tego nie ma mowy o rzeczywistym postępie i wyzwoleniu. Choćby nie każdy punkt podanego tu programu komuś odpowiadał, toć właśnie to jest charakterystyczne dla tego ruchu, że nie stawia żadnych murowanych dogmatów, ale dąży do rozbudzenia myślenia i działania religijnego. Każdy winien sprawy religijne uchwycić w swe własne ręce, bo religia to nie sprawa tylko księdza, ale najbardziej osobista i społeczna sprawa każdego, od której zależy niezmiernie wiele. Samo się to nie zrobi. Trzeba tu wysiłku i wkładu wielu! Odpowiedzialność za przyszłość ciąży na każdym z nas! Przed 300 laty Polska przez Braci Polskich wzięła wybitny udział w odrodzeńczych ruchach religijnych świata. W ostatniej wojnie ciężko się skrwawiła w obronie własnej wolności i w obronie praw człowieka w ogóle. Niechże i teraz, w tym przełomowym czasie, gdzie ludzkość znowu na polu religijnym nowych dróg szuka, zajmie stanowisko godne dawnych Braci Polskich!
Piotr Osiadły
- Podaj sól.
- Wednesday! Magiczne słowo?
- Natychmiast!
Todd Strasser
- Wiesz, jaka prawdę odkryłam w życiu?
Nigdy nie wiesz, czego potrzebujesz, dopóki nie spróbujesz.
Graham Masterton
Błoto lśniło w sztucznym oświetleniu.
Na pierwszy rzut oka wydawało się to równie romantyczne, co oglądanie wylewania cementu
albo rozbiórki budynku przez maszyny burzące. Nic tak nie podgrzewało romansu jak zapach palonej
gumy.
Jennifer Echols
- Podziwiasz tego psychopatę, prawda?
Nozdrza Lex się rozszerzyły.
- Tak, mam pewien rodzaj uznania dla biegłości i pomysłowości, które musiały stać za takim szaleństwem".
Gina Damico
Piotr Osiadły
- Podaj sól.
- Wednesday! Magiczne słowo?
- Natychmiast!
Todd Strasser
- Wiesz, jaka prawdę odkryłam w życiu?
Nigdy nie wiesz, czego potrzebujesz, dopóki nie spróbujesz.
Graham Masterton
Błoto lśniło w sztucznym oświetleniu.
Na pierwszy rzut oka wydawało się to równie romantyczne, co oglądanie wylewania cementu
albo rozbiórki budynku przez maszyny burzące. Nic tak nie podgrzewało romansu jak zapach palonej
gumy.
Jennifer Echols
- Podziwiasz tego psychopatę, prawda?
Nozdrza Lex się rozszerzyły.
- Tak, mam pewien rodzaj uznania dla biegłości i pomysłowości, które musiały stać za takim szaleństwem".
Gina Damico