Razem kopią, ścielą, drążą, powiększają, pogłębiają, wokół siebie stale krążą i zabawę też w tym mają. Jednak fenkowi takie życie wydaje się nieciekawe, dlatego snuje swoje plany, które są dalekie od obowiązujących w środowisku reguł: Tylko nasz bohater mały, chociaż się z innymi cieszy, program w głowie ma już cały, bo nad morze chce pośpieszyć. Nie chce wcale być dorosły, przejąć pieczy nad rodziną, poczeka jednak do wiosny, by podzielić się nowiną.
Maria Magdalena Boukef
Co byś wolał: przeżyć rok szczęścia z ukochaną osobą, ale potem już do końca życia pozostać samotny, czy nigdy nie przeżyć wielkiego uczucia, ale też nie cierpieć z powodu rozstania?
_ Nie wiem. Gdybym wiedział, że tylko rok, tobym się nie przywiązywał...chyba.
- Właśnie. Tylko, że tego się nigdy nie wie.
Ewa Nowak
Na płótnie widniała bezwłosa, umęczona istota o głowie przypominającej odwróconą gruszkę. Z przerażeniem zasłaniała dłońmi uszy, a jej usta otwarte były w przeraźliwym, bezgłosym krzyku. Poskręcane fale cierpienia, echo wrzasku wypełniały powietrze, które ją otaczało. Istota - nie wiadomo, mężczyzna czy kobieta - zamknięta była we własnym krzyku. Zasłaniała uszy, aby nie słyszeć samej siebie. Stała na moście i wokoło nie było nikogo. Krzyczała w absolutnej pustce. Odizolowana przez krzyk, a może pomimo tego.
Philip K. Dick
Osądzić i skazać, któż z nas tego nie robi? Nieustannie oceniamy innych po pozorach, budujemy gmachy oskarżeń na szczątkach informacji, przypisujemy innym wyimaginowane winy – tylko po to, by usprawiedliwić własne. Najtrudniej przyjąć do wiadomości, że tylko krok dzieli nas od szaleństwa, jakaś trauma z dzieciństwa, niezagojona rana, która się jątrzy i nie chce zagoić. Wystarczy wtedy kamyczek, ziarnko piasku poruszające następne.
Jacek Skowroński
Maria Magdalena Boukef
Co byś wolał: przeżyć rok szczęścia z ukochaną osobą, ale potem już do końca życia pozostać samotny, czy nigdy nie przeżyć wielkiego uczucia, ale też nie cierpieć z powodu rozstania?
_ Nie wiem. Gdybym wiedział, że tylko rok, tobym się nie przywiązywał...chyba.
- Właśnie. Tylko, że tego się nigdy nie wie.
Ewa Nowak
Na płótnie widniała bezwłosa, umęczona istota o głowie przypominającej odwróconą gruszkę. Z przerażeniem zasłaniała dłońmi uszy, a jej usta otwarte były w przeraźliwym, bezgłosym krzyku. Poskręcane fale cierpienia, echo wrzasku wypełniały powietrze, które ją otaczało. Istota - nie wiadomo, mężczyzna czy kobieta - zamknięta była we własnym krzyku. Zasłaniała uszy, aby nie słyszeć samej siebie. Stała na moście i wokoło nie było nikogo. Krzyczała w absolutnej pustce. Odizolowana przez krzyk, a może pomimo tego.
Philip K. Dick
Osądzić i skazać, któż z nas tego nie robi? Nieustannie oceniamy innych po pozorach, budujemy gmachy oskarżeń na szczątkach informacji, przypisujemy innym wyimaginowane winy – tylko po to, by usprawiedliwić własne. Najtrudniej przyjąć do wiadomości, że tylko krok dzieli nas od szaleństwa, jakaś trauma z dzieciństwa, niezagojona rana, która się jątrzy i nie chce zagoić. Wystarczy wtedy kamyczek, ziarnko piasku poruszające następne.
Jacek Skowroński