na nowo jako nieustające pasmo rozrywki, kiedy publiczna rozmowa upodabnia się do niemowlęcego gaworzenia, kiedy wreszcie społeczeństwo staje się widownią, a jego interes publiczny wodewilowym spektaklem - narodowi zagraża niebezpieczeństwo; a możliwość śmierci kultury staje się nieuchronna.
Neil Postman
Co sprawia, że dociera do nas świadomość naszej śmierci? Co się wydarza w dniu, gdy nagle już wiemy, że to nie tylko ewentualność, ale cholerny fakt, że nasze życie się skończy? Z pewnością z każdym jest inaczej (...). Dlatego bardziej interesujące jest pytanie: Co sprawia, że po uzyskaniu tej wiedzy znów zaczynamy wątpić?(...) Uważamy, że chociaż coś regularnie się powtarza, to jednak nie ma pewności, że powtórzy się kolejny raz.
Jo Nesbø
Bardzo się denerwował, kiedy miał do czynienia z obcymi mu osobami, z ludźmi, których dobrze nie znał, ale kiedy znajomość się już ułożyła, był człowiekiem niespotykanie rozrywkowym i interesującym,człowiekiem o wielkiej wiedzy i czułym charakterze.
Chociaż był mistrzem w kreowaniu siebie na wampira glitter rocka ukryta głęboko niepewność wydostawała się na zewnątrz, wpływając na jego pozasceniczny wizerunek.
Był najbardziej hojnym z ludzi.
David Evans
Gdy chciał obejrzeć w kinie swój film (...), nie wpuszczono go na salę, dając mu do zrozumienia, że film jest przeznaczony dla widzów od 18 lat. Roman Polański, który faktycznie wyglądał bardzo młodo jak na swój wiek, mógł pokazać dowód osobisty, ale wrócił jednak posłusznie do domu, argumentując: "Po co psuć dobrą scenę".
Radek Knapp
Neil Postman
Co sprawia, że dociera do nas świadomość naszej śmierci? Co się wydarza w dniu, gdy nagle już wiemy, że to nie tylko ewentualność, ale cholerny fakt, że nasze życie się skończy? Z pewnością z każdym jest inaczej (...). Dlatego bardziej interesujące jest pytanie: Co sprawia, że po uzyskaniu tej wiedzy znów zaczynamy wątpić?(...) Uważamy, że chociaż coś regularnie się powtarza, to jednak nie ma pewności, że powtórzy się kolejny raz.
Jo Nesbø
Bardzo się denerwował, kiedy miał do czynienia z obcymi mu osobami, z ludźmi, których dobrze nie znał, ale kiedy znajomość się już ułożyła, był człowiekiem niespotykanie rozrywkowym i interesującym,człowiekiem o wielkiej wiedzy i czułym charakterze.
Chociaż był mistrzem w kreowaniu siebie na wampira glitter rocka ukryta głęboko niepewność wydostawała się na zewnątrz, wpływając na jego pozasceniczny wizerunek.
Był najbardziej hojnym z ludzi.
David Evans
Gdy chciał obejrzeć w kinie swój film (...), nie wpuszczono go na salę, dając mu do zrozumienia, że film jest przeznaczony dla widzów od 18 lat. Roman Polański, który faktycznie wyglądał bardzo młodo jak na swój wiek, mógł pokazać dowód osobisty, ale wrócił jednak posłusznie do domu, argumentując: "Po co psuć dobrą scenę".
Radek Knapp