taką masę inteligencji? To znaczy, czy można przypuścić, by życie nie zmierzało do takich celów, jak: szczęście, doskonałość, zwycięstwo nad tym co zwiemy złem, pokonanie śmierci, ciemności i wreszcie samej nicości, będącej prawdopodobnie jedynie cieniem czegoś nieznanego albo może snem własnym świadomości?
Maurice Maeterlinck
Niższe stawki sugerują, że świadczona usługa jest niższej jakości.
David Airey
Cierpienie sprawia, się wariujemy. Pragniemy tylko odrzucić płonący węgiel jak najdalej nas, nie licząc się z tym, że kogoś może skrzywdzić.
Chitra Banerjee Divakaruni
Zawsze będę pamiętał Apple, tak jak każdy mężczyzna pamięta pierwszą kobietę, w której się zakochał.
Walter Isaacson
Byłoby ciekawie, gdyby ktoś zbadał, w jakim stopniu światowe systemy masowego przekazu pracują w służbie informacji, a w jakim - w służbie ciszy i milczenia. Czego jest więcej: tego, co się mówi, czy tego, czego się nie mówi?
Ryszard Kapuściński
Och, przecież wiem. Albo przynajmniej wydaje mi się, że wiem — duka. — To znaczy wyglądasz
na przyzwoitego chłopaka, no ale przecież wielu seryjnych morderców też potrafi sprawiać dobre
pierwsze wrażenie. Wiedziałeś, że Ted Bundy był w rzeczywistości naprawdę czarujący? — Otwiera
szeroko oczy. — Jakie to popaprane. Wyobraź sobie tylko, że pewnego dnia spotykasz naprawdę
miłego, czarującego faceta i myślisz sobie: „O mój Boże, on jest idealny”, a potem lądujesz w jego
piwnicy pełnej obcisłych kostiumów i lalek Barbie z wydłubanymi oczami…
— Jezu — przerywam. — Czy ktoś ci już kiedyś powiedział, że dużo mówisz?
Elle Kennedy
Maurice Maeterlinck
Niższe stawki sugerują, że świadczona usługa jest niższej jakości.
David Airey
Cierpienie sprawia, się wariujemy. Pragniemy tylko odrzucić płonący węgiel jak najdalej nas, nie licząc się z tym, że kogoś może skrzywdzić.
Chitra Banerjee Divakaruni
Zawsze będę pamiętał Apple, tak jak każdy mężczyzna pamięta pierwszą kobietę, w której się zakochał.
Walter Isaacson
Byłoby ciekawie, gdyby ktoś zbadał, w jakim stopniu światowe systemy masowego przekazu pracują w służbie informacji, a w jakim - w służbie ciszy i milczenia. Czego jest więcej: tego, co się mówi, czy tego, czego się nie mówi?
Ryszard Kapuściński
Och, przecież wiem. Albo przynajmniej wydaje mi się, że wiem — duka. — To znaczy wyglądasz
na przyzwoitego chłopaka, no ale przecież wielu seryjnych morderców też potrafi sprawiać dobre
pierwsze wrażenie. Wiedziałeś, że Ted Bundy był w rzeczywistości naprawdę czarujący? — Otwiera
szeroko oczy. — Jakie to popaprane. Wyobraź sobie tylko, że pewnego dnia spotykasz naprawdę
miłego, czarującego faceta i myślisz sobie: „O mój Boże, on jest idealny”, a potem lądujesz w jego
piwnicy pełnej obcisłych kostiumów i lalek Barbie z wydłubanymi oczami…
— Jezu — przerywam. — Czy ktoś ci już kiedyś powiedział, że dużo mówisz?
Elle Kennedy