teraźniejszość i przyszłość. Przyszłości nie jesteśmy pewni i nic o niej nie wiemy; nad teraźniejszością nie panujemy; a więc tylko przeszłość od nas samych zależy. Żyjąc należy więc pamiętać, że w każdym momencie nasza teraźniejszość staje się przeszłością, a przeszłość przecież powinna być naszą ostoją, a nie gniazdem wstydu i wyrzutów sumienia.
Małgorzata Musierowicz
Twierdzenie, że wielkie zużycie świadczy o wielkie czystości, niekoniecznie obowiązuje w sferze moralnej, gdzie raczej wydaje się słuszniejsza nowsza teza, iż zdecydowany przymus mycia się zdradza niezupełnie czyste warunki wewnętrzne. Byłoby pożyteczną próbą ograniczyć do minimum zużycie moralności, która jakakolwiek by była, towarzyszy każdemu naszemu działaniu, i posługiwać się nią jedynie w wyjątkowych wypadkach, kiedy to na pewno jest konieczne, a we wszystkich innych nie przypisywać swoim czynom więcej uwagi, niż normalizacji ołówków lub śrubek. s.349.
Robert Musil
-Tu jest napisane: ,,Dzisiaj zajęcia laboratoryjne w sali trzysta jeden"- powiedział Cade, wymawiając wolno każde słowo.
Odwróciłam się, mając ochotę strzelić go przy tym łokciem, ale trzymałam jednak ręce bezpiecznie przy sobie.
-Wiem, przeczytałam.
-Stoisz tu tak długo, że nie byłem pewien.
Kasie West
Znała dobrze takie życiowe chwile, w których coś nakazuje wymianę uśmiechów, albo chociaż przesłanie uśmiechu w jedną stronę, i chodź wydaje się to proste i nieskomplikowane, to coś innego, jakaś trudna do określenia wewnętrzna psychiczna bariera udaremnia ludzkie wysiłki i o uśmiechu można tylko pomarzyć, i to pod warunkiem iż pamięta się jeszcze, że czasem uśmiech nic nie kosztuje.
Anna Ficner-Ogonowska
Małgorzata Musierowicz
Twierdzenie, że wielkie zużycie świadczy o wielkie czystości, niekoniecznie obowiązuje w sferze moralnej, gdzie raczej wydaje się słuszniejsza nowsza teza, iż zdecydowany przymus mycia się zdradza niezupełnie czyste warunki wewnętrzne. Byłoby pożyteczną próbą ograniczyć do minimum zużycie moralności, która jakakolwiek by była, towarzyszy każdemu naszemu działaniu, i posługiwać się nią jedynie w wyjątkowych wypadkach, kiedy to na pewno jest konieczne, a we wszystkich innych nie przypisywać swoim czynom więcej uwagi, niż normalizacji ołówków lub śrubek. s.349.
Robert Musil
-Tu jest napisane: ,,Dzisiaj zajęcia laboratoryjne w sali trzysta jeden"- powiedział Cade, wymawiając wolno każde słowo.
Odwróciłam się, mając ochotę strzelić go przy tym łokciem, ale trzymałam jednak ręce bezpiecznie przy sobie.
-Wiem, przeczytałam.
-Stoisz tu tak długo, że nie byłem pewien.
Kasie West
Znała dobrze takie życiowe chwile, w których coś nakazuje wymianę uśmiechów, albo chociaż przesłanie uśmiechu w jedną stronę, i chodź wydaje się to proste i nieskomplikowane, to coś innego, jakaś trudna do określenia wewnętrzna psychiczna bariera udaremnia ludzkie wysiłki i o uśmiechu można tylko pomarzyć, i to pod warunkiem iż pamięta się jeszcze, że czasem uśmiech nic nie kosztuje.
Anna Ficner-Ogonowska