aż do miejsca, gdzie fala ostatniego przypływu wyrzuciła kawałki muszli, kraby i oszlifowane nieustannym przesuwaniem po dnie kawałki drewna. Nie wolno tylko oglądać się za siebie; nawet jeśli dziwnie teraz maleńka, ciemna sylwetka Manhattanu kusi z drugiej strony cypla. Miasto jest tak daleko, że wydaje się innym krajem, i pewnie dlatego tylko tutaj nowojorczyk odważy się przyjąć tak nienaturalną dla siebie pozycję: tyłem do olśniewającej miejskiej panoramy. Tu jednak ma to sens. Tylko tutaj bowiem, odwróciwszy wzrok od strzelistej iglicy Empire State Building, można naprawdę przestać się spieszyć. Należy więc usiąść na brzegu i długo siedzieć, patrząc na falujący ocean tak, jak pewnie patrzyli na niego przyszli wielcy żeglarze i odkrywcy, kiedy byli dziećmi. Tylko tutaj można - nie opuszczając Nowego Jorku - spędzać godziny sam na sam ze sobą, oddychając w jednym rytmie z Atlantykiem.
Kamila Sławińska
Z Klementyną chodzimy często do teatru. Na punkcie starannego ubierania się zgadzamy się oboje najzupełniej. Odświętność stroju zmusza do konwenansu zajmowania miejsc co najmniej w połowie parteru i do specjalnej uwagi na to, co się dzieje na scenie. Mój kołnierzyk i gors i jej fryzura utrzymują nasze głowy jak w protezie, a uczucia i
wzruszenia w pewnych koniecznych ramach.
Kornel Filipowicz
-Wy, uczeni za dużo myślicie (...) Wy wszyscy za dużo myślicie.
Obok nas dreptała zdyszana i zaaferowana gruba kobieta w brudnym kombinezonie. Słysząc słowa panny Pefko, odwróciła się i spojrzała na doktora Breeda z wyrzutem. Widać było, że nie lubi ludzi, którzy za dużo myślą. W tym momencie wydała mi się godnym reprezentantem całej prawie ludzkości.
Wyraz twarzy tej grubej kobiety zdradzał,że zwariuje na miejscu, jeśli ktoś cokolwiek jeszcze pomyśli.
Kurt Vonnegut
Kobieta jest i będzie dla mnie niewyczerpalnym materiałem doświadczeń i wiecznie obfitym źródłem obserwacji. Człowiek, którego nie pociąga takie studium, może dla mnie być czym chce na świecie, jednej rzeczy nie potrafi dokonać, nie jest dla mnie estetykiem. To jest właśnie wspaniała, boska właściwość estetyki, że traktuje tylko o stosunku do piękna; właściwie ma do czynienia tylko z literaturą piękną i piękną płcią.
Søren Aabye Kierkegaard
Kamila Sławińska
Z Klementyną chodzimy często do teatru. Na punkcie starannego ubierania się zgadzamy się oboje najzupełniej. Odświętność stroju zmusza do konwenansu zajmowania miejsc co najmniej w połowie parteru i do specjalnej uwagi na to, co się dzieje na scenie. Mój kołnierzyk i gors i jej fryzura utrzymują nasze głowy jak w protezie, a uczucia i
wzruszenia w pewnych koniecznych ramach.
Kornel Filipowicz
-Wy, uczeni za dużo myślicie (...) Wy wszyscy za dużo myślicie.
Obok nas dreptała zdyszana i zaaferowana gruba kobieta w brudnym kombinezonie. Słysząc słowa panny Pefko, odwróciła się i spojrzała na doktora Breeda z wyrzutem. Widać było, że nie lubi ludzi, którzy za dużo myślą. W tym momencie wydała mi się godnym reprezentantem całej prawie ludzkości.
Wyraz twarzy tej grubej kobiety zdradzał,że zwariuje na miejscu, jeśli ktoś cokolwiek jeszcze pomyśli.
Kurt Vonnegut
Kobieta jest i będzie dla mnie niewyczerpalnym materiałem doświadczeń i wiecznie obfitym źródłem obserwacji. Człowiek, którego nie pociąga takie studium, może dla mnie być czym chce na świecie, jednej rzeczy nie potrafi dokonać, nie jest dla mnie estetykiem. To jest właśnie wspaniała, boska właściwość estetyki, że traktuje tylko o stosunku do piękna; właściwie ma do czynienia tylko z literaturą piękną i piękną płcią.
Søren Aabye Kierkegaard