a właściwie we mnie. Przestałem się tego wstydzić. To nawet wygodne, bo wszystko, co złe, co mi nie wychodzi, zwalam na nią. Jest tą gorszą, niechcianą współautorką moich wypracowań i dyktand, mąci mi z ortografią jak może, ale walczę z nią za pomocą słowników i komputera. I Selmy, która przywykła już do zadawanych jej ciągle pytań: „Jak się to pisze?”. Zaakceptowałem tę D. do tego stopnia, że na kartkówkach, klasówkach i sprawdzianach, obok mojego nazwiska, stawiam na kartce i jej inicjał. Niech wszyscy wiedzą, że to ona jest sprawczynią większości moich szkolnych niepowodzeń. Bo ja, Igor, jestem OK.
Barbara Ciwoniuk
Łzy Boga"
Dziś źle myślałem o człowieku,
Bóg milczał.
Chciałem odpłacić złem za zło,
Bóg zapłakał...
Jego łza otworzyła zaciśniętą moją dłoń,
Wypadł z niej kamień goryczy.
Potoczył się pod nogi Boga,
On przemienił go w chleb...
Skosztowałem, nie był smaczny,
Lecz otworzył mi oczy:
Źle myśleć o drugim,
To znaczy zobaczyć łzy Boga.
Lucjan Szczepaniak SCJ
- Skończy się Canossą - uciął po raz kolejny biskup. - Pod tymi samymi murami, pod którymi stał Henryk IV niemiecki. Ów mocny król, który domagał się, by duchowieństwo, papieża Grzegorza VII nie wyłączając, przestało wtrącać się do polityki i od jutrzni do komplety zajmowało wyłącznie modlitwą. I co? Muszę wam przypominać? Zadufek stał dwa dni boso w śniegu, a na zamku papa Grzegorz używał rozkoszy stołu i chwalonych wdzięków margrabiny Matyldy. I tym zakończmy tę czczą gadkę. Nauką, by na Kościół nie podnosić głosu. My zawsze będziemy rządzić, po kres świata."
(s. 381)
Andrzej Sapkowski
- Tak w ogóle to wczoraj kogoś przeleciałem.
[...] I wtedy stało się najgorsze, zaczęłam płakać.
Przez łzy widziałam jak Braden robi dwa kroki w moją stronę.
- Kurwa mać, wiedziałem.
- Nie dotykaj mnie!
- Mam cię nie dotykać? Ja cię chyba zabiję!
- Mnie? - złapałam za talerz i rzuciłam nim w jego. - To nie ja kogoś przeleciałam zaraz po naszym zerwaniu!"
Samantha Young
Barbara Ciwoniuk
Łzy Boga"
Dziś źle myślałem o człowieku,
Bóg milczał.
Chciałem odpłacić złem za zło,
Bóg zapłakał...
Jego łza otworzyła zaciśniętą moją dłoń,
Wypadł z niej kamień goryczy.
Potoczył się pod nogi Boga,
On przemienił go w chleb...
Skosztowałem, nie był smaczny,
Lecz otworzył mi oczy:
Źle myśleć o drugim,
To znaczy zobaczyć łzy Boga.
Lucjan Szczepaniak SCJ
- Skończy się Canossą - uciął po raz kolejny biskup. - Pod tymi samymi murami, pod którymi stał Henryk IV niemiecki. Ów mocny król, który domagał się, by duchowieństwo, papieża Grzegorza VII nie wyłączając, przestało wtrącać się do polityki i od jutrzni do komplety zajmowało wyłącznie modlitwą. I co? Muszę wam przypominać? Zadufek stał dwa dni boso w śniegu, a na zamku papa Grzegorz używał rozkoszy stołu i chwalonych wdzięków margrabiny Matyldy. I tym zakończmy tę czczą gadkę. Nauką, by na Kościół nie podnosić głosu. My zawsze będziemy rządzić, po kres świata."
(s. 381)
Andrzej Sapkowski
- Tak w ogóle to wczoraj kogoś przeleciałem.
[...] I wtedy stało się najgorsze, zaczęłam płakać.
Przez łzy widziałam jak Braden robi dwa kroki w moją stronę.
- Kurwa mać, wiedziałem.
- Nie dotykaj mnie!
- Mam cię nie dotykać? Ja cię chyba zabiję!
- Mnie? - złapałam za talerz i rzuciłam nim w jego. - To nie ja kogoś przeleciałam zaraz po naszym zerwaniu!"
Samantha Young