wszystkim sobie poradzę. Wierzę, że mam wystarczająco dużo siły i będę wiedziała, kiedy ją stracę. Jednak aby rzeczywiście dostrzec prawdę, muszę przyznać, jak bardzo jestem znienawidzona. A kto chce żyć ze świadomością, że zasłużył na gniew? Że się nim pogardza? Że jest ktoś, kto wolałby, aby się nigdy nie urodził? (...)Odcinam się. Wolę nie widzieć. Nigdy nie proszę o pomoc. Próbuję nawet przekonywać, że nic wielkiego się nie dzieje. I że nikt się nie zorientuje. Że nikt się nie dowie, jak bardzo jest źle, bo ja nikomu nie powiem.
Rebecca Donovan
Wkładasz do ziemi nasionko, sądząc, że to miłość. Dopiero kiedy roślina wypuszcza korzenie, uświadamiasz sobie, że nie rośnie tak jak powinna. Ale jest już za późno. Okryła się liśćmi, zakwitła i wydała obłąkane owoce.
Co robisz z chorobą, którą masz w sobie?
Możesz ją zaakceptować, wpuścić do swojego życia. Może Pierre Drax próbował tego przez jakiś czas. Ale potem pojawiło się coś, co ciągnęło go w drugą stronę: świadomość tego co mógł mieć, co wyrzucił wraz z Catherine. I świadomość, że jego syn jest w niebezpieczeństwie. Można uciekać na koniec świata albo zmierzyć się ze swoim najgorszym koszmarem.
Liz Jensen
Skąd bierze się to, że dzieła myślicieli z odległej przeszłości zachowują dla nas nie tylko wdzięk, ale pewnego rodzaju aktualność, ponieważ wydaje nam się, że nadal mogą nam wiele wyjaśnić?
Sądzę, że wynika to przede wszystkim z faktu, że każda wielka odpowiedź odkrywa nowy sposób zarządzania głębią egzystencjalnego lęku, jaki odczuwają wszystkie istoty ludzkie. Nie zapominajmy, że mądrość jest przede wszystkim próbą pokonania lęków i poszukiwania wolności. Lęk, jak przed chwilą mówiłem, sprawia, że jesteśmy „głupi i źli”, mniej swobodni w myśleniu i w miłości, mniej zdolni do otwierania się na innych.
Powiedziałbym, że chętniej „zamieszkujemy” tę filozofię niż inną w zależności od tego, która wydaje nam się bardziej przydatna do pokonywania naszych lęków.
Luc Ferry
Rebecca Donovan
Wkładasz do ziemi nasionko, sądząc, że to miłość. Dopiero kiedy roślina wypuszcza korzenie, uświadamiasz sobie, że nie rośnie tak jak powinna. Ale jest już za późno. Okryła się liśćmi, zakwitła i wydała obłąkane owoce.
Co robisz z chorobą, którą masz w sobie?
Możesz ją zaakceptować, wpuścić do swojego życia. Może Pierre Drax próbował tego przez jakiś czas. Ale potem pojawiło się coś, co ciągnęło go w drugą stronę: świadomość tego co mógł mieć, co wyrzucił wraz z Catherine. I świadomość, że jego syn jest w niebezpieczeństwie. Można uciekać na koniec świata albo zmierzyć się ze swoim najgorszym koszmarem.
Liz Jensen
Skąd bierze się to, że dzieła myślicieli z odległej przeszłości zachowują dla nas nie tylko wdzięk, ale pewnego rodzaju aktualność, ponieważ wydaje nam się, że nadal mogą nam wiele wyjaśnić?
Sądzę, że wynika to przede wszystkim z faktu, że każda wielka odpowiedź odkrywa nowy sposób zarządzania głębią egzystencjalnego lęku, jaki odczuwają wszystkie istoty ludzkie. Nie zapominajmy, że mądrość jest przede wszystkim próbą pokonania lęków i poszukiwania wolności. Lęk, jak przed chwilą mówiłem, sprawia, że jesteśmy „głupi i źli”, mniej swobodni w myśleniu i w miłości, mniej zdolni do otwierania się na innych.
Powiedziałbym, że chętniej „zamieszkujemy” tę filozofię niż inną w zależności od tego, która wydaje nam się bardziej przydatna do pokonywania naszych lęków.
Luc Ferry