Wolałem wysilać swoją konspiracyjność na pisanie półjawnych powieści, powiastek i komedyjek szkolnych. I
na bardzo wczesne sex-przygody. Te ostatnie udały się, jako długoletni sekret. Sex-przygody z mężczyznami. Traktowałem swoje potrzeby homo jako przejściowe, że niby kiedyś znormalnieję. Mając 15 czy 16 lat zadałem sobie pytanie "kiedy?". Niby zmienię się z dnia na dzień? Nie. Wobec tego trzeba przyjąć siebie takiego, jakim się jest. Ustaliłem to, przestałem się tym turbować. I nadal uprawiałem swoje sex-przygody ze świadomością, że to jest mój rodzaj. Wszelkie słyszane określenia i przezwiska owych gustów nie przejmowały mnie specjalnie. W ten sposób szkoliłem swój upór i nieprzemakalność. W seksie i w pisaniu. Nie przejmując się krytyką. Czy nieuznawaniem. Było to dobre i skuteczne samoszkolenie.
Miron Białoszewski
Czytając Pismo Święte należy używać wiary i rozumu, aby lepiej rozumieć opowieści, jej kontekst i znaczenie.
Bóg ię uniżył, aby stać się człowiekiem, ale bardziej się uniżył, do tego stopnia, że zgodził się na ukrzyżowanie!
Bóg spotyka nas tam, gdzie jesteśmy.
Jesteśmy wezwani do troski o rozwój swojej wiary poprzez modlitwę, uwielbienie, lekturę duchową, służbę i rozmowy duchowe.
W Nazarecie Jezus nadaje znaczenie i wartość naszemu zwykłemu życiu.
Paradoksalnie, być ubogim w duchu, to być bogatym w wierze.
Czasem najmniejsze słowo czy gest mogą zmienić życie.
Jezus zawsze był przyjacielem tych, którzy nie mieli przyjaciół i pomagał tym, którzy nie mogli liczyć na żadną ziemską pomoc.
James Martin SJ
I oto były one, Śniące Książki. Tak w tym mieście nazywano antykwa-
ryczne zasoby, ponieważ z handlowego punktu widzenia nie były one ani
już naprawdę żywe, ani jeszcze całkiem martwe, znajdowały się bowiem
w stanie przypominającym sen. Właściwy żywot miały już za sobą, a roz-
kład przed sobą, tak więc drzemały sobie milionami milionów na wszyst-
kich regałach i we wszystkich skrzyniach, w piwnicach i katakumbach
Księgogrodu. Jedynie książka chwycona poszukującą ręką i otwarta przez
nią, książka zakupiona i wyniesiona stamtąd, mogła ożyć nowym życiem.
I to było to, o czym śniły wszystkie te książki.
Walter Moers
Miron Białoszewski
Czytając Pismo Święte należy używać wiary i rozumu, aby lepiej rozumieć opowieści, jej kontekst i znaczenie.
Bóg ię uniżył, aby stać się człowiekiem, ale bardziej się uniżył, do tego stopnia, że zgodził się na ukrzyżowanie!
Bóg spotyka nas tam, gdzie jesteśmy.
Jesteśmy wezwani do troski o rozwój swojej wiary poprzez modlitwę, uwielbienie, lekturę duchową, służbę i rozmowy duchowe.
W Nazarecie Jezus nadaje znaczenie i wartość naszemu zwykłemu życiu.
Paradoksalnie, być ubogim w duchu, to być bogatym w wierze.
Czasem najmniejsze słowo czy gest mogą zmienić życie.
Jezus zawsze był przyjacielem tych, którzy nie mieli przyjaciół i pomagał tym, którzy nie mogli liczyć na żadną ziemską pomoc.
James Martin SJ
I oto były one, Śniące Książki. Tak w tym mieście nazywano antykwa-
ryczne zasoby, ponieważ z handlowego punktu widzenia nie były one ani
już naprawdę żywe, ani jeszcze całkiem martwe, znajdowały się bowiem
w stanie przypominającym sen. Właściwy żywot miały już za sobą, a roz-
kład przed sobą, tak więc drzemały sobie milionami milionów na wszyst-
kich regałach i we wszystkich skrzyniach, w piwnicach i katakumbach
Księgogrodu. Jedynie książka chwycona poszukującą ręką i otwarta przez
nią, książka zakupiona i wyniesiona stamtąd, mogła ożyć nowym życiem.
I to było to, o czym śniły wszystkie te książki.
Walter Moers