własne nieszczęście na tyle mocna, że nie mogą powalić jej wiatry. Ludzie oddają mu cześć, przynoszą ofiary, dziękują i błagają. Podziwiając, jak szeroko rozpościera konary ramion. Nikt nie pomyśli, że on jest od dawna pusty w środku, i tylko czeka na swoją błyskawicę.
Michał Gołkowski
Gdy cierpisz, krzywdzisz samego siebie. (...) Jeśli nie możesz zapobiec uderzeniom, zmuszasz do uderzenia. Dzięki temu, jesteś przygotowany. Tak unika się zaskoczenia.
Jennifer Lynn Barnes
Weinig został w 1863 roku oskarżony o zbrodnię usiłowania kradzieży oraz o zbrodnię bluźnierstwa i obrazy majestatu. Zapytany o to, w jakim celu zniszczył kapliczkę, odpowiedział, że jego marzeniem jest dostać się do więzienia. Z tego samego powodu bluźnił i obrażał majestat królewski. Liczył na wysoką karę.
Piotr Ryttel
Prawdziwy seksapil, to nie skóra, w której żyjemy, ale nasz wewnętrzny ogień, pewność siebie, siła i pasja w połączeniu z łagodnością i zmysłowością.
Rachel Roy
Dlatego pojęcie „demokracji nieliberalnej”, jakim posługują się Viktor Orbán i jemu podobni, można potraktować niemal dosłownie: demokracja tak, (neo)liberalizm nie. Gdyby w Europie wcześniej wysłuchano apeli o więcej sprawiedliwości społecznej i gdyby UE była w tej sprawie bardziej ukierunkowana na działanie, to pewnie udałoby się wyjść mniejszym kosztem z politycznej opresji: unikając nacjonalizmu i zagrożenia demokracji. Bowiem pomijając rasizm i seksizm, europejska lewica w gruncie rzeczy od lat żąda tego samego, o co dziś wołają prawicowi populiści.
Ulrike Guérot
Nie rozumieliśmy naszych rodziców, ale oni nigdy nie zaprzątali sobie tym głowy. Nie starczało im dla nas czasu, kiedy zwyciężali, ustanawiali, budowali, poświęcali się. Dla nas! Dla naszej przyszłości! Gdzież jest to, o czym opowiadali nam od dziecka - szczęśliwe życie, zwane świetlaną przyszłością? Proszę spojrzeć w okno - szare, tandetne domy, złe drogi, brzydkie samochody, zmęczeni, zobojętniali ludzie. Rodzice wciąż dokądś się śpieszyli , o coś się martwili, opędzali się od nas: "Nie mam czasu! Nie mam czasu!".
Gdzie są ślady ich życia? Dokąd się ulotnił przeżyty przez nich czas? Są przekonani, że żyli dla nas. Jak im powiedzieć, że nigdy do nas nie należeli?
Swietłana Aleksijewicz
Michał Gołkowski
Gdy cierpisz, krzywdzisz samego siebie. (...) Jeśli nie możesz zapobiec uderzeniom, zmuszasz do uderzenia. Dzięki temu, jesteś przygotowany. Tak unika się zaskoczenia.
Jennifer Lynn Barnes
Weinig został w 1863 roku oskarżony o zbrodnię usiłowania kradzieży oraz o zbrodnię bluźnierstwa i obrazy majestatu. Zapytany o to, w jakim celu zniszczył kapliczkę, odpowiedział, że jego marzeniem jest dostać się do więzienia. Z tego samego powodu bluźnił i obrażał majestat królewski. Liczył na wysoką karę.
Piotr Ryttel
Prawdziwy seksapil, to nie skóra, w której żyjemy, ale nasz wewnętrzny ogień, pewność siebie, siła i pasja w połączeniu z łagodnością i zmysłowością.
Rachel Roy
Dlatego pojęcie „demokracji nieliberalnej”, jakim posługują się Viktor Orbán i jemu podobni, można potraktować niemal dosłownie: demokracja tak, (neo)liberalizm nie. Gdyby w Europie wcześniej wysłuchano apeli o więcej sprawiedliwości społecznej i gdyby UE była w tej sprawie bardziej ukierunkowana na działanie, to pewnie udałoby się wyjść mniejszym kosztem z politycznej opresji: unikając nacjonalizmu i zagrożenia demokracji. Bowiem pomijając rasizm i seksizm, europejska lewica w gruncie rzeczy od lat żąda tego samego, o co dziś wołają prawicowi populiści.
Ulrike Guérot
Nie rozumieliśmy naszych rodziców, ale oni nigdy nie zaprzątali sobie tym głowy. Nie starczało im dla nas czasu, kiedy zwyciężali, ustanawiali, budowali, poświęcali się. Dla nas! Dla naszej przyszłości! Gdzież jest to, o czym opowiadali nam od dziecka - szczęśliwe życie, zwane świetlaną przyszłością? Proszę spojrzeć w okno - szare, tandetne domy, złe drogi, brzydkie samochody, zmęczeni, zobojętniali ludzie. Rodzice wciąż dokądś się śpieszyli , o coś się martwili, opędzali się od nas: "Nie mam czasu! Nie mam czasu!".
Gdzie są ślady ich życia? Dokąd się ulotnił przeżyty przez nich czas? Są przekonani, że żyli dla nas. Jak im powiedzieć, że nigdy do nas nie należeli?
Swietłana Aleksijewicz