przyjrzeć się jej powabom, ale im głębiej nurkował, tym było puściej i ciemniej.
Eustachy Rylski
Ludzie mieszkający na Ziemi są raczej głupkami, tylko ciężko im się do tego przyzwyczaić.
Filip Zawada
- A teraz? Ranjit potarł skronie. - A teraz? Co masz na myśli? - Jak na kogoś z kilkoma wiekami doświadczenia - szepnęła - nie jesteś specjalnie bystry, prawda? - Przyciągnęła go do siebie i pocałowała, myśląc: całuję chłopaka, nie ducha. I lubię go... Tak. Część Ranjita może i ma kilkaset lat, ale co znaczy mała różnica wieku? Wszystko w porządku.
Gabriella Poole
Niby znajduję się w tym samym pomieszczeniu co reszta, a jednak mnie tam nie ma.
David Levithan
Wolności nie można poddawać arbitralnej interpretacji. Musi uwzględniać wolność od wszelkich moralnych, politycznych, ekonomicznych, rasowych, społecznych i religijnych reperkusji. Żaden człowiek, grupa czy nacja nie mają prawa do naruszania wolności jednostki. Nie ma znaczenia, jak czystymi kierują się intencjami, jak wielką koniecznością, jak wspaniałą zasadą. Zagarnięcie wolności jest niczym innym jak tyranią.
John Parsons
Thomas wydął krwistoczerwone usta, skupiając na nim całą uwagę.
- Wiesz, co masz jutro robić? - spytał wreszcie.
- Tak.
- Więc mi to powiesz. Chce to usłyszeć od ciebie.
Jordan poczuł zakłopotanie, bo przecież tyle razy już to powtarzał. Czyżby Thomas się rozmyślił? Czyżby zwątpił w jego umiejętności?
- Mam słuchać i obserwować, panie. Działać tylko w ostateczności.
- Dobrze.
Chłopak poczuł na nowo rosnącą pewność siebie, lecz Thomas nie spuszczał z niego spojrzenia.
- Boisz się?
- Ja? - spytał i zaśmiał się nerwowo pod nosem. - Nie, skąd.
- Odwagę łatwo pomylić z głupotą, chłopcze. Pamiętaj o tym, bo Waleran wiąże z tobą duże nadzieje. Ja... też pokładam w tobie nadzieję.
- W-wiem. Nie zawiodę was.
- Dobrze. – Thomas rozparł się na krześle i splótł dłonie na piersi. - Posłuchajcie teraz, w jaki sposób macie się za to zabrać.
Marcin Hybel
Eustachy Rylski
Ludzie mieszkający na Ziemi są raczej głupkami, tylko ciężko im się do tego przyzwyczaić.
Filip Zawada
- A teraz? Ranjit potarł skronie. - A teraz? Co masz na myśli? - Jak na kogoś z kilkoma wiekami doświadczenia - szepnęła - nie jesteś specjalnie bystry, prawda? - Przyciągnęła go do siebie i pocałowała, myśląc: całuję chłopaka, nie ducha. I lubię go... Tak. Część Ranjita może i ma kilkaset lat, ale co znaczy mała różnica wieku? Wszystko w porządku.
Gabriella Poole
Niby znajduję się w tym samym pomieszczeniu co reszta, a jednak mnie tam nie ma.
David Levithan
Wolności nie można poddawać arbitralnej interpretacji. Musi uwzględniać wolność od wszelkich moralnych, politycznych, ekonomicznych, rasowych, społecznych i religijnych reperkusji. Żaden człowiek, grupa czy nacja nie mają prawa do naruszania wolności jednostki. Nie ma znaczenia, jak czystymi kierują się intencjami, jak wielką koniecznością, jak wspaniałą zasadą. Zagarnięcie wolności jest niczym innym jak tyranią.
John Parsons
Thomas wydął krwistoczerwone usta, skupiając na nim całą uwagę.
- Wiesz, co masz jutro robić? - spytał wreszcie.
- Tak.
- Więc mi to powiesz. Chce to usłyszeć od ciebie.
Jordan poczuł zakłopotanie, bo przecież tyle razy już to powtarzał. Czyżby Thomas się rozmyślił? Czyżby zwątpił w jego umiejętności?
- Mam słuchać i obserwować, panie. Działać tylko w ostateczności.
- Dobrze.
Chłopak poczuł na nowo rosnącą pewność siebie, lecz Thomas nie spuszczał z niego spojrzenia.
- Boisz się?
- Ja? - spytał i zaśmiał się nerwowo pod nosem. - Nie, skąd.
- Odwagę łatwo pomylić z głupotą, chłopcze. Pamiętaj o tym, bo Waleran wiąże z tobą duże nadzieje. Ja... też pokładam w tobie nadzieję.
- W-wiem. Nie zawiodę was.
- Dobrze. – Thomas rozparł się na krześle i splótł dłonie na piersi. - Posłuchajcie teraz, w jaki sposób macie się za to zabrać.
Marcin Hybel