bali. Bierz mężczyzn i kobiety jedynie za konie pocztowe, choćby miały paść na stacji, dojdziesz w ten sposób do celu (...) Ale jeżeli masz prawdziwe uczucie ukryj je jak skarb, nie pozwól się go nigdy domyślić, byłbyś zgubiony. Nie byłbyś już katem, stałbyś się ofiarą.
Honoré de Balzac
Dlaczego wciąż czytamy Dumę i uprzedzenie, choć od jej publikacji minęło dwieście lat? Bo pragniemy takich właśnie historii! O miłości. Z początku trudnej, ale pięknej, głębokiej i szczerej. O ludziach, którzy są niedoskonali, ale starają się - dla siebie nawzajem - wykrzesać ze swojego dalekiego od perfekcji charakteru iskierki lepszego "ja". Starają się zwalczyć swoje opory, słabości, przyzwyczajenia i ograniczenia! Starają się zwalczyć dumę i uprzedzenie! Chcą stanąć ponad społecznymi podziałami i nie patrzeć na siebie przez konwencjonalne klisze. Dlaczego ta historia wciąż ludzi tak bardzo wzrusza? Bo jest ponadczasowa! Bo w głębi serca każdy facet chce być Darcym, a każda kobieta Lizzie! Bo, jak już powiedziałem, potrzebujemy takich historii! Zwłaszcza my, teraz, w tym pochrzanionym świecie, w którym nic nie jest skodyfikowane, unormowane, uporządkowane! Wszystkim wszystko wolno. I jesteśmy zagubieni. I szukamy. Ciągle, bez przerwy szukamy tego, co trwałe! Szukamy tego w ludziach i w ponadczasowych wartościach.
Magdalena Knedler
Honoré de Balzac
Dlaczego wciąż czytamy Dumę i uprzedzenie, choć od jej publikacji minęło dwieście lat? Bo pragniemy takich właśnie historii! O miłości. Z początku trudnej, ale pięknej, głębokiej i szczerej. O ludziach, którzy są niedoskonali, ale starają się - dla siebie nawzajem - wykrzesać ze swojego dalekiego od perfekcji charakteru iskierki lepszego "ja". Starają się zwalczyć swoje opory, słabości, przyzwyczajenia i ograniczenia! Starają się zwalczyć dumę i uprzedzenie! Chcą stanąć ponad społecznymi podziałami i nie patrzeć na siebie przez konwencjonalne klisze. Dlaczego ta historia wciąż ludzi tak bardzo wzrusza? Bo jest ponadczasowa! Bo w głębi serca każdy facet chce być Darcym, a każda kobieta Lizzie! Bo, jak już powiedziałem, potrzebujemy takich historii! Zwłaszcza my, teraz, w tym pochrzanionym świecie, w którym nic nie jest skodyfikowane, unormowane, uporządkowane! Wszystkim wszystko wolno. I jesteśmy zagubieni. I szukamy. Ciągle, bez przerwy szukamy tego, co trwałe! Szukamy tego w ludziach i w ponadczasowych wartościach.
Magdalena Knedler