Przejdź do głównej zawartości

Raz przynajmniej, ale tylko z woli przypadku, powinno się zdarzyć, że Ivan i

ja spotkamy się w mieście, on ze swoimi znajomymi, ja ze swoimi, wtedy wiedziałby chociaż, że mogę wyglądać inaczej, że potrafię się ubrać (w co wątpi), że jestem rozmowna (w co jeszcze bardziej wątpi). Bo w jego obecności milknę, ponieważ najbłahsze słowa: dobrze, zaraz, tak, i, ale, potem, ach!, są tak naładowane, wypowiadane dla niego nabierają stokrotnego znaczenia, tysiąc razy bardziej wymowne niż zajmujące opowiadania, anegdoty, prowokujące potyczki słowne, z których znają mnie przyjaciele i znajomi, gesty, kaprysy, maniery na pokaz, bo dla Ivana nie mam nic na pokaz, nie robię nic, żeby udawać, i jestem wdzięczna, kiedy wolno mi przyrządzić mu drinka i coś do jedzenia, po kryjomu wyczyścić buty, wywabiać plamy z jego marynarki, a słowa: O, zrobione! znaczą więcej niż marszczenie czoła nad jadłospisem, tryskanie wobec znajomych znakomitym humorem, prowadzenie dyskusji, zbieranie powitań i pożegnań
Ingeborg Bachmann

Istnieje słowo na określenie ludzi, którzy stale krążą z miejsca na miejsce, jakby niezdolni do osiedlenia się gdziekolwiek na dłużej: perypatetycy. Istnieje także słowo na określenie ludzi, którzy jak gdyby nie potrafią uwolnić się od kłopotów – a nawet wiele tego typu słów: niezrównoważeni, nieodpowiedzialni, zagubieni i jeszcze parę innych. Kłopoty mają wiele postaci. Są kłopoty finansowe i małżeńskie, kłopoty z przyjaciółmi i właścicielami wynajmowanych domów, kłopoty z alkoholem i kłopoty z prawem. I o jakichkolwiek tylko bym pomyślała, doświadczaliśmy wszystkich – a w niektórych staliśmy się wręcz ekspertami, tak że nieraz się zastanawiałam, czy przypadkiem artyści nie mają tego do siebie, że sami wyszukują sobie tarapaty, tak jak kwiaty zwracają swe kielichy do słońca.
Therese Anne Fowler

Kiedyś stworzyłem własną hierarchię sławy opartą na komunikatach prasowych dotyczących zamachu terrorystycznego. Stopień pierwszy: „W zamachu zginęło sto jeden osób”. Oczywiście ani słowa o Aleksie. Stopień drugi: „W zamachu zginęło sto jeden osób, w tym polski scenarzysta”. Stopień trzeci: „Polski scenarzysta zginął w zamachu, w którym ofiarami było sto jeden osób”. Stopień czwarty: „W zamachu przeprowadzonym na polskiego scenarzystę zginęło sto niewinnych osób”. Ja w tej chwili plasowałem się na stopniu zerowym. Pewnie napisaliby, że zginęło stu ludzi, gdyż zapomnieliby nawet policzyć czarny worek z moimi zwłokami.
Jacek Piekara

Gemeoss

Za tych, co szaleni. Za odmieńców. Buntowników. Awanturników. Niedopasowanych. Za tych, co patrzą

na świat inaczej. Oni nie lubią zasad. Nie szanują status quo. Można ich cytować, można się z nimi nie zgadzać; można ich wysławiać, można ich zniesławiać. Ale jednego nie można zrobić - nie można ich ignorować. Bo to oni zmieniają świat. Popychają ludzkość do przodu. I choć niektórzy mogą widzieć w nich szaleńców, my dostrzegamy w nich geniusz. Ponieważ to ludzie wystarczająco szaleni, by sądzić, że mogą zmienić świat... są tymi, którzy go zmieniają. Walter Isaacson Powiedział, że Władymir Władimirowicz był podczas walki na macie zręcznym graczem. Z determinacją dążył do wygranej albo siłą, albo sprytem, potrafił na macie zamęczyć każdego. Myślę, że dziś te słowa nabierają zupełnie nowego znaczenia. Putin dżudoka z czasem nauczył się wykorzystywać umiejętności nabyte na macie również w polityce. A z reguł walki stworzył własną filozofię polityczną". Ewa Ewart ESTRAGON: Hmm. Ciekawe, im dalej jem, tym mniej mi smakuje. VLADIMIR: Ze mną jest odwrotnie. ESTRAGON: To znaczy? ...

(...) W akcie czwartym tej sztuki jeden z bohaterów przewiduje proroczo, że ,,jak

monstra w otchłaniach, ludzkość pożerać zacznie samą siebie" - co tutaj znaczy: ,,to wielka szkoda, że ludzie krzywdzą się nawzajem, jakby byli krwiożerczymi potworami z głębin morza". Lemony Snicket Czterdzieści pięć lat - to epoka ostatniej miłości, najgorszej. Bolesław Prus -Taka młoda, a taka cyniczna? -Nigdy mnie to nie zawiodło. -Co? Młodość czy cynizm? -Jedno i drugie. Michael Dobbs Człowiek żyje, dopóki wszystko go ciekawi. Janusz Leon Wiśniewski Popełniam błąd wszystkich kobiet: wierzę, że potrafię go zmienić. Christine Grän Drwi z blizn, kto nigdy nie doświadczył rany. William Shakespeare Złość jest prawdopodobnie dużo zdrowsza od pogrążenia się w depresji. Robin Cook -Hrabia Monte Christo- wiesz o czym to? -O ucieczce z więzienia. -Czyli do działu edukacyjnego? Stephen King ...nawet wróżki potrzebują odpoczynku. Danielle Steel

Kochać w ogóle znaczy wystawić się na zranienie. Pokochaj cokolwiek, a twoje serce

z pewnością odczuje ból, a może nawet zostanie złamane. Jeśli chcesz mieć pewność utrzymania serca w stanie nienaruszonym, nie wolno ci go ofiarować nikomu, nawet zwierzęciu. Otul je ostrożnie sowimi hobby i odrobiną luksusu, unikaj wszelkich komplikacji, zamknij je bezpiecznie w szkatule lub trumnie własnego egoizmu. Ale w tej szkatule - bezpieczne, w ciemności, w bezruchu, bez powietrza - ono się zmieni. Nie będzie złamane, nie, ono stanie się nie do złamania, nieprzystępne, zatwardziałe... Jedynym miejscem poza Niebem, gdzie możesz być doskonale zabezpieczony przed wszystkimi niebezpieczeństwami... miłości, jest Piekło. Clive Staples Lewis Jestem pewien, że książę Bran słyszał tę opowieść już ze sto razy. – Nie – zaprzeczył. – Nie słyszałem. A nawet gdybym słyszał, to nic nie szkodzi. Stara Niania często opowiadała nam historie, które już znaliśmy, ale jeśli były dobre, wcale nam to nie przeszkadzało. Zawsze mawiała, że stare opowieści są jak dawni przyjaciele, których trzeba od ...

Jest duża różnica pomiędzy otrzymaniem pchnięcia, a cięcia nożem. Cięcie nożem nie powoduje

momentalnego szoku, pchnięcie natomiast powoduje słabość w żołądku i wzrastające zagrożenie utraty przytomności. Po pchnięciu nożem na głębokość większą niż 3 cm szok następuje natychmiast, a zaraz potem przychodzi fala słabości. Niektórzy ludzie reagują odmiennie i strach stymuluje ich do atakowania. Kluczową sprawą jest uzmysłowienie sobie, że istnieje możliwość zranienia podczas obezwładniania uzbrojonego napastnika. Jednak zranienie i życie jest lepsze niż śmierć z rąk wroga spowodowana ciosem noża lub postrzałem. Michael D. Echanis Chciałabym oswoić się ze świadomością, że każde życie dobiega końca. I w świetle (lub cieniu) tej wiedzy nauczyć się żyć. Nauczyć się żyć tu i teraz. Oto czego nauczyłam się o raku - pokazuje ci bliski koniec, po czym wypluwa cię z powrotem do świata, do codziennego życia ze wszystkimi jego radościami i przyjemnościami, których doświadczasz teraz o wiele mocniej niż przedtem. Wiesz, że coś ci odebrano i coś otrzymałeś w zamian. Irvin David Yalom P...

U Nietzschego spotykamy ważną ideę - amor fati, czyli "umiłowanie własnego losu", to

znaczy w istocie własnego życia. Według niego jeśli mówisz "nie" choćby jednemu składnikowi swojego życia, to drzesz w strzępy całość. Joseph Campbell Gdy się z kimś przeżyje całe życie i jest zawsze razem, i dzieli każdą myślą i zamiarem, to nie sposób sobie wyobrazić, że ten ktoś odchodzi tak nagle i bez ostatniego słowa. Magdalena Grzebałkowska Chrześcijaństwo stało się raczej kultem rytuału niż idei, teologia zaś wycofała się, ustępując miejsca politycznej kontroli. Christopher Knight Bliskość pożądanej rzeczy kusi człowieka, by uległ słabościom. Na drodze tej czyha zguba. Frank Herbert Język mu się w winie utopił. A ja się nawet w morzu nie utopiłem! [BURZA]. William Shakespeare -Oczywiście, że zamierzam coś zrobić. Zamierzam zrobić wszystko co najlepsze w mojej mocy. -Czyli. -Zająć się sobą Lisa Jane Smith Nic nie ma większej mocy perswazji niż pięć centymetrów stali w ciele człowieka... Veit Etzold Kiepski to przypadek. Żadnego spięcia, kryzysu...

Porywisty wiatr nie ustawał, kiedy szedłem w stronę parkingu. Gęste czarne chmury przetaczały

się nad pustym Rynkiem Nowomiejskim i Browarną. Rytmiczne odgłosy moich kroków odbijały się od fasad tutejszych kamienic, a mój cień w upiornie pomarańczowym świetle latarni na zmianę wydłużał się i skracał. Robert Małecki Urodziłam się z nakazem samobójstwa więc trudno to tak do końca oswoić,uwierzyć w siebie,wyzdrowieć. Barbara Rosiek Kobiety są czasami niezrozumiałe. Nikt nigdy nie będzie myślał o kobiecie, która mu się nie podoba. Przecież na to szkoda czasu. Katarzyna Grochola Jeśli ktoś udaje wystarczająco długo, udawanie staje się częścią jego natury. Ewa Stachniak Wszyscy kłamią. Pytanie, jak bardzo. Piotr C. Powieść umrze w dniu, w którym kobiety przestaną czytać. John Irving Dorastanie bez ojca niekoniecznie musi być takie trudne. Jostein Gaarder Musisz się nabawić na tym punkcie nieuleczalnej obsesji John Irving Tylko przedrzeźniacz śpiewa na skraju lasu. Walter Tevis

Stado spostrzega plamkę krwi na jednej kurze i rzuca się na nią, dziobie

i dziobie, aż zostaje z niej tylko garść okrwawionych piór i kości. Ale zwykle w czasie tej kotłowaniny krew pstrzy kilka sztuk ze stada, a wtedy przychodzi kolej na nie. Potem krople krwi spadają na następne kury, a gdy pozostałe zadziobują je na śmierć, krew znaczy następne i następne. O tak, stary, zabawa w dziobanego może wykończyć całe stado w ciągu kilku godzin, sam byłem tego świadkiem. Wyjątkowo nieprzyjemny widok. Jedyny sposób, żeby zapobiec tej rzezi - w przypadku kur - to założyć im klapki na oczy. Żeby się nie widziały. Ken Kesey Kim jesteś?, zapytał. Jestem tobą, Mort. Twoim wewnętrznym ja. No to proszę, żebyś się wyniósł z mojej głowy. Jest dostatecznie ciasno, kiedy sam tam jestem. Jak sobie życzysz, odparł głos. Chciałem tylko pomóc. Ale pamiętaj, gdybyś kiedyś siebie potrzebował, zawsze jesteś pod ręką. Terry Pratchett Chciałbym, żebyście wyobrazili sobie motyla. Spójrzcie na jego kolorowe, mieniące się barwami skrzydła. Jest piękny. Ukochany. A teraz popatrz...

Jeśli nie widzisz swojego syna przez cztery lata, a potem widujesz go jedynie

w niedziele przez osiem godzin, od do, i na dodatek w domu jest nowy facet, to liczby zaczynają rozkładać się inaczej, zwyczajny bilans zysków i strat. Mona użyć dowolnego porównania - na przykład ocean, który zabiera piach i nanosi na inna część plaży - ale nie spodziewajcie się, że coś, co zostawicie dziś, za tydzień będzie czekać na was tak, jak to zostawiliście. John Burnham Schwartz Żyję wolny poza wolnością, bo wolność to przymus, bo trzeba być wolnym, jak się żyje, a ja żyję i nie muszę być wolny, sobie jestem, głupi brat, na poddaszu brata mądrego. Wolność to wychodzenie na zewnątrz, to zaznaczanie siebie na zewnątrz siebie, gdzieś w świecie. A ja nie muszę siebie zaznaczać, mnie dobrze we własnym wnętrzu, niech inni męczą się na zewnątrz. Ja patrzę. Takie życie, dziwne życie, ale czyje nie jest dziwne. Wit Szostak Ludzie po prostu lubią pracować. I to pracować dobrze. Podejmują się niebezpiecznych, ciężkich prac, bo napawa ich to dumą. (...) Człowiek lubi robić to, co ro...

Nie udało się od razu postawić ścisłej diagnozy, ustalono tylko, że jest to

choroba na tle nerwowym; a po długim i męczącym lecie jej stan uległ pogorszeniu zamiast się polepszyć. Odtąd Camus będzie bezsilnym świadkiem cierpień swojej żony. Czuł się odpowiedzialny, chciał spełniać swoje obowiązki. Ale wyglądało na to, że nie jest przygotowany - ani wtedy, ani kiedy indziej - do rezygnacji z trybu życia, który prawdopodobnie był jedyną, jeśli nie główną z przyczyn jej choroby. Jego obecność była dla niej niezbędna drażniąca zarazem; nic nie mógł na to poradzić. Herbert R. Lottman Ciezka praca przynosi korzysci w przyszlosci. Lenistwo przynosi korzysci teraz. Pani Bukowa Dąbek nagle przestał mówić zabawnym tonem, przestał się uśmiechać i wycedził poważnie: -Lepiej niech się pani trzyma oficjalnych wersji, pani redaktor. Jeśli postawi pani w swoim artykule na jakieś absurdalne tezy bez pokrycia, może pani spotkać kogoś gorszego niż moi prawnicy, może pani spotkać mnie osobiście jeszcze raz w zupełnie innych od dzisiejszych okolicznościach. Proszę się dob...

... Nie w tym więc siła i sens modlitwy. Z Bogiem rozmawiamy nie

słowami i śpiewami i gestami rytualnemi żadnemi, bo to są wszystko narzędzia Kłamstwa. Nie, przyjaciele, z Bogiem rozmawiamy tylko przez Prawdę, czyli przez to, czego skłamać niepodobna: przez nas samych, to znaczy przez życie nasze i przez śmierć naszą. To jest człowieka z Bogiem rozmowa jedyna: że człowiek jest, jaki jest, że żył, jak żył, że postępował, jak postępował. I tak samo Bóg przemawia do nas, bo nie głosami samozwańców, autorytet Jego sobie przypisujących, między którymi człowiek szczery nie jest w mocy w Prawdzie rozsądzić – ale poprzez Swój czyn, to znaczy poprzez Stworzenie, głosem świata, głosem rzeczywistości, która jest Prawdy instancją pierwszą i ostateczną. Dlatego najczystszą modlitwą Boga jest Prawda nauki, czyli język świata materjalnego, który podtrzymuje w bycie ciała człowiecze. Jacek Dukaj - Fakt, że pan czegoś nie rozumie, nie ceni, nie oznacza jeszcze, że to coś jest bezwartościowe. - Zgoda, ale nie może pani zaprzeczyć, że niektóre tradycje wymyślili i...