tego, co dzieje się wokół nas? Uważać życie za kosmiczny żart. Trzymać się tylko czterech zasad; po pierwsze,wyrządzać innym jak najmniej krzywdy; po drugie,być zawsze pod ręką dla swoich przyjaciół; po trzecie,polegać na sobie i nie prosić o nic innych; po czwarte,cieszyć się wszystkim,czym się da. Brać pod uwagę tylko opinie najbliższych. Zapomnieć o zostawianiu po sobie znaku.Ignorować wszelkie problemy swoich czasów i przez to poprawić sobie trawienie.Nie nurzać się w przeszłości. Nie martwić się o przyszłość. Żyć chwilą. Zaufać celowości swojej egzystencji i pozwolić, by sens przyszedł do ciebie,a nie usilnie go odkrywać. Kiedy życie zwala cię z nóg,paść pod ciosem-ale paść ze śmiechem. Łap falę, gogusiu.
Dean Koontz
- Miałem kiedyś sługę, daleko stąd, w Brytanii, którego nazywali Morti. Będę więc na ciebie wołał jak i na niego - zdecydował.
Zauważył, że chłopak się nieco skrzywił.
- To od Mortimera - wyjaśnił mu. - Dobre walijskie imię.
- Mordimer? - niepoprawnie powtórzył czarnowłosy. - Nawet mi się podoba, panie. Niech więc będzie Mordimer, skoro każecie.
- Mordimer. - Inkwizytor skinął głową. - Też pięknie.
Jacek Piekara
Noworoczne życzenia składane w rodzinnym gronie. Nadzieja, którą cieszą się serca, dla nas to wszystko nie istnieje. Czy ktokolwiek z nas ośmielił by się powtórzyć dziś te słowa: „Życzę ci pomyślnego roku!” słowa, których nie sposób wymówić bez radosnego uśmiechu. Czy pozostał nam jeszcze nie rok, ale choć jeden dzień życia?
Pomimo to bosman zbliżył się do mnie ze szczególnym wyrazem twarzy i rzekł:
- Panie Kazallon, winszuję panu.
- Czy nowego roku?
- Nie, tylko rozpoczynającego się dnia, bo dziś będziemy jedli po raz ostatni w życiu.
Juliusz Verne
Bahanki są często mylone z elfami (patrz niżej), chociaż są to dwa różne gatunki. Podobnie jak elf, bahanka wygląda jak malutki człowieczek, ale całe jej ciałko jest pokryte grubym, czarnym włosem, ma też dwie pary rąk i nóg. Skrzydła bahanki są grube, zaokrąglone i błyszczące, zbliżone wyglądem do skrzydeł żuka. Bahanki spotyka się w całej północnej Europie i Ameryce, ponieważ wolą chłodny klimat. Składają do pięciuset jaj naraz i zakopują je. Młode wykluwają się po dwóch, trzech tygodniach.
Bahanki mają dwa rzędy ostrych, jadowitych zębów. W razie ugryzienia należy zażyć antidotum.
Joanne Kathleen Rowling
Dean Koontz
- Miałem kiedyś sługę, daleko stąd, w Brytanii, którego nazywali Morti. Będę więc na ciebie wołał jak i na niego - zdecydował.
Zauważył, że chłopak się nieco skrzywił.
- To od Mortimera - wyjaśnił mu. - Dobre walijskie imię.
- Mordimer? - niepoprawnie powtórzył czarnowłosy. - Nawet mi się podoba, panie. Niech więc będzie Mordimer, skoro każecie.
- Mordimer. - Inkwizytor skinął głową. - Też pięknie.
Jacek Piekara
Noworoczne życzenia składane w rodzinnym gronie. Nadzieja, którą cieszą się serca, dla nas to wszystko nie istnieje. Czy ktokolwiek z nas ośmielił by się powtórzyć dziś te słowa: „Życzę ci pomyślnego roku!” słowa, których nie sposób wymówić bez radosnego uśmiechu. Czy pozostał nam jeszcze nie rok, ale choć jeden dzień życia?
Pomimo to bosman zbliżył się do mnie ze szczególnym wyrazem twarzy i rzekł:
- Panie Kazallon, winszuję panu.
- Czy nowego roku?
- Nie, tylko rozpoczynającego się dnia, bo dziś będziemy jedli po raz ostatni w życiu.
Juliusz Verne
Bahanki są często mylone z elfami (patrz niżej), chociaż są to dwa różne gatunki. Podobnie jak elf, bahanka wygląda jak malutki człowieczek, ale całe jej ciałko jest pokryte grubym, czarnym włosem, ma też dwie pary rąk i nóg. Skrzydła bahanki są grube, zaokrąglone i błyszczące, zbliżone wyglądem do skrzydeł żuka. Bahanki spotyka się w całej północnej Europie i Ameryce, ponieważ wolą chłodny klimat. Składają do pięciuset jaj naraz i zakopują je. Młode wykluwają się po dwóch, trzech tygodniach.
Bahanki mają dwa rzędy ostrych, jadowitych zębów. W razie ugryzienia należy zażyć antidotum.
Joanne Kathleen Rowling