Może jest to również miarą człowieka, co?
Andrew Miller
Nie rodzimy się dziwni. To kultura nas udziwnia.
Karolina Sulej
Pamiętam ulotkę z I wojny w Zatoce, która głosiła "PODDAJCIE SIĘ I ZGIŃCIE" zamiast "PODDAJCIE SIĘ ALBO ZGIŃCIE". Kutas od wojny psychologicznej chciał, żebyśmy polecieli z powrotem do Bagdadu, żeby zrzucić poprawioną wersję! Komuś przyszło do głowy, że jest w tym większa wartość niż, na przykład, w dostarczeniu Łasicom Mavericków modelu H. Zastanawiające, nie powiem.
Dan Hampton
Granice na mapie można łatwo przekroczyć, ale znacznie trudniej pokonać barierę języka i zawartego w nim obrazu świata.
Magdalena Knedler
(...) czy ma to jakieś znaczenie, że ona musi, absolutnie musi przestać istnieć? Wszystko to będzie trwało dalej, bez niej. Czy ją to boli? Czy też może znajduje pewną pociechę w wierze, że śmierć jest ostatecznym końcem?
Virginia Woolf
Jeśli może dochodzić do takich przykrych historii, nie dziwi nas bardzo, że Nilos, handlarz jajami, musi nawet składać uroczystą przysięgę, że będzie prowadził sprzedaż zgodnie z wszelkimi przepisami.
Do Flawiusza Thennyrasa, urzędnika skarbowego oksyrynchickiego nomu, od Aureliusza Nilosa, syna Didymosa ze świetnego i wielce świetnego miasta Oksyrynchos, z zawodu sprzedawcy jaj. Składając wzniosłą, boską przysięgę na naszych władców, Imperatora i Cezarów, stwierdzam, że mam obowiązek sprzedawać jaja na placu targowym publicznie w celu zaopatrzenia wyżej wymienionego miasta każdego dnia bez wyjątku i że nie wolno mi będzie na przyszłość sprzedawać ich potajemnie albo w moim domu.
Anna Świderkówna
Andrew Miller
Nie rodzimy się dziwni. To kultura nas udziwnia.
Karolina Sulej
Pamiętam ulotkę z I wojny w Zatoce, która głosiła "PODDAJCIE SIĘ I ZGIŃCIE" zamiast "PODDAJCIE SIĘ ALBO ZGIŃCIE". Kutas od wojny psychologicznej chciał, żebyśmy polecieli z powrotem do Bagdadu, żeby zrzucić poprawioną wersję! Komuś przyszło do głowy, że jest w tym większa wartość niż, na przykład, w dostarczeniu Łasicom Mavericków modelu H. Zastanawiające, nie powiem.
Dan Hampton
Granice na mapie można łatwo przekroczyć, ale znacznie trudniej pokonać barierę języka i zawartego w nim obrazu świata.
Magdalena Knedler
(...) czy ma to jakieś znaczenie, że ona musi, absolutnie musi przestać istnieć? Wszystko to będzie trwało dalej, bez niej. Czy ją to boli? Czy też może znajduje pewną pociechę w wierze, że śmierć jest ostatecznym końcem?
Virginia Woolf
Jeśli może dochodzić do takich przykrych historii, nie dziwi nas bardzo, że Nilos, handlarz jajami, musi nawet składać uroczystą przysięgę, że będzie prowadził sprzedaż zgodnie z wszelkimi przepisami.
Do Flawiusza Thennyrasa, urzędnika skarbowego oksyrynchickiego nomu, od Aureliusza Nilosa, syna Didymosa ze świetnego i wielce świetnego miasta Oksyrynchos, z zawodu sprzedawcy jaj. Składając wzniosłą, boską przysięgę na naszych władców, Imperatora i Cezarów, stwierdzam, że mam obowiązek sprzedawać jaja na placu targowym publicznie w celu zaopatrzenia wyżej wymienionego miasta każdego dnia bez wyjątku i że nie wolno mi będzie na przyszłość sprzedawać ich potajemnie albo w moim domu.
Anna Świderkówna