niezbędna do wielu innych rzeczy. Gdy myślał o Soni podczas tego pobytu w Moskwie, mówił sobie: "E, jeszcze wiele, wiele takich będzie i jest gdzieś jeszcze, których nie znam. Jeszcze zdążę zająć się miłością, gdy zechcę, a teraz nie mam czasu.
Lew Tołstoj
Długi list do F.
Drogi Przyjacielu,
Tych pięć lat ciągnęło się jak pięć lat. Zupełnie nie wiem, gdzie ten list Cię zastanie. Piszę swój ostatni list w sali terapii zajęciowej. Pozwoliłem, żeby kobiety doprowadziły mnie do nikąd, lecz wcale nie żałuję. Klasztory, kuchnie, perfumowane budki telefoniczne, kursy poezji - wszędzie szedłem w ślad za kobietami. Doszedłem za nimi aż do parlamentu, bo wiem jak uwielbiają władzę. Szedłem za kobietami do łóżek mężczyzn, żeby się dowiedzieć, co tam znajdują. Powietrze jest przesycone dymem ich perfum. Świat jest w szponach ich miłosnego śmiechu. Szedłem za kobietami w świat, bo kochałem świat. Piersi, pośladki, wszędzie szedłem w ślad za tymi miękkimi balonami. Gdy kobiety psykały na mnie z okien burdeli, gdy psykały na mnie cichutko zza ramion swych tańczących mężów, szedłem za nimi i zatapiałem się wraz z nimi, a czasem, gdy słuchałem ich psykania, wiedziałem, że to tylko omdlewają i opadają ich miękkie balony.
Leonard Cohen
Lew Tołstoj
Długi list do F.
Drogi Przyjacielu,
Tych pięć lat ciągnęło się jak pięć lat. Zupełnie nie wiem, gdzie ten list Cię zastanie. Piszę swój ostatni list w sali terapii zajęciowej. Pozwoliłem, żeby kobiety doprowadziły mnie do nikąd, lecz wcale nie żałuję. Klasztory, kuchnie, perfumowane budki telefoniczne, kursy poezji - wszędzie szedłem w ślad za kobietami. Doszedłem za nimi aż do parlamentu, bo wiem jak uwielbiają władzę. Szedłem za kobietami do łóżek mężczyzn, żeby się dowiedzieć, co tam znajdują. Powietrze jest przesycone dymem ich perfum. Świat jest w szponach ich miłosnego śmiechu. Szedłem za kobietami w świat, bo kochałem świat. Piersi, pośladki, wszędzie szedłem w ślad za tymi miękkimi balonami. Gdy kobiety psykały na mnie z okien burdeli, gdy psykały na mnie cichutko zza ramion swych tańczących mężów, szedłem za nimi i zatapiałem się wraz z nimi, a czasem, gdy słuchałem ich psykania, wiedziałem, że to tylko omdlewają i opadają ich miękkie balony.
Leonard Cohen