To mi wolno, nie mam bowiem dowodów wspierających przeciwny stan rzeczy. W jedną tylko rzecz zwątpić nie mogę - nie mogę zwątpić, że wątpię. Byłby to absurd, logiczna antynomia, gigantyczny paradoks, musisz przyznać mi rację. (...) Ponieważ to ja wątpię, ja muszę istnieć.
Michał Protasiuk
- Największą cnotą ludzkości jest litość - odparła Nicole. - Oświecone społeczeństwo nie dokonuje egzekucji ludzi i powstrzymuje się od karania na tyle, na ile pozwala zdrowy
rozsądek i sprawiedliwość.
Dopiero wtedy don stracił swój dobry humor.
- Skąd wzięłaś takie pomysły? - zapytał. - One są świadectwem pobłażania samemu sobie i tchórzostwa. Mało tego, są bluźnierstwem. Kto jest bardziej bezlitosny niż Bóg? On nie
przebacza, On nie zakazuje karania. Na mocy Jego wyroku jest Niebo i jest Piekło. On nie wypędza smutku i żalu ze Swojego świata. Obowiązkiem Wszechmocnego jest okazywanie
co najwyżej niezbędnej litości. Kim więc ty jesteś, żeby obdarzać ludzi tak cudowną łaską? To arogancja. Wydaje ci się, że jeżeli będziesz taka święta, zdołasz stworzyć lepszy świat?
Pamiętaj, że święci potrafią jedynie szeptać modlitwy do ucha Boga, i to tylko wtedy, gdy zyskali do tego prawo własnym męczeństwem. Nie. Naszym obowiązkiem jest tropienie
bliźniego naszego. Inaczej bowiem byłby zdolny do popełnienia wielkich grzechów. Oddalibyśmy nasz świat w posiadanie diabłu.
(...)
- Litość to zły nawyk, pretensje do uprawnień, których nie mamy. Ci, którzy okazują litość, w niewybaczalny sposób ubliżają ofiarom. Nie to jest naszym obowiązkiem tu, na
ziemi.
- Więc ty nie chciałbyś litości? - zapytała Nicole.
- W żadnym razie. Nie potrzebuję jej ani jej nie pragnę. Jeżeli będę musiał, przyjmę karę za wszystkie moje grzechy.
Mario Puzo
Michał Protasiuk
- Największą cnotą ludzkości jest litość - odparła Nicole. - Oświecone społeczeństwo nie dokonuje egzekucji ludzi i powstrzymuje się od karania na tyle, na ile pozwala zdrowy
rozsądek i sprawiedliwość.
Dopiero wtedy don stracił swój dobry humor.
- Skąd wzięłaś takie pomysły? - zapytał. - One są świadectwem pobłażania samemu sobie i tchórzostwa. Mało tego, są bluźnierstwem. Kto jest bardziej bezlitosny niż Bóg? On nie
przebacza, On nie zakazuje karania. Na mocy Jego wyroku jest Niebo i jest Piekło. On nie wypędza smutku i żalu ze Swojego świata. Obowiązkiem Wszechmocnego jest okazywanie
co najwyżej niezbędnej litości. Kim więc ty jesteś, żeby obdarzać ludzi tak cudowną łaską? To arogancja. Wydaje ci się, że jeżeli będziesz taka święta, zdołasz stworzyć lepszy świat?
Pamiętaj, że święci potrafią jedynie szeptać modlitwy do ucha Boga, i to tylko wtedy, gdy zyskali do tego prawo własnym męczeństwem. Nie. Naszym obowiązkiem jest tropienie
bliźniego naszego. Inaczej bowiem byłby zdolny do popełnienia wielkich grzechów. Oddalibyśmy nasz świat w posiadanie diabłu.
(...)
- Litość to zły nawyk, pretensje do uprawnień, których nie mamy. Ci, którzy okazują litość, w niewybaczalny sposób ubliżają ofiarom. Nie to jest naszym obowiązkiem tu, na
ziemi.
- Więc ty nie chciałbyś litości? - zapytała Nicole.
- W żadnym razie. Nie potrzebuję jej ani jej nie pragnę. Jeżeli będę musiał, przyjmę karę za wszystkie moje grzechy.
Mario Puzo