potrafiliśmy się odnaleźć. Była to namiętna cisza, która ma swój początek w pocieszeniu i pragnieniu. Często zastanawiałem się, czy to coś wyjątkowego, co przydarza się wyłącznie nam, czy inne pary też tak maja. Byłoby mi smutno, gdybym dowiedział się, że jesteśmy jedyni, ale żyję na tym świecie wystarczająco długo, by rozumieć, że to, co połączyło mnie i Ruth, było wyjątkowym błogosławieństwemLubiłem tajemniczość, którą wnosiła do mojego życia. Sporadyczne chwile ciszy, w której oboje potrafiliśmy się odnaleźć. Była to namiętna cisza, która ma swój początek w pocieszeniu i pragnieniu. Często zastanawiałem się, czy to coś wyjątkowego, co przydarza się wyłącznie nam, czy inne pary też tak maja. Byłoby mi smutno, gdybym dowiedział się, że jesteśmy jedyni, ale żyję na tym świecie wystarczająco długo, by rozumieć, że to, co połączyło mnie i Ruth, było wyjątkowym błogosławieństwem...
Nicholas Sparks
Zajmiemy się tu najważniejszym zadaniem w historii: poszukiwaniem sensu. Jaka jest istota człowieczeństwa? Jak w pełni wykorzystać swój ludzki potencjał? Jak powstaliśmy i co się z nami stanie, kiedy nas już tutaj nie będzie? Reasumując: jakie są zasady tej gry i jak ją rozegrać najlepiej, jak potrafimy?
„Natura labiryntu” - nabazgrałem w swoim kołonotatniku - „i jak się z niego wydostać”.
John Green
Nie odpowiedział. Zamiast tego uniósł zegarek i stuknął nim ducha w skroń.
(Zdajemy sobie sprawę, szanowni czytelnicy że to dość prostackie określenie mrożącego krew w żyłach egzorcyzmu rodem z horroru, ale po wielu sczytaniach i przeciągających się konsultacjach z tezaurusem stwierdziłyśmy, że to najtrafniejsze określenie. Stuknął ją w skroń i tyle).
Cynthia Hand
,,W tych dzieciach podobało mi się to, że w przeciwieństwie do większości swoich rówieśników łatwo odrywały się od smartfonów, iPadów i stojącej w rogu konsoli do gier, żeby skupić na mnie całą uwagę. A wszystko dlatego, że nie przyszłam tu, żeby je wypytywać, jak się miewają, czy czują się dziś lepiej i czy są zmęczone. Na chwilę zabierałam je do innego świata."
str.47.
Samantha Young
W małych miastach nocą nie ma przypadkowych ludzi na ulicy. Tylko kochankowie lub ulicznice lub nocni stróże lub wariaci lub poeci. Przypadkowi i obojętni są z pewnością w domu.
In kleinen Städten sind nachts keine zufälligen Menschen auf der Straße. Nur Liebhaber oder Straßenmädchen oder Nachtwächter oder Wahnsinnige oder Dichter. Die Zufälligen und Gleichgültigen sind sicher zu Hause. s.87.
Joseph Roth
Nicholas Sparks
Zajmiemy się tu najważniejszym zadaniem w historii: poszukiwaniem sensu. Jaka jest istota człowieczeństwa? Jak w pełni wykorzystać swój ludzki potencjał? Jak powstaliśmy i co się z nami stanie, kiedy nas już tutaj nie będzie? Reasumując: jakie są zasady tej gry i jak ją rozegrać najlepiej, jak potrafimy?
„Natura labiryntu” - nabazgrałem w swoim kołonotatniku - „i jak się z niego wydostać”.
John Green
Nie odpowiedział. Zamiast tego uniósł zegarek i stuknął nim ducha w skroń.
(Zdajemy sobie sprawę, szanowni czytelnicy że to dość prostackie określenie mrożącego krew w żyłach egzorcyzmu rodem z horroru, ale po wielu sczytaniach i przeciągających się konsultacjach z tezaurusem stwierdziłyśmy, że to najtrafniejsze określenie. Stuknął ją w skroń i tyle).
Cynthia Hand
,,W tych dzieciach podobało mi się to, że w przeciwieństwie do większości swoich rówieśników łatwo odrywały się od smartfonów, iPadów i stojącej w rogu konsoli do gier, żeby skupić na mnie całą uwagę. A wszystko dlatego, że nie przyszłam tu, żeby je wypytywać, jak się miewają, czy czują się dziś lepiej i czy są zmęczone. Na chwilę zabierałam je do innego świata."
str.47.
Samantha Young
W małych miastach nocą nie ma przypadkowych ludzi na ulicy. Tylko kochankowie lub ulicznice lub nocni stróże lub wariaci lub poeci. Przypadkowi i obojętni są z pewnością w domu.
In kleinen Städten sind nachts keine zufälligen Menschen auf der Straße. Nur Liebhaber oder Straßenmädchen oder Nachtwächter oder Wahnsinnige oder Dichter. Die Zufälligen und Gleichgültigen sind sicher zu Hause. s.87.
Joseph Roth