są cię przygarnąć. I trzeba z tego dnia skorzystać, bo jak się tego nie zrobi, to można umrzeć wtedy, kiedy nikt na ciebie nie będzie czekał, i wtedy skazany będziesz na samotną wędrówkę. I dlatego, kiedy przychodzi taki impuls, to tak mocno cię trzyma. Ja to wiem. Był już taki mój dzień i ja z niego nie skorzystałam. Pobiegłam do psychiatry. — Może i trzeba skorzystać z takiej szansy śmierci konkretnego dnia. Może trzeba podjąć takie ryzyko, ale jeśli się ryzyko podejmie i mimo to przeżyje ten dzień, to następnym razem już się nie ma ochoty na samobójstwo. — pięknie to wyłożyłem. — Może następnym razem impuls nie będzie już taki silny.
Norman Mailer
Briukow zaciął się, gdyż prawdopodobnie nie chciał mówić o spotkaniach Bractwa.
– Powiedz no mi, bracie, a gdzież to żeście się spotykali? Mam na myśli spotkania "Bractwa Afgańskiego".
– Dokładnie nie wiem... W jakichś katakumbach, pod ziemią. Przyjeżdżałem na przystanek "Moskworieczje". Tam na mnie czekał Cezar. Wsadzał mnie do samochodu, zakładał na oczy opaskę i gdzieś wiózł. Wymagana była konspiracja. Dopiero potem, jak zwyciężymy, obiecywano – wyjdziemy z podziemia. A teraz – konspiracja. W katakumbach siedzieliśmy w ciemności, żeby nie widzieć się wzajemnie.
– I co mówiono wam w tych katakumbach?...
Fridrich Nieznanski
Wiosna jest tak groźna jak wychodzenie z depresji dla chorego na tę przypadłość. Wiecie zapewne, że najwięcej samobójstw popełniają nie ci, którzy znajdują się w głębokiej depresji, ale ci, którym się polepsza i zaczynają z niej wychodzić; to prawda znana nawet nieukom. Listopad przy kwietniu bądź maju to jest śmieszna rzecz, jeśli chodzi o liczbę samobójstw. W listopadzie kończą ze sobą żałośni amatorzy, prawdziwi mistrzowie strzelają gole samobójcze wiosną.
Krzysztof Varga
Dopóki nie pokochasz własnego życia, nie zdołasz pokochać nikogo ani niczego. Miłość się bierze z szacunku do własnego życia. Jeśli kochasz siebie, własne życie, to pokochasz też kogoś, kto uczyni to życie cenniejszym, podzieli je z tobą i sprawi, że stanie się przyjemniejsze. Jeśli zaś nienawidzisz siebie i wierzysz, że twoje życie jest złe, to możesz jedynie nienawidzić, doświadczać jedynie pozoru miłości, tęsknić za czymś dobrym, ale nie masz innej postawy dla owego uczucie jak tylko nienawiść.
Terry Goodkind
Norman Mailer
Briukow zaciął się, gdyż prawdopodobnie nie chciał mówić o spotkaniach Bractwa.
– Powiedz no mi, bracie, a gdzież to żeście się spotykali? Mam na myśli spotkania "Bractwa Afgańskiego".
– Dokładnie nie wiem... W jakichś katakumbach, pod ziemią. Przyjeżdżałem na przystanek "Moskworieczje". Tam na mnie czekał Cezar. Wsadzał mnie do samochodu, zakładał na oczy opaskę i gdzieś wiózł. Wymagana była konspiracja. Dopiero potem, jak zwyciężymy, obiecywano – wyjdziemy z podziemia. A teraz – konspiracja. W katakumbach siedzieliśmy w ciemności, żeby nie widzieć się wzajemnie.
– I co mówiono wam w tych katakumbach?...
Fridrich Nieznanski
Wiosna jest tak groźna jak wychodzenie z depresji dla chorego na tę przypadłość. Wiecie zapewne, że najwięcej samobójstw popełniają nie ci, którzy znajdują się w głębokiej depresji, ale ci, którym się polepsza i zaczynają z niej wychodzić; to prawda znana nawet nieukom. Listopad przy kwietniu bądź maju to jest śmieszna rzecz, jeśli chodzi o liczbę samobójstw. W listopadzie kończą ze sobą żałośni amatorzy, prawdziwi mistrzowie strzelają gole samobójcze wiosną.
Krzysztof Varga
Dopóki nie pokochasz własnego życia, nie zdołasz pokochać nikogo ani niczego. Miłość się bierze z szacunku do własnego życia. Jeśli kochasz siebie, własne życie, to pokochasz też kogoś, kto uczyni to życie cenniejszym, podzieli je z tobą i sprawi, że stanie się przyjemniejsze. Jeśli zaś nienawidzisz siebie i wierzysz, że twoje życie jest złe, to możesz jedynie nienawidzić, doświadczać jedynie pozoru miłości, tęsknić za czymś dobrym, ale nie masz innej postawy dla owego uczucie jak tylko nienawiść.
Terry Goodkind