opiętymi niebieskim materiałem. W połowie chód, w połowie taniec. Był ciekaw, czy kobiety zdawały sobie sprawę, że to, czym działają na mężczyzn - naprawdę działają - zagnieżdżone jest w czasie i pożądaniu, pochodzącym nawet sprzed pierwszych bruzd, wyżłobionych w piasku jakiegoś odległego wybrzeża? Głębia i ponadczasowość ich prostego, choć potężnego magnetyzmu rozciągła się na stulecia, niczym moc jakiejś pradawnej bogini.
John Lutz
Pragnąłbym gorąco dotknąć jej ust; spytać ją o coś, aby musiała rozchylić wargi. Pragnąłbym patrzeć na rzęsy jej opuszczonych w dół powiek i nie spłonąć przy tym najlżejszym rumieńcem; pragnąłbym rozpuścić jej falujące włosy, których najmniejszy loczek byłby dla mnie bezcenną pamiątką. Słowem, pragnąłbym korzystać z przywilejów dziecka, jednocześnie zaś być na tyle dojrzałym mężczyzną, abym umiał docenić szczęście, które mnie spotyka.
Charles Dickens
Ale, widzisz, jeśli być intelektualistką to znaczy lubić się uczyć, być ciekawym, spostrzegawczym, podziwiać, wzruszać się, próbować rozumieć na czym świat stoi, i starać się kłaść spać trochę mniej głupim niż poprzedniego wieczoru, to tak jest, ja się pod tym podpisuję: nie tylko uważam się za intelektualistkę, ale jeszcze jestem dumna z tego... Cholernie dumna nawet...
Anna Gavalda
- Mężczyźni nie znają się na swetrach - odparła starając się opanować zdenerwowanie.
- Nieprawda - zaprotestował. - Unikamy swetrów, bo nie lubimy prania ręcznego. Ale jak mamy dziewczynę, którą można wrobić w pranie, to co innego.
- To seksistowskie.
- Ale wam się podoba.
- No jasne. Uwielbiamy prać przepocone męskie swetry.
Caren Lissner
John Lutz
Pragnąłbym gorąco dotknąć jej ust; spytać ją o coś, aby musiała rozchylić wargi. Pragnąłbym patrzeć na rzęsy jej opuszczonych w dół powiek i nie spłonąć przy tym najlżejszym rumieńcem; pragnąłbym rozpuścić jej falujące włosy, których najmniejszy loczek byłby dla mnie bezcenną pamiątką. Słowem, pragnąłbym korzystać z przywilejów dziecka, jednocześnie zaś być na tyle dojrzałym mężczyzną, abym umiał docenić szczęście, które mnie spotyka.
Charles Dickens
Ale, widzisz, jeśli być intelektualistką to znaczy lubić się uczyć, być ciekawym, spostrzegawczym, podziwiać, wzruszać się, próbować rozumieć na czym świat stoi, i starać się kłaść spać trochę mniej głupim niż poprzedniego wieczoru, to tak jest, ja się pod tym podpisuję: nie tylko uważam się za intelektualistkę, ale jeszcze jestem dumna z tego... Cholernie dumna nawet...
Anna Gavalda
- Mężczyźni nie znają się na swetrach - odparła starając się opanować zdenerwowanie.
- Nieprawda - zaprotestował. - Unikamy swetrów, bo nie lubimy prania ręcznego. Ale jak mamy dziewczynę, którą można wrobić w pranie, to co innego.
- To seksistowskie.
- Ale wam się podoba.
- No jasne. Uwielbiamy prać przepocone męskie swetry.
Caren Lissner