Wiedziałem to od chwili, gdy wyrwałem się z odrętwienia i ujrzałem cię leżącego na podłodze. Wyglądałeś jak pusta skorupa. (...) Czy wiesz, o czym pomyślałem? Sądziłem, że wymyśliłeś wreszcie sposób, aby się zabić.
Anne Rice
(…) z nią jest mi dużo lepiej niż przedtem, a gdy znowu jej zabraknie, wtedy będzie gorzej, dużo gorzej niż przedtem. Będzie gorzej już jutro rano. Jeśli teraz zniknie, wtedy będzie wszędzie tam, gdzie ja, będzie we wszystkim, o czym będę myślał, a tak naprawdę nie będzie jej wcale. Rozumiem, że spędzę miesiące na wymyślaniu setek innych scenariuszy (…) i to wymyślanie, to zastanawianie się będzie jak trawienie papieru ściernego.
Jakub Żulczyk
Ucisz się, uspokój!" I wszystko znowu się uciszy. Tak powinniśmy czynić i my, Musimy być zdolni do takiego postępowania. Wymaga to jednak systematycznych, rozsądnych ćwiczeń, tak ja ćwiczymy się w innych rzeczach. Naucz się panować nad czasem, a będziesz zdolny - cokolwiek czynisz, nie bacząc na ucisk, w burzy, w tragedii czy po prostu w zamieszaniu, w jakim bezustannie żyjemy - żyć w spokoju, nieporuszenie tkwić w teraźniejszości, twarzą w twarz przed Panem, w milczeniu czy ze słowami na ustach.
Anthony Bloom
Nowej książki Harsynowicz nie kupił od dwudziestu lat, nie tylko ze względu na szczupłość funduszy, ale przede wszystkim z powodu braku zaufania do współczesnych autorów, którzy jego zdaniem wyróżniali się czymś więcej niż tylko brakiem osobowości i niechlujstwem językowym. Wyraźnie drażniły go dość solidnie dowody, że ci niekiedy zdolni ludzie nie czytali niczego poza własnymi utworami. On sam czytał więc wciąż te same stare teksty, zmieniając jedynie ich kolejność, i z czasem zrósł się z nimi jak zwielokrotniony syjamski brat
Jan Polkowski
Anne Rice
(…) z nią jest mi dużo lepiej niż przedtem, a gdy znowu jej zabraknie, wtedy będzie gorzej, dużo gorzej niż przedtem. Będzie gorzej już jutro rano. Jeśli teraz zniknie, wtedy będzie wszędzie tam, gdzie ja, będzie we wszystkim, o czym będę myślał, a tak naprawdę nie będzie jej wcale. Rozumiem, że spędzę miesiące na wymyślaniu setek innych scenariuszy (…) i to wymyślanie, to zastanawianie się będzie jak trawienie papieru ściernego.
Jakub Żulczyk
Ucisz się, uspokój!" I wszystko znowu się uciszy. Tak powinniśmy czynić i my, Musimy być zdolni do takiego postępowania. Wymaga to jednak systematycznych, rozsądnych ćwiczeń, tak ja ćwiczymy się w innych rzeczach. Naucz się panować nad czasem, a będziesz zdolny - cokolwiek czynisz, nie bacząc na ucisk, w burzy, w tragedii czy po prostu w zamieszaniu, w jakim bezustannie żyjemy - żyć w spokoju, nieporuszenie tkwić w teraźniejszości, twarzą w twarz przed Panem, w milczeniu czy ze słowami na ustach.
Anthony Bloom
Nowej książki Harsynowicz nie kupił od dwudziestu lat, nie tylko ze względu na szczupłość funduszy, ale przede wszystkim z powodu braku zaufania do współczesnych autorów, którzy jego zdaniem wyróżniali się czymś więcej niż tylko brakiem osobowości i niechlujstwem językowym. Wyraźnie drażniły go dość solidnie dowody, że ci niekiedy zdolni ludzie nie czytali niczego poza własnymi utworami. On sam czytał więc wciąż te same stare teksty, zmieniając jedynie ich kolejność, i z czasem zrósł się z nimi jak zwielokrotniony syjamski brat
Jan Polkowski