zmienić naturę płci przeciwnej, bądź też długotrwałe, odziedziczone nawyki, które stały się drugą naturą. A w końcu, gdy wszystkie inne trudności zostaną przezwyciężone, kobieta nie będzie umiała korzystać z tych wstępnych reform, póki w niej samej nie zajdą jeszcze większe przemiany; lecz wówczas może się okazać, iż owa nieuchwytna istota jej natury, w której żyje najprawdziwiej, gdzieś się ulotniła. Kobieta nigdy nie pokona tych problemów pracą myśli. Są one niemożliwe do rozwiązania – chyba tylko jedynym sposobem: jeśli jej serce bierze górę, problemy znikają.
Nathaniel Hawthorne
-Blady jakiś, jakby z pierdla wyszedł i z zębami coś nie tak. Paradentozę chyba ma...
-Co ty, to przecie na Zachodzie leczą od ręki... Chyba... czekaj, muzyk i pedał i dziąsła się nie goją? Hifa ma, znaczy się... Bo to u pedałów teraz popularne...
-Wódki - zażądał wójt.
Andrzej Pilipiuk
Gdy tak się nieraz nad tym zastanawiam, dochodzę do wniosku, że wolność to tylko słowo, jak wiele takich słów. Nie znaczą, co chciałyby znaczyć, bo to niemożliwe. Za wysoko mierzą i dosięgły złudzeń. I nie ma się co dziwić, skoro całe nasze życie to jedno pasmo złudzeń. Kierują nami złudzenia, powodują nami złudzenia. Złudzenia nas pchają, wstrzymują, wyznaczają nam cele. Rodzimy się ze złudzeń i śmierć też jest tylko przejściem z jednego złudzenia w inne.
Wiesław Myśliwski
Język symboliczny pojmuje się tu jako pewnego rodzaju tajny szyfr, a interpretacje snu jako dzieło jego odcyfrowania. Aby zinterpretować marzenie senne, musimy rozłożyć je na części, burząc w ten sposób jego na wpół logiczną kolejność. Szukamy zatem skojarzeń, jakie pociągną za sobą poszczególne elementy snu i podstawiamy myśli, które przychodzą nam do głowy, w miejsce tego, co nam się śniło. Jeśli zgromadzimy myśli, jakie nasunęły się nam w drodze wolnych skojarzeń, docieramy do nowego tekstu, wykazującego wewnętrzną spójność i logikę oraz wyjawiającego nam prawdziwe znaczenie snu.
Erich Fromm
Nathaniel Hawthorne
-Blady jakiś, jakby z pierdla wyszedł i z zębami coś nie tak. Paradentozę chyba ma...
-Co ty, to przecie na Zachodzie leczą od ręki... Chyba... czekaj, muzyk i pedał i dziąsła się nie goją? Hifa ma, znaczy się... Bo to u pedałów teraz popularne...
-Wódki - zażądał wójt.
Andrzej Pilipiuk
Gdy tak się nieraz nad tym zastanawiam, dochodzę do wniosku, że wolność to tylko słowo, jak wiele takich słów. Nie znaczą, co chciałyby znaczyć, bo to niemożliwe. Za wysoko mierzą i dosięgły złudzeń. I nie ma się co dziwić, skoro całe nasze życie to jedno pasmo złudzeń. Kierują nami złudzenia, powodują nami złudzenia. Złudzenia nas pchają, wstrzymują, wyznaczają nam cele. Rodzimy się ze złudzeń i śmierć też jest tylko przejściem z jednego złudzenia w inne.
Wiesław Myśliwski
Język symboliczny pojmuje się tu jako pewnego rodzaju tajny szyfr, a interpretacje snu jako dzieło jego odcyfrowania. Aby zinterpretować marzenie senne, musimy rozłożyć je na części, burząc w ten sposób jego na wpół logiczną kolejność. Szukamy zatem skojarzeń, jakie pociągną za sobą poszczególne elementy snu i podstawiamy myśli, które przychodzą nam do głowy, w miejsce tego, co nam się śniło. Jeśli zgromadzimy myśli, jakie nasunęły się nam w drodze wolnych skojarzeń, docieramy do nowego tekstu, wykazującego wewnętrzną spójność i logikę oraz wyjawiającego nam prawdziwe znaczenie snu.
Erich Fromm