Znacznie bardziej prawdopodobne jest, że jakiekolwiek były jego pierwotne zamiary, Katylina - dalekowzroczny
radykał lub pozbawiony skrupułów terrorysta - został niejako zmuszony do sięgnięcia po skrajne środki przez szukającego zwady i zabiegającego o własną chwałę konsula. Cyceron mógł nawet, niezależnie od wszelkich dowodów, wmówić sobie, że Katylina jest poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa Rzymu. Tak właśnie, jak wiemy z wielu bliższych nam w czasie przykładów, często działają polityczna paranoja i egoizm. Nigdy nie pozbędziemy się tych wątpliwości. "Spisek Katyliny" pozostanie na zawsze znakomitym przykładem klasycznego dylematu interpretacyjnego: czy naprawdę istniała wszechogarniająca konspiracja, czy też kryzys był, przynajmniej częściowo, wymysłem konserwatystów? Powinien nam też przypominać, że w dziejach Rzymu, tak jak i wszędzie, musimy zawsze być gotowi spojrzeć na sprawy z innej strony (...).
Mary Winifred Beard
Każdego z nas opuszcza w niektórych momentach prawość i rozsądek; Małgorzata przeżyła taki moment u Simpsona na Strandzie(...) miała przez cały czas bardzo silne, choć całkowicie fałszywe poczucie własnej bezużyteczności i wiele by dała za to, żeby wrócić na zawsze do swej cichej oazy, gdzie nic się nie działo prócz sztuki i literatury, gdzie nikt nigdy nie wychodził na mąż ani nie starał się zdobyć zaręczynowego pierścionka.
Edward Morgan Forster
W tym czasie chaosu i niepewności wydawało się jeszcze bardziej ciasne, mroczne i nieprzyjazne niż zazwyczaj. Domy bywają oddanym przyjacielem, łonem, przystanią lub kryjówką, w zależności od potrzeb. Inne to zaledwie neutralne przestrzenie, gdzie się śpi, je i trzyma dobytek. Ostatnie, najgorsze miejsce zamieszkania nie zasługuje na miano domu, nie nadaje bowiem schronienia, odpoczynku ani wygody. Ma się nieodparte wrażenie, że gdyby miejsce było człowiekiem, nie tylko patrzyłoby na ciebie bykiem, ale też pewnie zadenuncjowałoby cię władzom, jeślibyś znalazł się w kłopotach. Panuje tam mrok złego nastroju, a rozpacz mnoży się jak bakterie.
Jonathan Carroll
W czasie jazdy często patrzyła na ludzi i lubiła wyobrażać sobie, że niezauważona przez nikogo, zostawia swoje ciało, siebie, swoje problemy w środku, w wagonie, na jednym z siedzeń - niech jedzie dalej (jeśli ktoś chce, może wziąć je sobie na zawsze). Ona nie chce mieć z nim więcej nic wspólnego! A sama wysiada na najbliższej stacji jako mężczyzna z elegancką walizką na kółkach i biletem lotniczym w ręku. Czeka ją długi lot, business class, podróż w interesach, spotkanie z kochanką w pięciogwiazdkowym hotelu.
Mikołaj Łoziński
Mary Winifred Beard
Każdego z nas opuszcza w niektórych momentach prawość i rozsądek; Małgorzata przeżyła taki moment u Simpsona na Strandzie(...) miała przez cały czas bardzo silne, choć całkowicie fałszywe poczucie własnej bezużyteczności i wiele by dała za to, żeby wrócić na zawsze do swej cichej oazy, gdzie nic się nie działo prócz sztuki i literatury, gdzie nikt nigdy nie wychodził na mąż ani nie starał się zdobyć zaręczynowego pierścionka.
Edward Morgan Forster
W tym czasie chaosu i niepewności wydawało się jeszcze bardziej ciasne, mroczne i nieprzyjazne niż zazwyczaj. Domy bywają oddanym przyjacielem, łonem, przystanią lub kryjówką, w zależności od potrzeb. Inne to zaledwie neutralne przestrzenie, gdzie się śpi, je i trzyma dobytek. Ostatnie, najgorsze miejsce zamieszkania nie zasługuje na miano domu, nie nadaje bowiem schronienia, odpoczynku ani wygody. Ma się nieodparte wrażenie, że gdyby miejsce było człowiekiem, nie tylko patrzyłoby na ciebie bykiem, ale też pewnie zadenuncjowałoby cię władzom, jeślibyś znalazł się w kłopotach. Panuje tam mrok złego nastroju, a rozpacz mnoży się jak bakterie.
Jonathan Carroll
W czasie jazdy często patrzyła na ludzi i lubiła wyobrażać sobie, że niezauważona przez nikogo, zostawia swoje ciało, siebie, swoje problemy w środku, w wagonie, na jednym z siedzeń - niech jedzie dalej (jeśli ktoś chce, może wziąć je sobie na zawsze). Ona nie chce mieć z nim więcej nic wspólnego! A sama wysiada na najbliższej stacji jako mężczyzna z elegancką walizką na kółkach i biletem lotniczym w ręku. Czeka ją długi lot, business class, podróż w interesach, spotkanie z kochanką w pięciogwiazdkowym hotelu.
Mikołaj Łoziński