takich swoich czytelników, z którymi go łączy wspólne wyobrażenie o tym, jak powinien wyglądać świat, jak powinien postępować człowiek i czego może on oczekiwać od społeczeństwa, co go cieszy, a co uważa za nieszczęście. (s.22-23).
Bohumil Hrabal
Zazdrość to paskudna cholera. Pod pewnymi względami łudząco podobna do nadziei, przypomina staruszkę, która wprasza się do przedziału i pyta, czy możesz jej pomóc z walizką. Gdy już raz ją wpuścisz, opowie ci o swoich dzieciach, podagrze, podagrze dzieci i głupocie polityków. Nie opuści cię do końca podróży i nie pozwoli na chwilę wytchnienia. A po wszystkim zostanie ci tylko smród po jajkach na twardo.
Jakub Ćwiek
Gwiazda Śmierci orbitowała na skraju Galaktyki, wokół zielonego księżyca Endor - księżyca, którego planeta macierzysta dawno temu rozpadła się w nieodgadnionym kataklizmie i rozpłynęła w nicość. Gwiazda Śmierci była opancerzoną Stacją Bojową Imperium, niemal dwukrotnie większą od swej poprzedniczki, zniszczonej przed wielu laty przez flotę Rebeliantów. Niemal dwukrotnie większą i ponad dwukrotnie potężniejszą. Jej budowa jeszcze trwała.
Ta niedokończona kula zwisała nad żywym, zielonym światem Endoru, wyciągając ku niemu macki konstrukcji. Przypominały chwytne odnóża jadowitego pająka.
James Kahn
-Kiedy byłam mała i mieszkałam w Tebach,pamiętam, jak zapytałam matkę, czym jest niebo.Odparła: ,,Sercem ,w którym mieszka miłość."Oczywiście zaraz potem domagałam się wyjaśnienia ,czym jest piekło.Spojrzała mi prosto w oczy i powiedziała:,,Sercem pozbawionym miłości".-mówiąc to Despina obserwowała królową.
Renée Ahdieh
Bohumil Hrabal
Zazdrość to paskudna cholera. Pod pewnymi względami łudząco podobna do nadziei, przypomina staruszkę, która wprasza się do przedziału i pyta, czy możesz jej pomóc z walizką. Gdy już raz ją wpuścisz, opowie ci o swoich dzieciach, podagrze, podagrze dzieci i głupocie polityków. Nie opuści cię do końca podróży i nie pozwoli na chwilę wytchnienia. A po wszystkim zostanie ci tylko smród po jajkach na twardo.
Jakub Ćwiek
Gwiazda Śmierci orbitowała na skraju Galaktyki, wokół zielonego księżyca Endor - księżyca, którego planeta macierzysta dawno temu rozpadła się w nieodgadnionym kataklizmie i rozpłynęła w nicość. Gwiazda Śmierci była opancerzoną Stacją Bojową Imperium, niemal dwukrotnie większą od swej poprzedniczki, zniszczonej przed wielu laty przez flotę Rebeliantów. Niemal dwukrotnie większą i ponad dwukrotnie potężniejszą. Jej budowa jeszcze trwała.
Ta niedokończona kula zwisała nad żywym, zielonym światem Endoru, wyciągając ku niemu macki konstrukcji. Przypominały chwytne odnóża jadowitego pająka.
James Kahn
-Kiedy byłam mała i mieszkałam w Tebach,pamiętam, jak zapytałam matkę, czym jest niebo.Odparła: ,,Sercem ,w którym mieszka miłość."Oczywiście zaraz potem domagałam się wyjaśnienia ,czym jest piekło.Spojrzała mi prosto w oczy i powiedziała:,,Sercem pozbawionym miłości".-mówiąc to Despina obserwowała królową.
Renée Ahdieh