zaprosić Josego Arcadia Buendię na partię warcabów. Ten jednak odmówił, gdyż jak stwierdził, nigdy nie mógł pojąć sensu walki pomiędzy dwoma przeciwnikami, którzy zgadzają się co do zasad.
Gabriel García Márquez
„Czy chcesz, czy chcesz
Pod drzewem skryć się ?
Tu zawisł ten, co troje zginęło z jego mocy.
Dziwnie już tutaj bywało,
Nie dziwniej więc by się stało, Gdybyśmy się spotkali pod wisielców drzewem o północy.
Czy chcesz, czy chcesz
Pod drzewem skryć się ?
Choć trup ze mnie już, uwolnię cię od przemocy.
Dziwnie już tutaj bywało,
Nie dziwniej więc by się stało, Gdybyśmy się spotkali pod wisielców drzewem o północy
Czy chcesz, czy chcesz
Pod drzewem skryć się ?
Tu do mnie miałaś zbiec, żeby uniknąć przemocy.
Dziwnie już tutaj bywało,
Nie dziwniej więc by się stało, Gdybyśmy się spotkali pod wisielców drzewem o północy
Czy chcesz, czy chcesz
Pod drzewem skryć się też?
W naszyjniku ze sznura u boku mego nie czekaj pomocy.
Dziwnie już tutaj bywało,
Nie dziwniej więc by się stało, Gdybyśmy się spotkali pod wisielców drzewem o północy.
Suzanne Collins
Gabriel García Márquez
„Czy chcesz, czy chcesz
Pod drzewem skryć się ?
Tu zawisł ten, co troje zginęło z jego mocy.
Dziwnie już tutaj bywało,
Nie dziwniej więc by się stało, Gdybyśmy się spotkali pod wisielców drzewem o północy.
Czy chcesz, czy chcesz
Pod drzewem skryć się ?
Choć trup ze mnie już, uwolnię cię od przemocy.
Dziwnie już tutaj bywało,
Nie dziwniej więc by się stało, Gdybyśmy się spotkali pod wisielców drzewem o północy
Czy chcesz, czy chcesz
Pod drzewem skryć się ?
Tu do mnie miałaś zbiec, żeby uniknąć przemocy.
Dziwnie już tutaj bywało,
Nie dziwniej więc by się stało, Gdybyśmy się spotkali pod wisielców drzewem o północy
Czy chcesz, czy chcesz
Pod drzewem skryć się też?
W naszyjniku ze sznura u boku mego nie czekaj pomocy.
Dziwnie już tutaj bywało,
Nie dziwniej więc by się stało, Gdybyśmy się spotkali pod wisielców drzewem o północy.
Suzanne Collins