Po prostu wybierz nieszczęście. Powtarzaj sobie, że wszystko ci się źle układa, że nic nie jest zadowalające, i możesz być pewien, że będziesz nieszczęśliwy. Ale powiedz sobie: ,,Wszystko idzie dobrze. Życie jest piękne. Wybieram szczęście’’ – i możesz być pewien, że dostaniesz to, co wybrałeś.
Andrzej Mandalian
Dziękuję – szepnęłam, uśmiechając się przy jego ustach.
– Za pokazanie ci nowych możliwości łamania prawa?
– Za to, że czuję, że żyję.
– Wspaniałe uczucie – powiedział, podając mi dłoń. – Ale pozwól, że zaprowadzę cię do domu, zanim
zadzwonią na policję.
Jenn Bennett
- Zawsze będę tak robił. - Usłyszałam jego głos tuż nad uchem, jednocześnie mając wrażenie pustki, gdy przestał mnie całować.
- Jak? - Mój głos był zachrypnięty i zupełnie mi nieznany.
- Będę cię całował za każdym razem, gdy będziesz wchodziła na niebezpieczne tematy.
Odchyliłam się i uniosłam głowę, aby móc spojrzeć mu w oczy.
- Wiesz, że ciągle będę poruszała takie tematy?
- To nie wróży mi dobrze.
- Dlaczego?
- Bo postradam zmysły.
Agnieszka Lingas-Łoniewska
-Ktoś ma ochotę wymyślić jakiegoś nowego skrzata?
-Może Wróżkę Wypadających Włosów? - zaproponował wykładowca run współczesnych. Pozostali zaśmiali się głośno.
-Wcale mi nie wypadają włosy! - oburzył się dziekan. - Tylko pozostają w bardzo precyzyjnych odstępach.
-Połowa na głowie, połowa na szczotce.
Terry Pratchett
Andrzej Mandalian
Dziękuję – szepnęłam, uśmiechając się przy jego ustach.
– Za pokazanie ci nowych możliwości łamania prawa?
– Za to, że czuję, że żyję.
– Wspaniałe uczucie – powiedział, podając mi dłoń. – Ale pozwól, że zaprowadzę cię do domu, zanim
zadzwonią na policję.
Jenn Bennett
- Zawsze będę tak robił. - Usłyszałam jego głos tuż nad uchem, jednocześnie mając wrażenie pustki, gdy przestał mnie całować.
- Jak? - Mój głos był zachrypnięty i zupełnie mi nieznany.
- Będę cię całował za każdym razem, gdy będziesz wchodziła na niebezpieczne tematy.
Odchyliłam się i uniosłam głowę, aby móc spojrzeć mu w oczy.
- Wiesz, że ciągle będę poruszała takie tematy?
- To nie wróży mi dobrze.
- Dlaczego?
- Bo postradam zmysły.
Agnieszka Lingas-Łoniewska
-Ktoś ma ochotę wymyślić jakiegoś nowego skrzata?
-Może Wróżkę Wypadających Włosów? - zaproponował wykładowca run współczesnych. Pozostali zaśmiali się głośno.
-Wcale mi nie wypadają włosy! - oburzył się dziekan. - Tylko pozostają w bardzo precyzyjnych odstępach.
-Połowa na głowie, połowa na szczotce.
Terry Pratchett