paranoi.Rosja jest krajem opartym na teoriach konspiracyjnych.Ludzie tworzą mnóstwo różnych koncepcji, usiłując coś wytłumaczyć, ale żadna z nich nie jest prosta ani przejrzysta.Dla przeciętnego Rosjanina było niepojęte, że jakiś Amerykanin, który znał zaledwie kilka słów po rosyjsku, mógł w pojedynkę rzucić się na najbardziej wpływowych oligarchów w Rosji.Jedyne sensowne wyjaśnienie było takie, że muszę działać w imieniu kogoś potężniejszego.Ponieważ każda z moich potyczek prowadziła do interwencji rządu, większość ludzi przypuszczała,że stoi za mną sam prezydent.Było to jednak niedorzeczne.Nigdy w życiu nie spotkałem się z Putinem, ale ponieważ wszyscy podejrzewali, że jestem "jego człowiekiem",nikt nie ważył się mnie tknąć.
Bill Browder
Selena zamyśliła się. Niebo przeszyła ogromna błyskawica.
– Znam prawa naszej ziemi. Tej nocy ktoś umarł. Burza
nadciąga, gdy ktoś z naszej okolicy umrze. Matko
Naturo, kto dzisiaj zginął?- rzekła przerażona Selena.
– Zła Kobieta.- odpowiedziała boginka i zniknęła po
chwili, nie dodając niczego więcej.
Selena stanęła jak wryta. Po chwili pobiegła w stronę wieży,
aby poznać prawdę.
Marcelina Traut
- Swieto, słyszałaś o takiej analogii, że miłość to kwiat?
- Tak
- Kwiat można wyhodować, Swieto. A można i kupić. Albo ci go podarują.
[- Света, ты слышала такую аналогию: любов это цветок?
- Да.
- Цветок можно вырастить, Света. А можно купить. Или его подарят.]
s.186.
Siergiej Łukjanienko
Znała tego, który na nią czekał w każdy dzień tygodnia na ławce przed stawem i zobaczywszy, że nadchodzi zieloną aleją, biegł ku niej nie zważając na obecność ludzi, obejmował i mówił: jesteś. Nie musiał dodawać tego całego banalnego szajsu: "kochana moja" lub "śliczna moja", "tęskniłem za tobą". Po prostu mówił: jesteś. I to jego: jesteś, odbierała jak najpiękniejsze wyznanie miłości. Nie potrzebowała innego. Jestem, odpowiadała.
Ewa Maria Ostrowska
Bill Browder
Selena zamyśliła się. Niebo przeszyła ogromna błyskawica.
– Znam prawa naszej ziemi. Tej nocy ktoś umarł. Burza
nadciąga, gdy ktoś z naszej okolicy umrze. Matko
Naturo, kto dzisiaj zginął?- rzekła przerażona Selena.
– Zła Kobieta.- odpowiedziała boginka i zniknęła po
chwili, nie dodając niczego więcej.
Selena stanęła jak wryta. Po chwili pobiegła w stronę wieży,
aby poznać prawdę.
Marcelina Traut
- Swieto, słyszałaś o takiej analogii, że miłość to kwiat?
- Tak
- Kwiat można wyhodować, Swieto. A można i kupić. Albo ci go podarują.
[- Света, ты слышала такую аналогию: любов это цветок?
- Да.
- Цветок можно вырастить, Света. А можно купить. Или его подарят.]
s.186.
Siergiej Łukjanienko
Znała tego, który na nią czekał w każdy dzień tygodnia na ławce przed stawem i zobaczywszy, że nadchodzi zieloną aleją, biegł ku niej nie zważając na obecność ludzi, obejmował i mówił: jesteś. Nie musiał dodawać tego całego banalnego szajsu: "kochana moja" lub "śliczna moja", "tęskniłem za tobą". Po prostu mówił: jesteś. I to jego: jesteś, odbierała jak najpiękniejsze wyznanie miłości. Nie potrzebowała innego. Jestem, odpowiadała.
Ewa Maria Ostrowska