Każde z nas trzyma za klamkę jednych drzwi i wystarcza drgnienie rzęs jednego z nas, aby ten drugi ktoś znalazł się już za drzwiami. Wtedy wystarcza, by ten ktoś pierwszy przemówił tylko słowo, a już ten drugi z pewnością zatrzaśnie drzwi za sobą i już go nie będzie widać. Z pewnością otworzy on te drzwi znowu, bo kto wie, czy to nie taki pokój, którego opuścić nie można? Gdyby tylko ten ktoś pierwszy nie był dokładnie taki jak ten drugi, gdyby był spokojny, gdyby pozornie nie spoglądał wcale ku drugiemu, doprowadziłby powoli pokój do porządku, tak jakby to był pokój jak każdy inny; tymczasem ten ktoś zachowuje się przy swoich drzwiach dokładnie tak samo, czasem oboje nawet są za drzwiami, a piękny pokój jest pusty.
Franz Kafka
To już moje zmartwienie", odrzekłem. "Również i moje", powiedział, zasmucony moim uporem, i najwyrażniej chciał na razie mnie tutaj zostawić, lecz jednocześnie chciał skorzystać ze sposobności i poumizgać się do mnie. Kiedy indziej chętnie bym na to pozwolił tak pięknemu psu, wówczas jednak - nie pojmowałem tego - przejęło mnie to grozą. "Precz!", krzyknąłem,tym głośniej, że nie mogłem się inaczej bronić. "Przecież cię nie ruszam - rzekł cofając się wolno. - Jesteś cudowny. Czy ci się nie podobam?
Franz Kafka
Echa przeszłości przygnębiały go; nie czytał polskiej literatury, odwracał się od Herberta, Miłosza, od „ tych młodszych”, na przykład Barańczaka, ponieważ język był dla niego niedwracalnie skażony przez historię. ”Jestem teraz Anglikiem - oznajmiał dumnie ze swym mocnym akcentem z Europy Wschodniej. - Krykiet! Operetki Gilberta i Sullivana! Królowa Wiktoria! Angielskie przekleństwa: bugger all!” I mimo pewnych zastrzeżeń najwyraźniej dosyć chętnie odgrywał tę farsę, pozując na angielskiego mieszczanina.
Salman Rushdie
Wydaje mi się paradoksalne, że liberałowie na ogół popierają teorię
Darwina i odrzucają koncepcję „inteligentnego projektu” jako wyjaśnienie
sposobów działania i adaptacji w świecie przyrody, a jednocześnie nie
przyjmują idei Adama Smitha jako wyjaśnienia sposobów działania
i adaptacji w świecie gospodarki. Czasami preferują „inteligentny projekt”
gospodarek socjalistycznych, który często prowadzi do katastrofy
z utylitarnego punktu widzenia.
Jonathan Haidt
Franz Kafka
To już moje zmartwienie", odrzekłem. "Również i moje", powiedział, zasmucony moim uporem, i najwyrażniej chciał na razie mnie tutaj zostawić, lecz jednocześnie chciał skorzystać ze sposobności i poumizgać się do mnie. Kiedy indziej chętnie bym na to pozwolił tak pięknemu psu, wówczas jednak - nie pojmowałem tego - przejęło mnie to grozą. "Precz!", krzyknąłem,tym głośniej, że nie mogłem się inaczej bronić. "Przecież cię nie ruszam - rzekł cofając się wolno. - Jesteś cudowny. Czy ci się nie podobam?
Franz Kafka
Echa przeszłości przygnębiały go; nie czytał polskiej literatury, odwracał się od Herberta, Miłosza, od „ tych młodszych”, na przykład Barańczaka, ponieważ język był dla niego niedwracalnie skażony przez historię. ”Jestem teraz Anglikiem - oznajmiał dumnie ze swym mocnym akcentem z Europy Wschodniej. - Krykiet! Operetki Gilberta i Sullivana! Królowa Wiktoria! Angielskie przekleństwa: bugger all!” I mimo pewnych zastrzeżeń najwyraźniej dosyć chętnie odgrywał tę farsę, pozując na angielskiego mieszczanina.
Salman Rushdie
Wydaje mi się paradoksalne, że liberałowie na ogół popierają teorię
Darwina i odrzucają koncepcję „inteligentnego projektu” jako wyjaśnienie
sposobów działania i adaptacji w świecie przyrody, a jednocześnie nie
przyjmują idei Adama Smitha jako wyjaśnienia sposobów działania
i adaptacji w świecie gospodarki. Czasami preferują „inteligentny projekt”
gospodarek socjalistycznych, który często prowadzi do katastrofy
z utylitarnego punktu widzenia.
Jonathan Haidt