Seks to nie zabawa. Druga zasada głosi, że Bóg nie jest pruderyjny. Nie chce nas obrabować z przyjemności, lecz nadmierna swoboda seksualna niszczy związki. Ktoś zawsze przez nią cierpi. Trzecia zasada mówi, że duch ludzki najgłębiej pożąda intymności. Seks bez intymności nie jest wiernością.
Mimi Alford
Pokryte łuską, zionące ogniem potwory zamieszkiwały ukryty w cieniu świat między jawą a snem, dniem a nocą, życiem a śmiercią. Można było słyszeć ich odgłosy pod ziemią albo wysoko w górach. Ich kwaśna woń unosiła się w porannej mgle. Niekiedy można było słyszeć, jak ich łuskowate ciała prześlizgują się i trzeszczą w ciemnościach nocy. Jeśli nawet ludzie nigdy nie spotkali się ze smokiem, to wiedzieli, że pewnego dnia bez ostrzeżenia ich najgorszy koszmar stanie się rzeczywistością.
Brian Bates
- Czy wiesz,jak rodzi się prawdziwa, dojrzała miłość?-zapytał stryj, sam sobie odpowiadając: Kiedy uświadamiamy sobie własne pragnienie posiadania, a równocześnie pojmujemy okrutną konieczność rezygnacji. Rezygnacji może niecałkowitej, powiedzmy: z wyłączności (tym bardziej to bolesne, wciąż bowiem podsycające nadzieję), ale jeśli na to przystajemy i nie odchodzimy od razu, to to jest miłość.
Włodzimierz Odojewski
Requiem, Epilog I
Doświadczyłam, jak twarz się zapada,
Jak strach nagle wyziera spod powiek,
Jak na twarzy cierpienie układa
Twarde linie pismem klinowym,
Jak się włosy z brązowych i czarnych
Spopielałe, srebrne nagle stają,
Uśmiech więdnie na pokornych wargach,
Lęk się w każdym półuśmiechu czai.
Już się modlę nie o siebie samą,
Lecz o wszystkie, co tam ze mną stały,
W kleszczach mrozu, w lipcowe upały,
Pod czerwoną oślepłą ścianą.
Anna Achmatowa
Mimi Alford
Pokryte łuską, zionące ogniem potwory zamieszkiwały ukryty w cieniu świat między jawą a snem, dniem a nocą, życiem a śmiercią. Można było słyszeć ich odgłosy pod ziemią albo wysoko w górach. Ich kwaśna woń unosiła się w porannej mgle. Niekiedy można było słyszeć, jak ich łuskowate ciała prześlizgują się i trzeszczą w ciemnościach nocy. Jeśli nawet ludzie nigdy nie spotkali się ze smokiem, to wiedzieli, że pewnego dnia bez ostrzeżenia ich najgorszy koszmar stanie się rzeczywistością.
Brian Bates
- Czy wiesz,jak rodzi się prawdziwa, dojrzała miłość?-zapytał stryj, sam sobie odpowiadając: Kiedy uświadamiamy sobie własne pragnienie posiadania, a równocześnie pojmujemy okrutną konieczność rezygnacji. Rezygnacji może niecałkowitej, powiedzmy: z wyłączności (tym bardziej to bolesne, wciąż bowiem podsycające nadzieję), ale jeśli na to przystajemy i nie odchodzimy od razu, to to jest miłość.
Włodzimierz Odojewski
Requiem, Epilog I
Doświadczyłam, jak twarz się zapada,
Jak strach nagle wyziera spod powiek,
Jak na twarzy cierpienie układa
Twarde linie pismem klinowym,
Jak się włosy z brązowych i czarnych
Spopielałe, srebrne nagle stają,
Uśmiech więdnie na pokornych wargach,
Lęk się w każdym półuśmiechu czai.
Już się modlę nie o siebie samą,
Lecz o wszystkie, co tam ze mną stały,
W kleszczach mrozu, w lipcowe upały,
Pod czerwoną oślepłą ścianą.
Anna Achmatowa