Książkowa śmierć wyciska łzy, napełnia smutkiem, ale przeważnie przynosi spokój, poczucie sprawiedliwości, wrażenie,
że historia kończy się tak, jak powinna (...) w prawdziwym życiu pozostawał jedynie rozdzierający smutek, który na zawsze zmieniał postrzeganie świata.
Kristin Hannah
Nic mi nie jest, doktorze House, ale dziękuję za diagnozę.
Rick Riordan
...budując nowe świątynie, oddawali dosłownie Kościołowi całe swoje siły i zdolności. Inną sprawą jest fakt, iż buduje się te obiekty zazwyczaj „bez głowy” i wyobraźni, ale to jest już wina biskupów. Wymownym tego przykładem jest Łódź, gdzie odległość między Kościołami można mierzyć w metrach, a są one takie olbrzymie, że pomieściłyby zarówno wierzących, jak i niewierzących parafian, łącznie z tymi, którzy leżą na cmentarzach.
Roman Kotliński
Ojciec zwykł mówić: "Świat oferuje ci to, czego nie potrzebujesz". Miał dużo racji. Nie dostaniesz pożyczki w banku, dopóki nie udowodnisz, że jej nie potrzebujesz, i masz trudności ze zdobyciem pracy, jeśli nie masz już jednej.
Richard Paul Evans
Byłem już u kresu sił. Dobiło mnie osamotnienie, poczucie winy za śmierć ojca, narastająca beznadzieja i nawracające czarne myśli. O świecie myślałem nie najlepiej, ale najgorzej zawsze o sobie samym. Byłem też zmęczony brakiem jakichkolwiek relacji emocjonalnych z kimkolwiek.
Michał Czernecki
Już z daleka czuć jego zapach. Pachnie starymi książkami. Tak, jakby
otwarto drzwi gigantycznego antykwariatu; tak, jakby podniosła się z nie-
go burza czystego książkowego kurzu i wraz ze zgnilizną miliona zbutwia-
łych foliałów wionęła nam w twarz. Są ludzie, którym nie odpowiada ten
zapach, którzy już przy tym akapicie zarządzą odwrót, gdy tylko dotrze on
do ich nosa. Trzeba przyznać - to nie jest przyjemny zapach, jest bezna-
dziejnie nienowoczesny, ma związek z rozkładem i rozpadem, z przemijal-
nością i pleśnią, ale jest w nim i coś innego. Lekka nuta kwasu, przypomi-
nająca woń drzewek cytrusowych. Podniecający zapach starej skóry. Ostre,
inteligentne perfumy czernidla drukarskiego. I w końcu, przede wszystkim,
jest w nim uspokajający zapach drewna.
Walter Moers
Kristin Hannah
Nic mi nie jest, doktorze House, ale dziękuję za diagnozę.
Rick Riordan
...budując nowe świątynie, oddawali dosłownie Kościołowi całe swoje siły i zdolności. Inną sprawą jest fakt, iż buduje się te obiekty zazwyczaj „bez głowy” i wyobraźni, ale to jest już wina biskupów. Wymownym tego przykładem jest Łódź, gdzie odległość między Kościołami można mierzyć w metrach, a są one takie olbrzymie, że pomieściłyby zarówno wierzących, jak i niewierzących parafian, łącznie z tymi, którzy leżą na cmentarzach.
Roman Kotliński
Ojciec zwykł mówić: "Świat oferuje ci to, czego nie potrzebujesz". Miał dużo racji. Nie dostaniesz pożyczki w banku, dopóki nie udowodnisz, że jej nie potrzebujesz, i masz trudności ze zdobyciem pracy, jeśli nie masz już jednej.
Richard Paul Evans
Byłem już u kresu sił. Dobiło mnie osamotnienie, poczucie winy za śmierć ojca, narastająca beznadzieja i nawracające czarne myśli. O świecie myślałem nie najlepiej, ale najgorzej zawsze o sobie samym. Byłem też zmęczony brakiem jakichkolwiek relacji emocjonalnych z kimkolwiek.
Michał Czernecki
Już z daleka czuć jego zapach. Pachnie starymi książkami. Tak, jakby
otwarto drzwi gigantycznego antykwariatu; tak, jakby podniosła się z nie-
go burza czystego książkowego kurzu i wraz ze zgnilizną miliona zbutwia-
łych foliałów wionęła nam w twarz. Są ludzie, którym nie odpowiada ten
zapach, którzy już przy tym akapicie zarządzą odwrót, gdy tylko dotrze on
do ich nosa. Trzeba przyznać - to nie jest przyjemny zapach, jest bezna-
dziejnie nienowoczesny, ma związek z rozkładem i rozpadem, z przemijal-
nością i pleśnią, ale jest w nim i coś innego. Lekka nuta kwasu, przypomi-
nająca woń drzewek cytrusowych. Podniecający zapach starej skóry. Ostre,
inteligentne perfumy czernidla drukarskiego. I w końcu, przede wszystkim,
jest w nim uspokajający zapach drewna.
Walter Moers