skatalogować, i apelem. Apelu można wysłuchać, albo można go zignorować, lecz trudno ograniczyć się do mierzenia go metrem. Trudno mierzyć wysokość płomienia przy pomocy szkolnej linijki.
Adam Zagajewski
Mój ojciec był człowiekiem zamkniętym w sobie, nie potrafił nam, dzieciom, komunikować swoich uczuć ani nie wiedział, co począć z tymi, które my mu okazywaliśmy. Długi czas przypuszczałem, że za owym niekomunikatywnym zachowaniem kryje się bogactwo niewydobytych skarbów. Ale później zacząłem się zastanawiać, czy w ogóle jest tam cokolwiek. Może jako chłopiec i młody człowiek był bogaty w uczucia, ale nie ujawniając ich latami, pozwolił im uschnąć i obumrzeć.
Bernhard Schlink
-(...)Mogłabyś być wyjątkiem. Ale musisz dać mu do zrozumienia, że jesteś zainteresowana. On sądzi, że nie.
- Tak ci powiedział?
- Jest zawiedziony. Ale nie brak mu cierpliwości.
- Cóż, lubię go.
- Więc na czym polega problem?
- Może lubię go aż za bardzo. To mnie przeraża. Wiem, jak szybko miłość potrafi rozsypać się w proch.(...)
- W jednej chwili jesteś szczęśliwy i zakochany i świat wydaje się piękny. Myślisz, że nie może cię spotkać nic złego. I nagle przeżywasz katastrofę(...)
- Nie wiem, czy potrafiłabym to znieść.
Tess Gerritsen
-Przeprosiłbym za to, ze ciągnąłem cię ze sobą w taką paskudną noc - powiedział lekarz - ale ta akurat zbrodnia jest na tyle prosta, że stanowi dla ciebie idealną sposobność do nauki.
- Prosta?
- W sumie tak, i zaraz to wyjaśnię. - Thornhollow przysunął do biurka tablice na kółkach, zrzucając przy okazji kilka książek. - Za bałagan także bym przeprosił, ale generalnie w ogóle tu nie sprzątam.
Mindy McGinnis
Adam Zagajewski
Mój ojciec był człowiekiem zamkniętym w sobie, nie potrafił nam, dzieciom, komunikować swoich uczuć ani nie wiedział, co począć z tymi, które my mu okazywaliśmy. Długi czas przypuszczałem, że za owym niekomunikatywnym zachowaniem kryje się bogactwo niewydobytych skarbów. Ale później zacząłem się zastanawiać, czy w ogóle jest tam cokolwiek. Może jako chłopiec i młody człowiek był bogaty w uczucia, ale nie ujawniając ich latami, pozwolił im uschnąć i obumrzeć.
Bernhard Schlink
-(...)Mogłabyś być wyjątkiem. Ale musisz dać mu do zrozumienia, że jesteś zainteresowana. On sądzi, że nie.
- Tak ci powiedział?
- Jest zawiedziony. Ale nie brak mu cierpliwości.
- Cóż, lubię go.
- Więc na czym polega problem?
- Może lubię go aż za bardzo. To mnie przeraża. Wiem, jak szybko miłość potrafi rozsypać się w proch.(...)
- W jednej chwili jesteś szczęśliwy i zakochany i świat wydaje się piękny. Myślisz, że nie może cię spotkać nic złego. I nagle przeżywasz katastrofę(...)
- Nie wiem, czy potrafiłabym to znieść.
Tess Gerritsen
-Przeprosiłbym za to, ze ciągnąłem cię ze sobą w taką paskudną noc - powiedział lekarz - ale ta akurat zbrodnia jest na tyle prosta, że stanowi dla ciebie idealną sposobność do nauki.
- Prosta?
- W sumie tak, i zaraz to wyjaśnię. - Thornhollow przysunął do biurka tablice na kółkach, zrzucając przy okazji kilka książek. - Za bałagan także bym przeprosił, ale generalnie w ogóle tu nie sprzątam.
Mindy McGinnis