się na drugą osobę zawsze kojarzyło mi się z zanurzaniem w lodowatej wodzie. Niektórzy potrzebują czasu, żeby się z nią oswoić. Wolą najpierw zamoczyć stopy, ochlapać ramiona, a dopiero później wejść głębiej. Inni wprost przeciwnie. Bez wahania wskakują do wody i na krótką chwilę znikają głęboko pod powierzchnią. W tej chwili już sama nie wiem, do której grupy należę. Targają mną sprzeczne emocje. Chciałabym jednocześnie zwolnić i zaryzykować. A to przecież niemożliwe...
Martyna Senator
Byli gotowi na Amerykanów.
Po prostu nie spodziewali się, że będzie ich tak wielu.
Michał Cholewa
- A niech mnie chuj strzeli. - Zagwizdałam ze zdumienia.
- Czy to zaproszenie? - zapytał Dominic.
L.A. Casey
- Tak czy inaczej uważam, że...
- Kartagina powinna zostać zburzona.
Remigiusz Mróz
[...] Wiem, że nie jest to dla Ciebie łatwe. Ale też właśnie dlatego nie rozumiem, dlaczego chcesz, żeby Warner i Adam musieli razem przebywać. Chcesz ich upchnąć w jednym pomieszczeniu. Na ograniczonej przestrzeni. Myślałam, że nie życzysz im śmierci.
- Według mnie widzisz to trochę pesymistycznie.
Tahereh Mafi
Martyna Senator
Byli gotowi na Amerykanów.
Po prostu nie spodziewali się, że będzie ich tak wielu.
Michał Cholewa
- A niech mnie chuj strzeli. - Zagwizdałam ze zdumienia.
- Czy to zaproszenie? - zapytał Dominic.
L.A. Casey
- Tak czy inaczej uważam, że...
- Kartagina powinna zostać zburzona.
Remigiusz Mróz
[...] Wiem, że nie jest to dla Ciebie łatwe. Ale też właśnie dlatego nie rozumiem, dlaczego chcesz, żeby Warner i Adam musieli razem przebywać. Chcesz ich upchnąć w jednym pomieszczeniu. Na ograniczonej przestrzeni. Myślałam, że nie życzysz im śmierci.
- Według mnie widzisz to trochę pesymistycznie.
Tahereh Mafi