innym zaś nie, albo dlatego, że jest szczęśliwszy od innych i ma los pomyślniejszy od innych, ten nie zna prawdziwej szczęśliwości i błogości, a radość, którą odczuwa, jeżeli nie jest dziecinna, to nie pochodzi z niczego innego, jak z zawiści i niedobrego serca. Tak np. prawdziwa szczęśliwość i błogość człowieka polega wyłącznie na mądrości i poznaniu prawdy, a nie na tym, że jest mądrzejszy od innych, lub na tym, że inni pozbawieni są poznania prawdziwego; albowiem ta okoliczność zgoła nie zwiększa jego mądrości, czyli jego szczęśliwości. Kto więc raduje się z tego właśnie powodu, ten raduje się z czyjegoś zła, a więc jest zawistny i zły i nie zna ani prawdziwej mądrości, ani spokoju życia prawdziwego.
Baruch de Spinoza
Wiedział, że w słowniku Scarlett nie istnieje słowo „męstwo”,
wiedział, że spojrzałaby na niego w zdumieniu, gdyby jej powiedział, że jest najbardziej
mężną istotą, jaką w życiu swoim spotkał. Wiedział, że nie zrozumiałaby wcale, ile
prawdziwie cennych zalet przypisywał jej nazywając ją mężną. Wiedział, że brała życie, jak
szło, że przeciwstawiała się rogatą duszą wszystkim przeszkodom, jakie napotykała, że
walczyła z uporem, który nie przewidywał klęski, i nie przestawała walczyć nawet w chwili,
gdy klęska była nieunikniona.
Margaret Mitchell
Jakkolwiek stare podręczniki były niezdarne i tendencyjne, zawierały chociaż podstawowe fakty. W podręcznikach produkcji sowieckiej nie było nic: ani faktów, ani elementarnej rzetelności. Według nich Rosja do czasów Lenina była jedynie kubłem pomyj, jej bohaterowie - kompletnymi idiotami i pijanicami, jej historia - łańcuchem niechlubnych klęsk. (...) Od udzielnych książąt rządzących na mocy pełnomocnictw chana do gigantycznego imperium, którym wczoraj rządzili carowie, a dziś rządzi Stalin - cała ta droga moim słuchaczom była zupełnie nieznana.
Iwan Sołoniewicz
W gruncie rzeczy to tylko walc, długo spóźnione echo tych samych nut, które grał niegdyś Lorenzo Todesco. I jest piękny. Zastanawiam się, czy słyszy nas jego duch. Czy płynące z naszych strun dźwięki potrafią przekroczyć czas i przestrzeń i znaleźć go tam, gdzie Lorenzo jest teraz? Jeśli nas słyszy, wie, że nie został zapomniany. Bo generalnie właśnie na tym nam wszystkim zależy: żebyśmy nie zostali nigdy zapomniani.
Tess Gerritsen
Baruch de Spinoza
Wiedział, że w słowniku Scarlett nie istnieje słowo „męstwo”,
wiedział, że spojrzałaby na niego w zdumieniu, gdyby jej powiedział, że jest najbardziej
mężną istotą, jaką w życiu swoim spotkał. Wiedział, że nie zrozumiałaby wcale, ile
prawdziwie cennych zalet przypisywał jej nazywając ją mężną. Wiedział, że brała życie, jak
szło, że przeciwstawiała się rogatą duszą wszystkim przeszkodom, jakie napotykała, że
walczyła z uporem, który nie przewidywał klęski, i nie przestawała walczyć nawet w chwili,
gdy klęska była nieunikniona.
Margaret Mitchell
Jakkolwiek stare podręczniki były niezdarne i tendencyjne, zawierały chociaż podstawowe fakty. W podręcznikach produkcji sowieckiej nie było nic: ani faktów, ani elementarnej rzetelności. Według nich Rosja do czasów Lenina była jedynie kubłem pomyj, jej bohaterowie - kompletnymi idiotami i pijanicami, jej historia - łańcuchem niechlubnych klęsk. (...) Od udzielnych książąt rządzących na mocy pełnomocnictw chana do gigantycznego imperium, którym wczoraj rządzili carowie, a dziś rządzi Stalin - cała ta droga moim słuchaczom była zupełnie nieznana.
Iwan Sołoniewicz
W gruncie rzeczy to tylko walc, długo spóźnione echo tych samych nut, które grał niegdyś Lorenzo Todesco. I jest piękny. Zastanawiam się, czy słyszy nas jego duch. Czy płynące z naszych strun dźwięki potrafią przekroczyć czas i przestrzeń i znaleźć go tam, gdzie Lorenzo jest teraz? Jeśli nas słyszy, wie, że nie został zapomniany. Bo generalnie właśnie na tym nam wszystkim zależy: żebyśmy nie zostali nigdy zapomniani.
Tess Gerritsen