Po minucie szałowa Japoneczka w marynarskim mundurku multikulturowo ciągnęła na ekranie druta golonemu
na pałę Murzynowi – nazywało się to, naturalnie „przypadek na lekcji”. W spolityzowanym rosinternecie taki klip obowiązkowo nazwaliby „lekcją tolerancji”. Murzyn wyglądał przerażająco, zmasywnym złotym łańcuchem na piersi. Pełnometrażowy film „Django” nakręcono, a tego jeszcze nie. Na pewno nie napotkano właściwego reżysera, takiego Tarantino... Japoneczka, natomiast, piękna. Bardzo, po prostu. Takiej w Moskwie nie znajdziesz. Tu można się zakręcić jak ten sam Django – zatelefonować do tandetnej Murzynichy, co bierze cztery tysiaki rubelków na godzinę. Ale strach! Sąsiedzi zaraz czujnie wyfilują, potem matce doniosą. Tacy są. Jechać do Murzynichy... Brud, ziąb i nieromantycznie.
Wiktor Pielewin
Ujrzałem wszechświat w całym jego pięknie.
Być świadomym, myśleć, czuć, postrzegać! Mój umysł szybował, wdychając planety, smakując gwiazd, dotykając galaktyk... przyćmione i rozmyte formy, odkrywanie przez czujniki bezustannie skierowane na zewnątrz, odsłaniające nieskończenie tajemnicze, niezwykłe, pradawne królestwo.
Jakże cudowne jest żyć; ileż radości daje przetrwanie!
Robert J. Sawyer
Ludzie zapamiętują to, co chcą zapamiętać, a nie to, co działo się w rzeczywistości. Każdy bowiem barwi ją po swojemu, każdy w swoim tyglu czyni z niej własną miksturę. Dotarcie więc do przeszłości jako takiej, takiej, jaka była ona naprawdę, jest niemożliwe, dostępne są nam tylko różne jej warianty, mniej lub bardziej wiarygodne, mniej lub bardziej dziś nam odpowiadające. Przeszłość nie istnieje. Są tylko jej nieskończone wersje.
Ryszard Kapuściński
To, co rodzice nazywają wychowaniem, nie przynosi żadnego efektu wychowawczego. Ich słowa wpadają dzieciom jednym uchem, a wypadają drugim. Wychowanie dzieci dokonuje się, jeśli można tak powiedzieć, między wierszami. Jak dzieci uczą się radzić sobie z konfliktami? No właśnie, obserwują, jak dorośli to robią. Nic nie pomogą napomnienia, że należy ze sobą rozmawiać grzecznie, skoro oni sami obrzucają się wyzwiskami. Dzieci nie robią tego, co im mówimy, one robią to, co my robimy.
Jesper Juul
Wiktor Pielewin
Ujrzałem wszechświat w całym jego pięknie.
Być świadomym, myśleć, czuć, postrzegać! Mój umysł szybował, wdychając planety, smakując gwiazd, dotykając galaktyk... przyćmione i rozmyte formy, odkrywanie przez czujniki bezustannie skierowane na zewnątrz, odsłaniające nieskończenie tajemnicze, niezwykłe, pradawne królestwo.
Jakże cudowne jest żyć; ileż radości daje przetrwanie!
Robert J. Sawyer
Ludzie zapamiętują to, co chcą zapamiętać, a nie to, co działo się w rzeczywistości. Każdy bowiem barwi ją po swojemu, każdy w swoim tyglu czyni z niej własną miksturę. Dotarcie więc do przeszłości jako takiej, takiej, jaka była ona naprawdę, jest niemożliwe, dostępne są nam tylko różne jej warianty, mniej lub bardziej wiarygodne, mniej lub bardziej dziś nam odpowiadające. Przeszłość nie istnieje. Są tylko jej nieskończone wersje.
Ryszard Kapuściński
To, co rodzice nazywają wychowaniem, nie przynosi żadnego efektu wychowawczego. Ich słowa wpadają dzieciom jednym uchem, a wypadają drugim. Wychowanie dzieci dokonuje się, jeśli można tak powiedzieć, między wierszami. Jak dzieci uczą się radzić sobie z konfliktami? No właśnie, obserwują, jak dorośli to robią. Nic nie pomogą napomnienia, że należy ze sobą rozmawiać grzecznie, skoro oni sami obrzucają się wyzwiskami. Dzieci nie robią tego, co im mówimy, one robią to, co my robimy.
Jesper Juul