możemy przez nie przejść. Ale czasem je rygluje i wtedy trzeba znaleźć klucz albo wytrych, albo wywalić całą cholerną framugę kopniakiem. A niekiedy w ogóle nic nam nie pokazuje i musimy wszystko zbudować sami.
Gayle Forman
Może źle ci opowiadam, ale już ich teraz nie pamiętam dokładnie. To dziwne. Kiedy
są, kiedy jest z nimi źle, kiedy im trzeba pomóc - stają ci się najbliżsi na świecie i wiesz o
nich wszystko. Wiesz, że mają kamienną podłogę, ojciec pije, a matka jest chora
psychicznie, że w szkole są kłopoty z matematyką, a ten mąż wcale się dla niej nie
nadaje, a na studiach jest właśnie sesja egzaminacyjna, więc trzeba wziąć taksówkę i
posłać ją na ten egzamin razem z pielęgniarką i lekarstwami, wiesz także wszystko o jej
sercu: że ma za wąskie ujście w zastawce albo za szerokie (jak za wąskie - to jest
niedokrwienie, a jak za szerokie - to krew zalega i nie wypływa na obwód), patrzysz na nią
i kiedy jest taka ładna, wątła, z różową cerą, to znaczy, że krew zalega na obwodzie i
nastąpiło rozszerzenie drobnych naczyń podskórnych, a jak jest blada i tętnią jej naczynia
na szyi, to ma za szerokie ujście aortalne... Wszystko o nich wiesz i są ci najbliżsi przez te
parę dni śmiertelnego niebezpieczeństwa. Ale potem poprawiają się, wychodzą do domu,
zapominasz ich twarze, przywożą kogoś nowego i już tylko ten ktoś jest najważniejszy
Hanna Krall
Gayle Forman
Może źle ci opowiadam, ale już ich teraz nie pamiętam dokładnie. To dziwne. Kiedy
są, kiedy jest z nimi źle, kiedy im trzeba pomóc - stają ci się najbliżsi na świecie i wiesz o
nich wszystko. Wiesz, że mają kamienną podłogę, ojciec pije, a matka jest chora
psychicznie, że w szkole są kłopoty z matematyką, a ten mąż wcale się dla niej nie
nadaje, a na studiach jest właśnie sesja egzaminacyjna, więc trzeba wziąć taksówkę i
posłać ją na ten egzamin razem z pielęgniarką i lekarstwami, wiesz także wszystko o jej
sercu: że ma za wąskie ujście w zastawce albo za szerokie (jak za wąskie - to jest
niedokrwienie, a jak za szerokie - to krew zalega i nie wypływa na obwód), patrzysz na nią
i kiedy jest taka ładna, wątła, z różową cerą, to znaczy, że krew zalega na obwodzie i
nastąpiło rozszerzenie drobnych naczyń podskórnych, a jak jest blada i tętnią jej naczynia
na szyi, to ma za szerokie ujście aortalne... Wszystko o nich wiesz i są ci najbliżsi przez te
parę dni śmiertelnego niebezpieczeństwa. Ale potem poprawiają się, wychodzą do domu,
zapominasz ich twarze, przywożą kogoś nowego i już tylko ten ktoś jest najważniejszy
Hanna Krall