ludzi tylko po to, by potem zupełnie przestali istnieć. Materii nie da się stworzyć ani zniszczyć, ona po prostu ulega przemianie, prawda? Nie mogę zobaczyć moich rodziców ani z nimi porozmawiać, ale czuję ich obecność. Oboje tam gdzieś są. To poczucie sprawia, że tęsknota za nimi staje się mniej bolesna.
Becca Fitzpatrick
Tak powinno być. Każda normalna chwila, spokojna czy niespokojna, łagodna czy dzika, nędzna czy sławetna, smutna czy radosna, powinna, niezależnie od wszystkiego być uroczysta. Uroczysta bandera powinna nad każdą chwilą, nad każdym dniem powiewać. Żeby nie było tych chwili tych dni nijakich, żadnych, bezbarwnych, nawet nie szarych, pustych dni, ślepych dni, głuchych, głuchoniemych dni, nie żywych, ale też nie martwych, letargicznych, tych dni, jak powiedział jeden, co są, bo się tracą.
Edward Stachura
Sprzedawano i kupowano hurtowo części ciała - i był to kwitnący interes zarówno legalny, jak i nielegalny. Kat czytała raport o zabójcach w Boliwii , którzy wyszukiwali ofiary by sprzedawać ich tłuszcz europejskim firmom zaopatrującym salony piękności. W chińskich więzieniach wycinano narządy zmarłym więźniom, a chodziły pogłoski, że niektórych celowo uśmiercano dla zysku(...)Co najgorsze, dostawy szły zawsze tylko w jednym kierunku: od biednych do bogatych. Był to niefortunny skutek uboczny faktu, że narządom przypięto metki z cenami. Nieuchronnie dostarczano je wyłącznie w górę społecznej drabiny, nigdy w dół.
James Rollins
- Potrafią się zregenerować. Nie wiedziałaś?
Możesz rozszarpać je na strzępy, a każdy odtworzy sobie brakujące części. Zabiera to trochę czasu, ale ostatecznie dochodzą do siebie. Tyle, że masz ich więcej. Cholernie ciężko je zabić.
Rozumiesz Lenie? Rozedrzesz je, a wrócą silniejsze.
Peter Watts
Becca Fitzpatrick
Tak powinno być. Każda normalna chwila, spokojna czy niespokojna, łagodna czy dzika, nędzna czy sławetna, smutna czy radosna, powinna, niezależnie od wszystkiego być uroczysta. Uroczysta bandera powinna nad każdą chwilą, nad każdym dniem powiewać. Żeby nie było tych chwili tych dni nijakich, żadnych, bezbarwnych, nawet nie szarych, pustych dni, ślepych dni, głuchych, głuchoniemych dni, nie żywych, ale też nie martwych, letargicznych, tych dni, jak powiedział jeden, co są, bo się tracą.
Edward Stachura
Sprzedawano i kupowano hurtowo części ciała - i był to kwitnący interes zarówno legalny, jak i nielegalny. Kat czytała raport o zabójcach w Boliwii , którzy wyszukiwali ofiary by sprzedawać ich tłuszcz europejskim firmom zaopatrującym salony piękności. W chińskich więzieniach wycinano narządy zmarłym więźniom, a chodziły pogłoski, że niektórych celowo uśmiercano dla zysku(...)Co najgorsze, dostawy szły zawsze tylko w jednym kierunku: od biednych do bogatych. Był to niefortunny skutek uboczny faktu, że narządom przypięto metki z cenami. Nieuchronnie dostarczano je wyłącznie w górę społecznej drabiny, nigdy w dół.
James Rollins
- Potrafią się zregenerować. Nie wiedziałaś?
Możesz rozszarpać je na strzępy, a każdy odtworzy sobie brakujące części. Zabiera to trochę czasu, ale ostatecznie dochodzą do siebie. Tyle, że masz ich więcej. Cholernie ciężko je zabić.
Rozumiesz Lenie? Rozedrzesz je, a wrócą silniejsze.
Peter Watts