śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia.
Dmitry Glukhovsky
-Czego pan chcesz?
-Niczego. Naprawdę niczego nie chcę. Zupełnie niczego. - I nagle pojął, jak prawdziwe są jego słowa, i jakie to przerażające.
-Czy dostałaś kiedyś wszystko, czego pragnęłaś? I wtedy zrozumiałaś, że nie o to ci chodziło?
-Raczej nie (..)
-Myślałem, że chcę tego wszystkiego - oznajmił Richard. - Sądziłem, że pragnę zwykłego, normalnego życia. Może faktycznie zwariowałem. Może. Ale jeśli to już wszystko, to nie chcę być normalny. Rozumiesz?
Neil Gaiman
-Mogę jechać sama -stwierdziła Maja (...)
- Wykluczone!-Wykrzyknął tata.-Czy ty wiesz, co mogłoby ci się stać?
-Nie wiem. A co mogłoby mi się stać?
-Nie wiadomo! I to właśnie jest najgroźniejsze! Na pewno nie pojedziesz sama, jesteś za mała.
-Czyli teraz jestem za mała? A wczoraj byłam za duża, żeby spać z wami w łóżku, tak? (...) -Jestem duża tylko wtedy, kiedy wam to pasuje, a nie mnie. I na odwrót!
Marcin Szczygielski
-Jak rozpoznać ową pokrewną duszę? [...]
- To się czuje. [...] Czy szukasz powietrza chcąc głęboko odetchnąć? Owa miłość przyjdzie, a gdy to nastąpi, będziesz wiedziała. Wówczas uczynisz wszystko, aby ją zatrzymać, ponieważ utrata oznaczałaby twoją śmierć.
Sarah Waters
Dmitry Glukhovsky
-Czego pan chcesz?
-Niczego. Naprawdę niczego nie chcę. Zupełnie niczego. - I nagle pojął, jak prawdziwe są jego słowa, i jakie to przerażające.
-Czy dostałaś kiedyś wszystko, czego pragnęłaś? I wtedy zrozumiałaś, że nie o to ci chodziło?
-Raczej nie (..)
-Myślałem, że chcę tego wszystkiego - oznajmił Richard. - Sądziłem, że pragnę zwykłego, normalnego życia. Może faktycznie zwariowałem. Może. Ale jeśli to już wszystko, to nie chcę być normalny. Rozumiesz?
Neil Gaiman
-Mogę jechać sama -stwierdziła Maja (...)
- Wykluczone!-Wykrzyknął tata.-Czy ty wiesz, co mogłoby ci się stać?
-Nie wiem. A co mogłoby mi się stać?
-Nie wiadomo! I to właśnie jest najgroźniejsze! Na pewno nie pojedziesz sama, jesteś za mała.
-Czyli teraz jestem za mała? A wczoraj byłam za duża, żeby spać z wami w łóżku, tak? (...) -Jestem duża tylko wtedy, kiedy wam to pasuje, a nie mnie. I na odwrót!
Marcin Szczygielski
-Jak rozpoznać ową pokrewną duszę? [...]
- To się czuje. [...] Czy szukasz powietrza chcąc głęboko odetchnąć? Owa miłość przyjdzie, a gdy to nastąpi, będziesz wiedziała. Wówczas uczynisz wszystko, aby ją zatrzymać, ponieważ utrata oznaczałaby twoją śmierć.
Sarah Waters