sobie wyobrazić nic okropniejszego od upiora czy wilkołaka. A tymczasem naruszenie związku przyczynowo-skutkowego to coś znacznie straszniejszego niż całe stada upiorów (...).
Arkadij Strugacki
Ale biblioteka to przecież tylko biblioteka. Jeśli nie mogłeś znaleźć, czego chciałeś, wystarczyło zapytać bibliotekarkę. Odpowiadanie na pytania należy do jej obowiązków, prawda?
Stephen King
(...) człowiek nawet w najgorszych warunkach, nie mając niczego do ofiarowania, potrafi dać drugiemu to, co najcenniejsze – samego siebie. Potrafi zadbać o inną osobę. Zaopiekować się nią, wykorzystując niewielkie możliwości, jakie akurat posiada.
Sylwia Winnik
...Ilu ludzi, których nawet nie znamy, przeklinamy dzień w dzień? Kasjerkę w supermarkecie, bo odmówiła przyjęcia butelek po piwie...Drobne w ogólnym rozrachunku nieprzyjemności, które kwitujemy:"Niech cię szlag, zarazo!" Czy te słowa uderzają w winowajców? Nie wiadomo. Ale na pewno uderzają w nas samych.
Katarzyna Michalak
Rhoda uwielbia być sama. Boi się nas, bo druzgoczemy poczucie istnienia, które tak poteżnieje w samotności.
Virginia Woolf
Chorobrow zawahał się, ale poszukał artykułu Aleksego Tołstoja, który tego nazwiska nie powienien był używać, gdyby miał trochę sumienia. Zanalazł słowa pisane w czerwcu czterdziestego pierwszego roku: "Niemeieckie żołdactwo, zmuszone do walki terrorem i ogarnięte szałem, natknęło się na granicy na mur żelaza i ognia". Chorobrow zaklął szeptem, zatrzasnął i odrzucił tom. Do jakiejkolwiek książki zaglądał, zawsze dostawał z niej dziucha w punkt najbardziej bolesny, wszystko stało się jednakowo bolesne. Na swoich podmoskiewskich, świetnie urządzonych daczach, gdzie lodówki elektryczne zainstalowano jeszcze przed wojną, ci rządcy dusz pozwalali sobie na ton wszechwiedzącej wyroczni, chociaż słuchali tylko radia i widzieli tylko swoje klomby. Półpiśmienny kołchoźnik wiedział o życiu więcej od nich.
s.201.
Aleksander Sołżenicyn
Arkadij Strugacki
Ale biblioteka to przecież tylko biblioteka. Jeśli nie mogłeś znaleźć, czego chciałeś, wystarczyło zapytać bibliotekarkę. Odpowiadanie na pytania należy do jej obowiązków, prawda?
Stephen King
(...) człowiek nawet w najgorszych warunkach, nie mając niczego do ofiarowania, potrafi dać drugiemu to, co najcenniejsze – samego siebie. Potrafi zadbać o inną osobę. Zaopiekować się nią, wykorzystując niewielkie możliwości, jakie akurat posiada.
Sylwia Winnik
...Ilu ludzi, których nawet nie znamy, przeklinamy dzień w dzień? Kasjerkę w supermarkecie, bo odmówiła przyjęcia butelek po piwie...Drobne w ogólnym rozrachunku nieprzyjemności, które kwitujemy:"Niech cię szlag, zarazo!" Czy te słowa uderzają w winowajców? Nie wiadomo. Ale na pewno uderzają w nas samych.
Katarzyna Michalak
Rhoda uwielbia być sama. Boi się nas, bo druzgoczemy poczucie istnienia, które tak poteżnieje w samotności.
Virginia Woolf
Chorobrow zawahał się, ale poszukał artykułu Aleksego Tołstoja, który tego nazwiska nie powienien był używać, gdyby miał trochę sumienia. Zanalazł słowa pisane w czerwcu czterdziestego pierwszego roku: "Niemeieckie żołdactwo, zmuszone do walki terrorem i ogarnięte szałem, natknęło się na granicy na mur żelaza i ognia". Chorobrow zaklął szeptem, zatrzasnął i odrzucił tom. Do jakiejkolwiek książki zaglądał, zawsze dostawał z niej dziucha w punkt najbardziej bolesny, wszystko stało się jednakowo bolesne. Na swoich podmoskiewskich, świetnie urządzonych daczach, gdzie lodówki elektryczne zainstalowano jeszcze przed wojną, ci rządcy dusz pozwalali sobie na ton wszechwiedzącej wyroczni, chociaż słuchali tylko radia i widzieli tylko swoje klomby. Półpiśmienny kołchoźnik wiedział o życiu więcej od nich.
s.201.
Aleksander Sołżenicyn