bardzo słusznie. Bowiem to monstrum o zagadkowych oczach i wspaniałych ruchomych kciukach, z dziwnymi marzeniami pod czaszką, z niepojętą czułością dla tego czy innego kraju albo niemowlaka – to jest właśnie stworzenie cudowne i niesamowite.
Gilbert Keith Chesterton
Jedyną wojnę, jaką [Tuchaczewski] toczył z równorzędnym przeciwnikiem - czyli z marszałkiem Piłsudskim w 1920 roku - przegrał z kretesem. Choć miał ambicję podbić całą Europę, musiał uciekać już spod Warszawy. Jedyny swój sukces militarny osiągnął zaś w walce ze zbuntowanymi mużykami z Tambowszczyzny w 1921 roku. Tuchaczewski wydusił gazem całe rosyjskie wioski, mordował zakładników, kobiety i dzieci. Był więc nie tylko fatalnym dowódcą, ale także zbrodniarzem.
Wiktor Suworow
Demonstrował najbardziej interesującą technikę, jaką w życiu widziała. Nie sądziła nawet, że jest ona fizycznie możliwa. (...)
- Ale dlaczego jedno źdźbło trawy naraz?
Bili Brama spojrzał na równe rzędy skoszonej trawy.
A MOŻNA INACZEJ?
- Można ściąć wiele za jednym zamachem...
NIE. NIE. JEDNO ŹDŹBŁO NARAZ. JEDNO CIĘCIE, JEDNO ŹDŹBŁO.
- W ten sposób nie skosisz wiele - stwierdziła panna Flitworth.
WSZYSTKIE CO DO JEDNEGO, PANNO FLITWORTH.
- Naprawdę?
MOŻE MI PANI WIERZYĆ.
Terry Pratchett
-Teraz ty trzymasz wszystkie karty.
To prawda.
Wszystke pięćdziesiąt dwie z nich.
Całą czerń trefli i pików.
Cała krew serc i kierów.
Wszystkie drwiące uśmiechy nikczemnych jokerów.
-You hold all of the cards now.
And she does.
All fifty-two of them.
All the blackness of the clubs and spades.
All the blood of the hearts and diamonds.
All the sneers of the wicked jokers.
K. Webster
Gilbert Keith Chesterton
Jedyną wojnę, jaką [Tuchaczewski] toczył z równorzędnym przeciwnikiem - czyli z marszałkiem Piłsudskim w 1920 roku - przegrał z kretesem. Choć miał ambicję podbić całą Europę, musiał uciekać już spod Warszawy. Jedyny swój sukces militarny osiągnął zaś w walce ze zbuntowanymi mużykami z Tambowszczyzny w 1921 roku. Tuchaczewski wydusił gazem całe rosyjskie wioski, mordował zakładników, kobiety i dzieci. Był więc nie tylko fatalnym dowódcą, ale także zbrodniarzem.
Wiktor Suworow
Demonstrował najbardziej interesującą technikę, jaką w życiu widziała. Nie sądziła nawet, że jest ona fizycznie możliwa. (...)
- Ale dlaczego jedno źdźbło trawy naraz?
Bili Brama spojrzał na równe rzędy skoszonej trawy.
A MOŻNA INACZEJ?
- Można ściąć wiele za jednym zamachem...
NIE. NIE. JEDNO ŹDŹBŁO NARAZ. JEDNO CIĘCIE, JEDNO ŹDŹBŁO.
- W ten sposób nie skosisz wiele - stwierdziła panna Flitworth.
WSZYSTKIE CO DO JEDNEGO, PANNO FLITWORTH.
- Naprawdę?
MOŻE MI PANI WIERZYĆ.
Terry Pratchett
-Teraz ty trzymasz wszystkie karty.
To prawda.
Wszystke pięćdziesiąt dwie z nich.
Całą czerń trefli i pików.
Cała krew serc i kierów.
Wszystkie drwiące uśmiechy nikczemnych jokerów.
-You hold all of the cards now.
And she does.
All fifty-two of them.
All the blackness of the clubs and spades.
All the blood of the hearts and diamonds.
All the sneers of the wicked jokers.
K. Webster