są prawdziwe, że żadne nie jest zakłopotane, każde wie, co ma robić i jak się zachować. Nie chcą imponować. Żadnej komedii. Są takie, jakie są, jak kamienie i kwiaty albo jak gwiazdy na niebie.
Hermann Hesse
W Paryżu czy poza Paryżem, czy się z niego wyjeżdża, czy doń powraca, to zawsze jest Paryż, a Paryż jest Francją, Francja zaś Chinami. Wszystko co dla mnie niezrozumiałe, biegnie jak wielki mur przez wzgórza i doliny, po których wędruję. Otoczony tym wielkim murem mogę przeżyć swoje chińskie życie spokojnie i bezpiecznie.
Nie jestem podróżnikiem ani poszukiwaczem przygód. Różne rzeczy mi się zdarzały, gdy szukałem wyjścia. Dotychczas zawzięcie pracowałem w ślepym tunelu, ryjąc wnętrzności ziemi, by znaleźć światło i wodę. Jako przybysz z Ameryki, nie mogłem uwierzyć, że na ziemi istnieje miejsce, gdzie człowiekowi wolno być sobą. W skutek zbiegu okoliczności stałem się Chińczykiem - Chińczykiem we własnym kraju! Zacząłem się odurzać marzeniami, aby łatwiej znosić obrzydliwość życia, w którym w ogóle nie uczestniczyłem. Cicho i naturalnie, jak gałązka wpadająca do Missisipi, oderwałem się od nurtu amerykańskiego życia. Pamiętam wszystko, co się ze mną działo, lecz wcale nie pragnę wracać do przeszłości, ani nie odczuwam żadnych tęsknot czy żalu. Przypominam człowieka, który się budzi z długiego snu i stwierdza, że dalej śni. Stan prenatalny - człowiek urodzony żyjący jak nienarodzony, nienarodzony umierający jak urodzony.
Henry Miller
Hermann Hesse
W Paryżu czy poza Paryżem, czy się z niego wyjeżdża, czy doń powraca, to zawsze jest Paryż, a Paryż jest Francją, Francja zaś Chinami. Wszystko co dla mnie niezrozumiałe, biegnie jak wielki mur przez wzgórza i doliny, po których wędruję. Otoczony tym wielkim murem mogę przeżyć swoje chińskie życie spokojnie i bezpiecznie.
Nie jestem podróżnikiem ani poszukiwaczem przygód. Różne rzeczy mi się zdarzały, gdy szukałem wyjścia. Dotychczas zawzięcie pracowałem w ślepym tunelu, ryjąc wnętrzności ziemi, by znaleźć światło i wodę. Jako przybysz z Ameryki, nie mogłem uwierzyć, że na ziemi istnieje miejsce, gdzie człowiekowi wolno być sobą. W skutek zbiegu okoliczności stałem się Chińczykiem - Chińczykiem we własnym kraju! Zacząłem się odurzać marzeniami, aby łatwiej znosić obrzydliwość życia, w którym w ogóle nie uczestniczyłem. Cicho i naturalnie, jak gałązka wpadająca do Missisipi, oderwałem się od nurtu amerykańskiego życia. Pamiętam wszystko, co się ze mną działo, lecz wcale nie pragnę wracać do przeszłości, ani nie odczuwam żadnych tęsknot czy żalu. Przypominam człowieka, który się budzi z długiego snu i stwierdza, że dalej śni. Stan prenatalny - człowiek urodzony żyjący jak nienarodzony, nienarodzony umierający jak urodzony.
Henry Miller