trwale zmotywować moich ludzi?”. Moja odpowiedź jest zawsze taka sama: „W ogóle ich nie motywować. Waszym zadaniem nie jest motywowanie ludzi. Róbcie jedynie wszystko, by ich nie demotywować i twórzcie podatny grunt dla pochwał i uznania”.
Reinhard Lindner
Nie ma bowiem innej ideji dla polityki, innej - dla muzyki, innej - dla sztuki gastronomicznej, a innej - dla mody architektonicznej czy galanteryjnej. Ideja obejmuje wszystko. Dlatego par exemple nadejście wielkiej wojny europejskiej można wyczytać na lata przed w powieściach popularnych, groszowych, tych sprzedawanych w nakładach stutysięcznych. A płaszcze oficerskie, kołnierzyki vatermórderowe i gorsety ciasne - one też wszystkie jedną prawdę odbijają. To, co niewidzialne, poprzedza to, co widzialne, monsieur le docteur. Najpierw ideja wypiera ideję, a potem dopiero krawiec myśli sobie: „Nie, lepiej przytnę trencz w fason ostry, dodam patki, pagony i pas szerszy, skórzany, to się sprzeda prędzej”. Moją zaś rzeczą jest ująć to w liczby i symbole konkretne, każdą tę ideję za krawcem i carem stojącą umieścić w systemie Algorytmiki Dziejów. ...Tak, mój doktorze, ja tak właśnie patrzę na demokrację. - Laską ćmieczometryczną wskazałem palto; gest był teatralny, z pokazu magika salonowego wzięty. - Płaszcz. Demokracja. Voilà.
Jacek Dukaj
Reinhard Lindner
Nie ma bowiem innej ideji dla polityki, innej - dla muzyki, innej - dla sztuki gastronomicznej, a innej - dla mody architektonicznej czy galanteryjnej. Ideja obejmuje wszystko. Dlatego par exemple nadejście wielkiej wojny europejskiej można wyczytać na lata przed w powieściach popularnych, groszowych, tych sprzedawanych w nakładach stutysięcznych. A płaszcze oficerskie, kołnierzyki vatermórderowe i gorsety ciasne - one też wszystkie jedną prawdę odbijają. To, co niewidzialne, poprzedza to, co widzialne, monsieur le docteur. Najpierw ideja wypiera ideję, a potem dopiero krawiec myśli sobie: „Nie, lepiej przytnę trencz w fason ostry, dodam patki, pagony i pas szerszy, skórzany, to się sprzeda prędzej”. Moją zaś rzeczą jest ująć to w liczby i symbole konkretne, każdą tę ideję za krawcem i carem stojącą umieścić w systemie Algorytmiki Dziejów. ...Tak, mój doktorze, ja tak właśnie patrzę na demokrację. - Laską ćmieczometryczną wskazałem palto; gest był teatralny, z pokazu magika salonowego wzięty. - Płaszcz. Demokracja. Voilà.
Jacek Dukaj