że ponieważ nie można gospodarczo przynieść żadnej poprawy, bo to jest sprawa relacji między dochodem narodowym Polski, a dochodem narodowym z Zachodzie i tego się z dnia na dzień nie zrobi, więc trzeba zrobić coś w zamian. Trzeba dać rozliczenie z komunistami. Trzeba dać rozliczenie z komunistami. On to mówił publicznie na posiedzeniu Komitetu Obywatelskiego, ale szerokie rzesze słyszały coś zupełnie innego. Bo ludzie zawsze słyszą to co chcą słyszeć. Więc słyszeli, że jest to droga na skróty, że można szybko dojść do dobrobytu.
Jacek Kuroń
- Jak zamierzasz go nazwać? – spytałam.
Adrian podążył tym tematem.
- Adrian Sinclair ładnie brzmi – powiedział. (...)
- Declan.
- Ładne irlandzkie imię – powiedziałam.
- To może się udać – przyznał Adrian. – Declan Adrian Sinclair.
Richelle Mead
Ogólnie Maverick był jedną wielką, chodzącą dookoła, martwą tajemnicą.
Tajemnicą, która uśmiecha się gdy cię widzi.
- Dzień dobry, Emmelin - rzekł ze szczerym uśmiechem troski i zachwytu. Tak jakby się z nim urodził.
Anna Kapes
- Cóż...- Uniosła wzrok - Wszystko to spekulacje. Równie dobrze mogę za tydzień wyciągnąć kopyta.
- Jezu...
- Nie jęcz - odbąknęła. - Ciebie może w drodze powrotnej pierdolnąć samochód. I jeśli będzie to czarna iks piątka, odwalisz kitę miło zaskoczony.
Remigiusz Mróz
PRIMEIRA (numa voz muito baixa) — Não sei que vos diga... Não ouso olhar para as cousas... Esse sonho como continua?...
SEGUNDA — Não sei como era o resto.... Mal sei como era o resto... Por que haverá mais?...
PRIMEIRA — E o que aconteceu depois?
SEGUNDA — Depois? Depois de quê? Depois é alguma cousa?...
Fernando Pessoa
Jacek Kuroń
- Jak zamierzasz go nazwać? – spytałam.
Adrian podążył tym tematem.
- Adrian Sinclair ładnie brzmi – powiedział. (...)
- Declan.
- Ładne irlandzkie imię – powiedziałam.
- To może się udać – przyznał Adrian. – Declan Adrian Sinclair.
Richelle Mead
Ogólnie Maverick był jedną wielką, chodzącą dookoła, martwą tajemnicą.
Tajemnicą, która uśmiecha się gdy cię widzi.
- Dzień dobry, Emmelin - rzekł ze szczerym uśmiechem troski i zachwytu. Tak jakby się z nim urodził.
Anna Kapes
- Cóż...- Uniosła wzrok - Wszystko to spekulacje. Równie dobrze mogę za tydzień wyciągnąć kopyta.
- Jezu...
- Nie jęcz - odbąknęła. - Ciebie może w drodze powrotnej pierdolnąć samochód. I jeśli będzie to czarna iks piątka, odwalisz kitę miło zaskoczony.
Remigiusz Mróz
PRIMEIRA (numa voz muito baixa) — Não sei que vos diga... Não ouso olhar para as cousas... Esse sonho como continua?...
SEGUNDA — Não sei como era o resto.... Mal sei como era o resto... Por que haverá mais?...
PRIMEIRA — E o que aconteceu depois?
SEGUNDA — Depois? Depois de quê? Depois é alguma cousa?...
Fernando Pessoa