powtarzalności jak następna kolejka wódki. Nie jestem stałym mieszkańcem tej ziemi. Zjawiam się tu w środy i tylko na zaproszenie. Wchodzę i wychodzę - narodziny zwykłego nie-zwykłego człowieka, doktor Jekyll i Mr. Hyde. Gdzieś w głębi duszy posiadam resztki wiary w siebie i wiem, że cała ta słowotwórcza męka nie ma znaczenia. Życie i tak mknie jak lokomotywa, a do tego jest zbyt namiętnie i bolesne, by dało się opisać. - L. Durrell
Lawrence Durrell
To prawda: każdy z nas nosi w sobie wszystkie wcześniejsze wcielenia. Jesteśmy trzylatkiem, którego ugryzł pies. Sześciolatką, którą matka straciła z oczu w centrum handlowym. Dziesięciolatkiem, łaskotanym tak długo, aż nie zsiusiał się w majtki. Jesteśmy nieśmiałym, obsypanym pryszczami trzynastolatkiem. Szesnastolatką, której nikt nie zaprosił na szkolny bal – i tak dalej. Chodzimy w ciałach dorosłych, dopóki ktoś w jakiś sposób nie przywoła któregoś z tych dzieci.
Regina Brett
Nic nie jest na próżno. Może mylimy się co do celów, może nie to widzimy, co ważne. Może boimy się, uciekamy i popełniamy błędy. Może się szarpiemy, nie wierzymy w siebie, wyrządzamy krzywdy. Ale przecież z najgłębszej głębi naszych serc, coś nas kieruje ku dobrym pragnieniom. A one przygotowują przyszłość. Wystarczy tylko mieć dobrą wolę. I nagle już się umie pokonać to, co było przerażające, dźwignąć ciężary, które zdawały się zbyt wielkie, naprawić błędy i krzywdy. Może nie to się w końcu liczy, że błądziliśmy, tylko - czy i jak ostatecznie zdołaliśmy to naprawić.
Małgorzata Musierowicz
Napisałem tę opowieść dla ciebie, ale kiedy zaczynałem ją pisać, nie zdawałem sobie sprawy, że dziewczynki rosną szybciej niż książki. W rezultacie jesteś już za stara na bajki, a kiedy tę książkę wydrukują i oprawią, będziesz jeszcze starsza. Pewnego dnia będziesz jednak dostatecznie stara, aby znowu do bajek wrócić. Możesz wtedy zdjąć tę książkę z jakiejś wysokiej półki, odkurzyć i powiedzieć mi, co o niej myślisz.
Clive Staples Lewis
Lawrence Durrell
To prawda: każdy z nas nosi w sobie wszystkie wcześniejsze wcielenia. Jesteśmy trzylatkiem, którego ugryzł pies. Sześciolatką, którą matka straciła z oczu w centrum handlowym. Dziesięciolatkiem, łaskotanym tak długo, aż nie zsiusiał się w majtki. Jesteśmy nieśmiałym, obsypanym pryszczami trzynastolatkiem. Szesnastolatką, której nikt nie zaprosił na szkolny bal – i tak dalej. Chodzimy w ciałach dorosłych, dopóki ktoś w jakiś sposób nie przywoła któregoś z tych dzieci.
Regina Brett
Nic nie jest na próżno. Może mylimy się co do celów, może nie to widzimy, co ważne. Może boimy się, uciekamy i popełniamy błędy. Może się szarpiemy, nie wierzymy w siebie, wyrządzamy krzywdy. Ale przecież z najgłębszej głębi naszych serc, coś nas kieruje ku dobrym pragnieniom. A one przygotowują przyszłość. Wystarczy tylko mieć dobrą wolę. I nagle już się umie pokonać to, co było przerażające, dźwignąć ciężary, które zdawały się zbyt wielkie, naprawić błędy i krzywdy. Może nie to się w końcu liczy, że błądziliśmy, tylko - czy i jak ostatecznie zdołaliśmy to naprawić.
Małgorzata Musierowicz
Napisałem tę opowieść dla ciebie, ale kiedy zaczynałem ją pisać, nie zdawałem sobie sprawy, że dziewczynki rosną szybciej niż książki. W rezultacie jesteś już za stara na bajki, a kiedy tę książkę wydrukują i oprawią, będziesz jeszcze starsza. Pewnego dnia będziesz jednak dostatecznie stara, aby znowu do bajek wrócić. Możesz wtedy zdjąć tę książkę z jakiejś wysokiej półki, odkurzyć i powiedzieć mi, co o niej myślisz.
Clive Staples Lewis