zawłaszczania. Własność jest statyczna i jednowymiarowa. Relacja oparta na konstruowanej opowieści jest zupełnie innego typu – pozostaje zarówno lokalna, jak i pozaterytorialna, dotyczy tego, co fizyczne, i tego, co wyobrażone. Akceptuje tymczasowość. Nikogo nie stawia z definicji w uprzywilejowanej pozycji, nikogo nie spycha na margines. Trwa tak długo, jak długo jest w stanie obronić swoją pozycję, przekonać do siebie wystarczająco dużo ludzi. Wolność narracji jest wolnością tworzenia, wolnością ciągłego znajdowania lepszych, przeznaczonych dla wszystkich – a więc bardziej efektywnych – opowieści.
Krzysztof Nawratek
Filozofów moga dręczyć pytania w rodzaju: "Czym jest prawda?", "Co to jest inteligencja?", "Czym jest życie?" albo "Co to jest dobre życie?" Ale technopol nie potrzebuje takich zmagań intelektualnych. Maszyny eliminują złożoność, wątpliwości i dwuznaczności. Pracują szybko, są zestandaryzowane i dostarczają nam liczb, które można zobaczyć i którymi można się posłużyć w rachunkach. Mówią nam, że jeśli się pali osiem światełek zielonych, ktoś mówi prawdę. I o to chodzi. Mówią nam, że 136 punktów oznacza więcej rozumu niż 104 punkty. Oto magia w wersji technopolu.
Neil Postman
Otóż tu, obok niezaprzeczalnej większości, która z powodu braku powietrza i światła (…) choruje na różne starożytnicze manie, jako: polonizacji, opatrznościowej misji względem sąsiednich plemion, patriotycznego szowinizmu, (…) istnieje także spora ilość umysłów szerokich i wolnych, uważających wszelkie rusyfikacje, polonizacje i germanizacje za równe sobie niedorzeczności i występki, umiejących bardzo dobrze godzić patriotyzm polski (…) z oddawaniem innym tego, co im się należy z ciepłą, pełną życzliwości i najlepszych chęci sympatią dla innych.
Eliza Orzeszkowa
Dla umysłowości mistyka, jeśli to w ogóle jest umysłowość (a bynajmniej nie zawsze tak bywa), nie ma dwóch rzeczy bardziej zaskakujących i symbolicznych niż poeta i osioł. I osioł był bardzo prawdziwym osłem. I poeta był bardzo prawdziwym poetą, jakkolwiek można by czasem nie bez racji wziąć go za to pierwsze stworzenie. Zainteresowanie osła poetą na zawsze pozostanie wielką niewiadomą. Zainteresowanie poety osłem było całkowicie szczere i przetrwało...
Gilbert Keith Chesterton
Krzysztof Nawratek
Filozofów moga dręczyć pytania w rodzaju: "Czym jest prawda?", "Co to jest inteligencja?", "Czym jest życie?" albo "Co to jest dobre życie?" Ale technopol nie potrzebuje takich zmagań intelektualnych. Maszyny eliminują złożoność, wątpliwości i dwuznaczności. Pracują szybko, są zestandaryzowane i dostarczają nam liczb, które można zobaczyć i którymi można się posłużyć w rachunkach. Mówią nam, że jeśli się pali osiem światełek zielonych, ktoś mówi prawdę. I o to chodzi. Mówią nam, że 136 punktów oznacza więcej rozumu niż 104 punkty. Oto magia w wersji technopolu.
Neil Postman
Otóż tu, obok niezaprzeczalnej większości, która z powodu braku powietrza i światła (…) choruje na różne starożytnicze manie, jako: polonizacji, opatrznościowej misji względem sąsiednich plemion, patriotycznego szowinizmu, (…) istnieje także spora ilość umysłów szerokich i wolnych, uważających wszelkie rusyfikacje, polonizacje i germanizacje za równe sobie niedorzeczności i występki, umiejących bardzo dobrze godzić patriotyzm polski (…) z oddawaniem innym tego, co im się należy z ciepłą, pełną życzliwości i najlepszych chęci sympatią dla innych.
Eliza Orzeszkowa
Dla umysłowości mistyka, jeśli to w ogóle jest umysłowość (a bynajmniej nie zawsze tak bywa), nie ma dwóch rzeczy bardziej zaskakujących i symbolicznych niż poeta i osioł. I osioł był bardzo prawdziwym osłem. I poeta był bardzo prawdziwym poetą, jakkolwiek można by czasem nie bez racji wziąć go za to pierwsze stworzenie. Zainteresowanie osła poetą na zawsze pozostanie wielką niewiadomą. Zainteresowanie poety osłem było całkowicie szczere i przetrwało...
Gilbert Keith Chesterton