jest Juarez - ich przemoc kładzie się cieniem na wszystkich relacjach międzyludzkich. Świat narko to nie kosmici żyjący w separacji od reszty - to mężowie, kochankowie, bracia, szwagrowie, kumple, sąsiedzi. Jeśli pracy w narkobiznesie towarzyszy skrajne napięcie, jeśli rządzi w niej absolutna dominacja, jeśli problemy w robocie rozstrzyga się brutalną przemocą, to nie da się tego zrzucić z siebie ot tak, po fajrancie. Zwłaszcza, że fajrantu na sto procent nie ma w tym biznesie nigdy.
Artur Domosławski
Jeśli oksygenator się zepsuje, uduszę się. Jeśli system odzyskiwania wody się zepsuje, umrę z pragnienia. Jeśli zostanie naruszona hermetyczność Habu, mniej więcej eksploduje. Jeśli żadna z tych rzeczy się nie wydarzy, w końcu skończy mi się jedzenie i umrę z głodu.
Mam przesrane.
Andy Weir
Dla cierpiących spotkanie z Jezusem stanowiło koniec cierpienia. Nie dajmy się zwieść poglądom, jakoby życie Jezusa stanowiło pochwałę cierpienia i smutku. [Wyobraź sobie ja cieszyli się uzdrowieni]. Podobnie jego słowa. Nauczanie Jezusa miało cieszyć tych, którzy za Nim podążali. Głosił przecież dobrą nowinę. "Cieszcie się i radujcie" - mówił na zakończenie Kazania na górze. Z rozmysłem mówi też: To wam powiedziałem, abyście dzieli ze Mną moją radość i aby Wasza radość była pełna".
James Martin SJ
-Myślę, że siedzisz na komórce- zauważa.
Wstaję i udaję głupka, grzebiąc między poduszkami na kanapie. Wreszcie ją wyciągam, Na ekranie wyświetla się kontakt Natalie (konkretnie wyświetla się zdjęcie hieny, które wybrałem, by godnie ją reprezentowało).
Cholera! Kłopociki.
J.A. Redmerski
Artur Domosławski
Jeśli oksygenator się zepsuje, uduszę się. Jeśli system odzyskiwania wody się zepsuje, umrę z pragnienia. Jeśli zostanie naruszona hermetyczność Habu, mniej więcej eksploduje. Jeśli żadna z tych rzeczy się nie wydarzy, w końcu skończy mi się jedzenie i umrę z głodu.
Mam przesrane.
Andy Weir
Dla cierpiących spotkanie z Jezusem stanowiło koniec cierpienia. Nie dajmy się zwieść poglądom, jakoby życie Jezusa stanowiło pochwałę cierpienia i smutku. [Wyobraź sobie ja cieszyli się uzdrowieni]. Podobnie jego słowa. Nauczanie Jezusa miało cieszyć tych, którzy za Nim podążali. Głosił przecież dobrą nowinę. "Cieszcie się i radujcie" - mówił na zakończenie Kazania na górze. Z rozmysłem mówi też: To wam powiedziałem, abyście dzieli ze Mną moją radość i aby Wasza radość była pełna".
James Martin SJ
-Myślę, że siedzisz na komórce- zauważa.
Wstaję i udaję głupka, grzebiąc między poduszkami na kanapie. Wreszcie ją wyciągam, Na ekranie wyświetla się kontakt Natalie (konkretnie wyświetla się zdjęcie hieny, które wybrałem, by godnie ją reprezentowało).
Cholera! Kłopociki.
J.A. Redmerski