pędzelek i ramię musiały tworzyć niepodzielną całość; tańcem, w którym nierozwiązalnym węzłem połączone były ze sobą wszystkie elementy: atrament, papier, pędzelek, ręka, nadgarstek, ramię, tors, głowa, umysł, dusza, próżnia i... pełnia! To niemal jak sztuka wojenna - wymaga ogromnej samokontroli i jest zarezerwowana dla ludzi wykształconych, rycerzy pędzla.
José Frèches
Panowie z prawicy zawsze uważają, że są ponad wszystko, ponad to, co dobre, i to co złe (...) Nie rozumieją innych postaw, nigdy o nic nie pytają. Otaczają się tym, co uważają za nieprzemijające, wieczne, trzymają się kurczowo swoich "podstawowych wartości" i stamtąd ani kroku dalej. W porównaniu z nami są w korzystniejszej sytuacji, bo nie wiedzą, co to etyka. Lepiej jedzą, mają więcej pieniędzy, więcej możliwości, wykształcenie i to daje im alibi. (...)Prawica jest jedna, niepowtarzalna, monolityczna, nieustępliwa. (...) Prawica jest jak bicz do walki przeciwko wolności, przeciwko niezależnym ideałom.
Jordi Sierra i Fabra
[...] wiem tylko, że jednego dnia czuję się dobrze, życia jest słodkie i niczego więcej mi nie potrzeba, a następnego rwę się do ucieczki, nie mogę znaleźć dla siebie miejsca i znowu się pogrążam.
Dlatego idę na terapię! Może być dziwnie, ale i śmiesznie. Zawsze uważałam, że fajnie jest być katolikiem: pójść do spowiedzi, zrzucić ciężar z serca i zaczekać, aż ksiądz ci przebaczy, odpuści wszystkie grzechy, oczyści konto.
Paula Hawkins
- Dla Amadeusza wszystko było muzyką! Nawet, puf, puf, sapanie kopiących studnie, nawet chlupot wody w wiadrach... Widywałem go czasem, gdy stał na progu chatki, przyciskając flet do piersi, i słuchał.
- A jak było cicho, to też słuchał? - zapytał Sumak.
- Tak - westchnął Fa - bo wtedy słuchał ciszy...
- Eee tam - machnął łapką Palcaty - jak jest cicho, to nic przecież nie słychać!...
Artur Daniel Liskowacki
José Frèches
Panowie z prawicy zawsze uważają, że są ponad wszystko, ponad to, co dobre, i to co złe (...) Nie rozumieją innych postaw, nigdy o nic nie pytają. Otaczają się tym, co uważają za nieprzemijające, wieczne, trzymają się kurczowo swoich "podstawowych wartości" i stamtąd ani kroku dalej. W porównaniu z nami są w korzystniejszej sytuacji, bo nie wiedzą, co to etyka. Lepiej jedzą, mają więcej pieniędzy, więcej możliwości, wykształcenie i to daje im alibi. (...)Prawica jest jedna, niepowtarzalna, monolityczna, nieustępliwa. (...) Prawica jest jak bicz do walki przeciwko wolności, przeciwko niezależnym ideałom.
Jordi Sierra i Fabra
[...] wiem tylko, że jednego dnia czuję się dobrze, życia jest słodkie i niczego więcej mi nie potrzeba, a następnego rwę się do ucieczki, nie mogę znaleźć dla siebie miejsca i znowu się pogrążam.
Dlatego idę na terapię! Może być dziwnie, ale i śmiesznie. Zawsze uważałam, że fajnie jest być katolikiem: pójść do spowiedzi, zrzucić ciężar z serca i zaczekać, aż ksiądz ci przebaczy, odpuści wszystkie grzechy, oczyści konto.
Paula Hawkins
- Dla Amadeusza wszystko było muzyką! Nawet, puf, puf, sapanie kopiących studnie, nawet chlupot wody w wiadrach... Widywałem go czasem, gdy stał na progu chatki, przyciskając flet do piersi, i słuchał.
- A jak było cicho, to też słuchał? - zapytał Sumak.
- Tak - westchnął Fa - bo wtedy słuchał ciszy...
- Eee tam - machnął łapką Palcaty - jak jest cicho, to nic przecież nie słychać!...
Artur Daniel Liskowacki